Podwójny aparat główny
- aparat tylny: podwójny, optyka Leica, aparat główny 12 Mpx, rozmiar 1/2.3”, jasność f/1.8 + aparat 20 Mpx czarno-biały, f/1.6 , dwukrotny zoom bezstratny, AF z detekcją fazy i pomiarem laserowym
- aparat przedni: pojedynczy, 24 Mpx, f/2.0
- filmy (tył): 4K Ultra HD 30 kl./s, Full HD 60 i 120 kl./s, HD maks. 960 kl./s
- filmy (przód): Full HD i Full HD+ 30 kl./s
- stabilizacja optyczna: tak (tylko aparat 12 Mpx)
- lampa LED: tak (z tyłu)
Jedną z największych zalet Huawei P20 są jego możliwości fotograficzne. Smartfon został wyposażony w dwa aparaty z tyłu, współpracujące z optyką Leica - pierwszy z nich odznacza się kolorowym sensorem o rozdzielczości 12 Mpx, a drugi monochromatycznym (czarno-białym) 20 Mpx. W przeciwieństwie do Huawei P20 Pro nie zdecydowano się na dodanie w tym modelu trzeciej kamerki dysponującej zoomem optycznym, lecz mimo to P20 potrafi zaimponować swoimi możliwościami fotograficznymi.
Zdjęcia RAW
Najlepszą jakość zdjęć w Huawei P20 otrzymujemy, gdy robimy je w formacie RAW (DNG), dostępnym jedynie w trybie Pro. Wykonane fotografie są zapisywane jednocześnie w pliku DNG oraz standardowym JPG.
Poniżej zamieszczam porównanie zdjęć. Pierwsze z nich zostało wykonane w formacie RAW, a następnie wywołane w Adobe Lightroom do JPG. Drugie zostało zapisane do JPG bezpośrednio w trakcie jego wykonania.
Huawei P20 - zdjęcie RAW (DNG) wywołane do JPG
Huawei P20 - to samo zdjęcie zapisane bezpośrednio w JPG
Na zdjęciu RAW w oczy rzuca się przede wszystkim winieta oraz odrobinę mniejsze nasycenie barw. Są to rzeczy, które bez problemu można w kilkanaście sekund poprawić w programie do obróbki zdjęć.
Gdy jednak porównamy ze sobą oba zdjęcia w pełnym rozmiarze 1:1, na fotografii RAW widać zdecydowanie mniejszą kompresję oraz łagodniejsze odszumianie niż na zwykłym JPG, co przekłada się na większą ilość detali. W tym wypadku więcej detali widać przede wszystkim na elewacjach budynków.
Huawei P20 - zdjęcie RAW (DNG) wywołane do JPG
Huawei P20 - zdjęcie RAW (DNG) wywołane do JPG
Sztuczna inteligencja
Aparat Huawei P20 dzięki algorytmom sztucznej inteligencji oraz wbudowanemu w procesor Kirin 970 układowi NPU (Neural Processing Unit) potrafi rozróżniać fotografowane obiekty oraz sceny, wszystko po to, aby wykonane zdjęcia były jak najbardziej atrakcyjne dla odbiorców.
Huawei P20 - zdjęcie z efektem AI, pochmurny dzień
Na chwilę obecną AI potrafi rozpoznać kilkanaście kategorii obiektów oraz kilkaset różnych scen, dzięki czemu Huawei P20 jest w stanie samodzielnie dopasować parametry fotografii do konkretnego kadru. Aparat inaczej dobiera nastawy w przypadku gdy rozpozna roślinność, pochmurny dzień, ludzi, kota czy też rower.
Huawei P20 - zdjęcie RAW (DNG) wywołane do JPG
Działanie algorytmów sztucznej inteligencji zwykle ogranicza się do zwiększenia saturacji barw oraz podbicia kontrastu, tak aby kolory stały się bardziej soczyste. Zauważalna jest również manipulacja jasnością poszczególnych miejsc kadru, która działa podobnie do trybu HDR.
Huawei P20 - zdjęcie RAW (DNG) wywołane do JPG
Huawei P20 - zdjęcie RAW (DNG) wywołane do JPG
Zazwyczaj fotografie wykonane w trybie AI prezentują się naprawdę dobrze. Często jednak kolory stają się wręcz przesycone, w efekcie czego ich wygląd jest mało naturalny.
Niestety w odróżnieniu do Honora 10, Huawei P20 nie oferuje łatwej możliwości wyłączenia efektów sztucznej inteligencji po wykonaniu fotografii. Jeśli więc chcecie wykonać zdjęcie bez efektu AI, należy wyłączyć go przed ich zrobieniem. Aby to zrobić wystarczy kliknąć na X przy komunikacie o aktualnie aktywnej scenerii lub przełączyć aparat na tryb Pro, w którym algorytmy sztucznej inteligencji nie działają.
Autofokus i stabilizacja
Działanie autofokusa jest szybkie i precyzyjne, czyli tak jakbyśmy oczekiwali tego po systemie opartym na rozpoznawaniu fazy, kontrastu oraz laserowym pomiarze odległości.
Optyczna stabilizacja obrazu występuje jedynie w kolorowej kamerce 12 Mpx i dość dobrze działa gdy tworzymy filmy, choć niestety nie pracuje w trakcie nagrywania w 4K oraz Full HD w 60 kl./s.
Huawei P20 - zdjęcie w trybie nocnym, zrobione "z ręki"
Huawei P20 - zdjęcie w trybie nocnym, zrobione "z ręki"
Stabilizacja jest również kluczowym elementem trybu nocnego, który pozwala na wykonanie nieporuszonych zdjeć na długim naświetlaniu dzięki połączeniu jej sił z algorytmami sztucznej inteligencji.
Kamerka monochromatyczna
Służy nie tylko do wykonywania zdjęć artystycznych. Pozwala ona przede wszystkim na uzyskanie dwukrotnego, bezstratnego przybliżenia cyfrowego oraz daje możliwość zwiększenia rozdzielczości kolorowych fotografii do 20 Mpx.
Huawei P20 - zdjęcie z aparatu monochromatycznego, pochmurny dzień
Aparat przedni
Ma rozdzielczości 24 Mpx i jest dokładnie taki sam jak w Huawei P20 Pro oraz Honorze 10. Z pełnym powodzeniem da się nim wykonać bardzo dobrej jakości selfie.
Huawei P20 - zdjęcie z aparatu przedniego, pochmurny dzień
Nagrania
Huawei P20 Pro potrafi nagrywać filmy 4K UHD w 30 kl./s, Full HD w 60 kl./s oraz w spowolnionym tempie 960 kl./s w Full HD (32-krotne spowolnienie). Tak jak wcześniej pisałem, stabilizacja optyczna nie działa w trybie 4K UHD, a także Full HD 60 kl./s. Widać to doskonale na załączonym filmie UHD, na którym są dobrze widoczne drgania spowodowane ruchem rąk oraz mocnym wiatrem. Poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń co do jakości obrazu oraz dźwięku.
Huawei P20 - film 4K z kamery tylnej
Podsumowanie
Huawei P20 to nowoczesny smartfon w każdym calu, który z pełnym powodzeniem spełni wymagania nawet najbardziej wymagających użytkowników. Ma zdecydowanie więcej zalet niż wad, a korzystanie z niego to naprawdę czysta przyjemność. Do jego największych atutów nalezy zaliczyć świetną jakość zdjęć, wydajny procesor, szybko działający system Android 8.1 oraz poręczną, dobrze wykonaną obudowę. Szkoda jedynie, że w oficjalnej dystrybucji nie jest tańszy.
Siostrzany Honor 10, z którego w ostatnim czasie mam okazję korzystać na co dzień, odznacza się między innymi identycznym procesorem, ilością pamięci RAM, szybkością pamięci masowej, efektami sztucznej inteligencji, jakością wykonania oraz systemem. W dodatku posiada on standardowe gniazdo słuchawkowe oraz nadajnik podczerwieni, a kosztuje kilkaset złotych mniej.
Ma on co prawda nieco gorszy aparat oraz wyświetlacz, a także nie jest odporny na deszcz i zachlapanie, aczkolwiek nie sądzę, by cechy te były warte aż tak dużej dopłaty.
Sporą konkurencją dla Huawei są także inne chińskie smartfony, takie jak OnePlus 6 czy też Xiaomi Mi8, które można kupić za mniej więcej tyle samo, a oferują więcej pamięci RAM oraz ekran AMOLED.
Jeśli znajdziecie Huawei P20 za mniejsze pieniądze niż 2400 zł (a ostatnio wiele dużych sklepów oferuje ten model nawet za wiele mniej) i nie przeszkadza Wam wcięcie oraz brak gniazda słuchawkowego, możecie brać go w ciemno, a na pewno się nie zawiedziecie.
Ocena końcowa
- Szybkie działanie systemu Android 8.1
- Bardzo cienkie ramki z 3 stron wyświetlacza
- Dual SIM, NFC i szybkie LTE
- Bardzo dobra jakość zdjęć RAW
- Szybki czytnik linii papialrnych oraz skanowanie twarzy
- Dobra jakość głośników
- Jasny, szczegółowy ekran
- Atrakcyjna stylistyka i dobra jakość wykonania
- Poręczna obudowa
- Odporność na kurz i zachlapanie
- Szybka ładowarka 5A
- 128 GB pamięci wewnętrznej
- Brak klasycznego gniazda słuchawkowego (jest przejściówka)
- Brak miejsca na karty pamięci microSD
- Wysoka cena w oficjalnej dystrybucji
Komentarze
5Filmy OK ale strasznie brakuje stabilizacji przy 1080 z 60 kl/s.
Bateria starcza na półtora dnia. Etui w zestawie beznadziejne (zastąpione spingenem), mogli też dać szkło zamiast folii na ekranie. Czytnik Lini działa błyskawicznie a "face id" pozytywnie zaskakuje szybkością działania i pracą w słabym świetle.
Za tą cenę polecam, naprawdę spoko sprzęt. Nawet mi EMUI podpasowało chociaż jestem fanem Touchwiza. Brakuje jeszcze opcji symulowania wciśnięcia przycisku pod ekranem (czytnik lini) wibracjami, tak jak to działa w iphonie (mega opcja).