Opaskę Huawei TalkBand B2 testowałem w połączeniu ze smartfonem Huawei P8. Co prawda współpracuje ona z dowolnym Androidem od wersji 4.0 wzwyż lub iOS'em od 7.0 wzwyż, ale część funkcji w chwili pisania recenzji była możliwa do uruchomienia jedynie na smartfonie Huawei P8 lub P8 Max.
Interfejs aktywujemy (wybudzamy) podobnie jak w innych zaawansowanych smartwatchach, czyli przez podniesienie ręki do góry, w stronę twarzy (tak jakbyśmy sprawdzali godzinę). Opcjonalną i niekiedy skuteczniejszą metodą jest szybkie przekręcenie nadgarstkiem.
Zegar to za mało
Ekran główny TalkBand'a B2 prezentuje kilka najważniejszych informacji - aktualną godzinę, datę i nazwę dnia, stan połączenia Bluetooth i poziom naładowania baterii. Teoretycznie nie został on przetłumaczony na język polski, ale informacje są tak intuicyjne, że każdy powinien zrozumieć o co chodzi (większość opcji wyświetla się w postaci ikon / prostych piktogramów).
Wyświetlacz jest dotykowy, więc aby przejść do kolejnych elementów powinniśmy przesunąć palcem w górę lub dół wyświetlacza.
Funkcje sport/fitness:
- krokomierz
- licznik spalonych kalorii
- czas snu
- aktualny czas treningu
Na ekranie treningu możemy przytrzymać palec przez 3 sekundy by rozpocząć mierzenie czasu ćwiczeń. Później trening możemy pauzować lub zupełnie zatrzymać.
Pamiętać warto, że wszystkie pomiary (kroki i kalorie) są dokonywane w oparciu o akcelerometr (czujnik przeciążeń) oraz informacje o użytkowniku wprowadzone do smartfona przy pierwszej konfiguracji opaski Huawei TalkBand B2 (wzrost, waga, wiek, płeć).
Funkcje dodatkowe:
- wyzwalanie migawki aparatu
- wyszukiwanie smartfona (dźwięk i wibracje)
Dwie powyższe funkcje bywają przydatne w niektórych sytuacjach. Gdy smartfona umiescimy w uchwycie statywu mozemy wykonać zdjęcie za pomocą opaski TalkBand B2. Wystarczy przytrzymać boczny przycisk na obudowie „smartwatcha” i wybrać ikonkę przypominająca aparat. Funkcja działa tylko w połączeniu z modelami Huawei z interfejsem EMUI od 2.3 wzwyż.
Z kolei wyszukiwanie przydaje się w domu lub biurze. Gdy zapomnimy gdzie odłożyliśmy smartfona, ale na opasce widzimy, że jest on wciąż w zasięgu łączności Bluetooth (czyli nie dalej niż kilka metrów), to możemy z poziomu opaski uruchomić dźwięk i wibracje w telefonie. Ponownie przytrzymujemy boczny przycisk i dotykowo wybieramy ikonkę z lupą.
Automatyczne odblokowywanie smartfona
Ta funkcja bardzo przydaje się na co dzień, ale niestety działa obecnie tylko z modelem Huawei P8 i P8 Max. Wchodzimy na smartfonie w Ustawienia - Blokada ekranu i hasła - Inteligentne odblokowanie i tutaj konfigurujemy zabezpieczenie oraz wybieramy Huawei TalkBand B2.
Od tej chwili zawsze gdy smartfon będzie w zasięgu opaski (nawiązane połączenie Bluetooth) ekran nie będzie blokowany PIN'em/hasłem/wężykiem itp. Jeśli jednak zostawimy smartfona na biurku i oddalimy się o więcej niż kilka metrów, to smartfon straci łączność z opaską TalkBand i natychmiast zablokuje system (np. PIN'em).
Innymi słowy - jeśli jesteśmy przy telefonie nie będziemy musieli odblokowywać go ręcznie, a gdy zostawimy go bez opieki mamy większą pewność, ze nikt niepowołany nie odczyta naszych prywatnych lub służbowych danych.
Odbieranie połączeń telefonicznych
Moduł główny TalkBanda jest jednocześnie słuchawką Bluetooth. Gdy ktoś zadzwoni na sparowany z nią smartfon nazwa pojawi się na wyświetlaczu, a sama opaska zacznie wibrować.
Połączenie odbieramy wyciągając słuchawkę z paska. Nie trzeba niczego dodatkowego naciskać. Po prostu wkładamy silikonową uszczelkę do ucha i rozmawiamy. Gdy chcemy zakończyć wciskamy przycisk na słuchawce. Proste i intuicyjne. Mozemy też odrzucić połączenie bez wyjmowania słuchawki - w takim przypadku trzeba przytrzymać przycisk przez około 1-2 sekundy. Jakość dźwięku jest dobra.
Program na smartfonie
Opaska Huawei TalkBand B2 nie jest urządzeniem autonomicznym. Do prawidłowego działania i komfortowej obsługi wymaga połączenia ze smartfonem przez łączność bezprzewodową Bluetooth. Po nawiązaniu połączenia możemy zainstalować aplikację Huawei Wear, która pozwala skorzystać z funkcji fitness oraz monitorowania snu.
Na początku wpisujemy najważniejsze dane - płeć, wzrost, wagę, datę urodzenia i wyznaczamy cel treningu (ilość kroków do osiągnięcia w danym dniu).
W dalszej kolejności możemy dodać alarmy jeśli chcemy, by opaska budziła wibracjami o danej godzinie. Ponadto w ciągu dnia może przypominać nam alarmami o innych czynnościach (maksymalnie 5 alarmów).
Jeśli chcemy możemy wysyłać swoje dane na profil MyFitnessPal lub bardzo popularnej usługi UP by Jawbone.
W aplikacji Huawei Wear znajdziemy przede wszystkim takie informacje jak ilość kroków i zużytych kalorii w danym okresie. Prześledzić możemy w jakich godzinach ruszaliśmy się najwięcej, a w jakich najmniej. Poza tym opaska analizuje też sen i podaje jak długo trwała faza snu głębokiego ile płytkiego, a ile czuwania.
Czas pracy
Maleńki akumulator o pojemności zaledwie 90-95 mAh w czasie testu wystarczał maksymalnie na 3-4 dni typowego działania lub ponad 10 dni czuwania. To nieco więcej od większości zaawansowanych smartwatchów, choć przyznam, że wciąż czuję pewien niedostatek. Przy tak prostej opasce liczyłbym raczej na 7-10 dni typowej pracy. Jeśli prowadzić będziemy w ciągu dnia wiele rozmów telefonicznych, to nie powinniśmy oczekiwać, że B2 wytrzyma więcej niż jedną dobę.
Oczywiście funkcjonalność nie jest równie szeroka jak w supernowoczesnym Samsungu Gear S, ale wciąż znacznie lepsza niż w najprostszych smartwatchach i opaskach, które nie mają nawet wyświetlacza.
Podsumowanie
Czy warto kupić Huawei TalkBand B2? Wiele rzeczy skłania mnie do tego by napisać, że tak. Opaska jest dobrze wykonana, elegancka, wodoszczelna, pasuje zarówno do wyjścia na siłownię, jak i spotkania biznesowego, a przy tym jest zaprojektowana bardzo pomysłowo.
Zamysł wyciągnięcia z paska słuchawki Bluetooth i używania jej do rozmów telefonicznych np. w samochodzie lub biurze jest nie tylko ciekawy, ale po prostu praktyczny. Z pewnością TalkBand B2 jest pod tym względem bardziej użyteczny od wielu innych smartwatchów.
Akcesorium wykorzystać można też w czasie biegania, spacerów lub do monitorowania snu. Wszystko dzięki akcelerometrowi. Niestety nie mogę wybaczyć tego, że TalkBand B2 nie ma ani pulsometru, ani własnego odbiornika GPS. Bez smartfona nie nadaje się więc w pełni np. do monitorowania treningu rowerowego.
Cena? W zależności od wersji kolorystycznej zapłacimy od 650 zł za białą z gumowym paskiem, przez około 700-750 za czarną i nawet 850 za złotą. Moim zdaniem ceny są zbyt wysokie.
Ocena końcowa:
- możliwość umieszczenia w uchu i prowadzenia rozmów;
- kompatybilność z Androidem oraz iOS'em;
- prosty, ale bardzo czytelny wyświetlacz dotykowy;
- skórzany pasek plus metalowa obudowa;
- wodoszczelność (IP57);
- akceptowalny czas pracy na baterii;
- możliwość wyzwalania migawki aparatu;
- możliwość włączenia sygnału dźwiękowego w smartfonie;
- brak pulsometru;
- brak wbudowanego odbiornika GPS;
- brak możliwości instalowania aplikacji;
- zbyt wysoka cena;
Komentarze
1