miniRecenzja wyróżniona! |
Zawartość Pudełka
Pudełko w które została zapakowana obudowa jest koloru białego. Producent umieścił na nim swoje logo oraz nazwę produktu. Po bokach znajduje się tabelka, która przedstawia dany model znajdujący się w opakowaniu. Sama obudowa została zabezpieczona dwoma styropianowymi wkładkami oraz całość znalazła się w foliowym worku.
Specyfikacja Techniczna
Typ obudowy Midi Tower ATX
Standard płyty głównej: m-ATX , ATX
• Wymiary: Wysokość 445 mm Szerokość 180 mm Głębokość 470 mm
• Materiał wykonania: Stal + Plastik
• Kolor: Czarny
• Cztery zatoki na urządzenia 5.25 cala
• Jedna zatoka 3.5 cala
• Ilość miejsc na HDD: 5
• Wentylatory:
- Przód: 120 x 25 mm LED niebieski x 1
Tył: 120 x25 mm x 1 (opcja)
Góra: 120 x 25 mm x 2 (opcja)
Dół: 120 x25 mm x 1 (opcja)
Lewy panel: 200 x 30mm LED niebieski z możliwością regulacji obrotów
• Przedni panel: 4 wejścia USB2.0, MIC x 1, Audio x 1, przycisk I/0 oraz Reset
• Sloty rozszerzeń: 7
• Zasilacz: Standardowy mocowany na dole - ATX PS2/EPS 12V
Wygląd zewnętrzny
iBOX Virgo 918 jest konstrukcją Midi Tawer oraz jest w stanie pomieścić płyty o wymiarach m-ATX oraz ATX. Obudowa jest koloru czarnego a wykonana została z plastiku oraz stali. Plastiki są średniej jakości oraz szybko się palcują , natomiast grubość zastosowanych blach pozostawia wiele do życzenia ponieważ się wyginają.
Przedni panel został wykonany z plastiku oraz siatki mash. Jego linia jest dość kanciasta i kończy się za panelem I/0. Z przodu znajdziemy 4 zaślepki zatok 5.25 cala w tym jedną uchylającą się na napęd DVD, jedną zaślepkę zatoki 3.5 cala oraz przycisk POWER.
Panel przedni trzyma się na 6 zatrzaskach. Wykonany został tak, że między nim a elementami z siatki mash znalazły się filtry przeciwpyłowe, które wyglądają oraz przypominają w dotyku gąbkę. Filtry zostały zamocowane na wszystkich zaślepkach zatok oraz w niższej części panelu.
Po zdjęciu panelu przedniego na dole obudowy mamy miejsce do montażu wentylatora 120mm. Producent umieścił w tym miejscu wentylator, który podświetlany jest niebieskimi diodami LED.
W przedniej górnej części znajduje się panel I/O, który zakryty jest przez plastikową osłonkę. Po jej przesunięciu ku tyłowi znajdziemy cztery porty USB w wersji 2.0, wejście MIC, Audio oraz nieco dalej przycisk POWER oraz RESET. Osłonka panelu posiada wycięcie, dzięki któremu włączymy komputer górnym przyciskiem POWER gdy osłonka odsłania porty USB oraz wejścia AUDIO.
Na górze znajdziemy miejsce do montażu dwóch wentylatorów o wymiarach 120mm. Zamiast nich możemy także zamontować chłodnice o wymiarach 12x24cm. W tym miejscu producent nie umieścił filtrów przeciwkurzowych.
Zasilacz w obudowie iBOX Virgo 918 montowany jest na dole. Nad miejscem do jego montażu znajdziemy siedem zaślepek kart rozszerzeń oraz miejsce do wyprowadzenia przewodów od chłodzenia cieczą. Nieco wyżej znajdziemy miejsce na zaślepkę portów płyty głównej oraz miejsce do montażu wentylatora o wymiarach 120mm.
Prawy panel nie wyróżnia się niczym szczególnym, natomiast na lewym panelu został zamocowany wentylator o wymiarach 200mm. Został on zabezpieczony siatką mash oraz posiada potencjometr do regulacji obrotów.
Z dołu obudowy znajdują się 4 stopki o wysokości XXX mm wykonane z plastiku. Znajdziemy tu także miejsce do montażu jednego wentylatora o wymiarach 80/90/120mm oraz miejsce do wentylacji zasilacza. Producent umieścił tu też 6 uchwytów, które prawdopodobnie miały za zadanie trzymać w tym miejscu filtr przeciwkurzowy, którego jednak producent nie dodał do obudowy.
Wnętrze
Wnętrze obudowy iBOX Virgo 918 również jest czarne. Zostało ono pokryte półmatową lekko chropowata farbą.
Po zdjęciu lewego panelu obudowy w górnej części po prawej stronie znajdziemy 4 zatoki 5.25cala. W nich mocujemy napędy za pomocą plastikowych zatrzasków, które są bardzo szybkie w montażu.
Wystarczy odbezpieczyć rdzeń spinki przykręcając go w lewo. Następnie włożyć napęd w odpowiednią zatokę oraz włożyć i przekręcić rdzeń spinki, który zamocuje napęd na swoim miejscu. Z drugiej strony dodatkowo napęd możemy przykręcić za pomocą 2 śrub.
Pod zatokami 5.25 cala znajdziemy jedną zatokę 3,5 cala. By zamontować napęd FFD należy wyjąć maskownice zatoki 3,5 cala z przodu obudowy oraz wyłamać metalowe zaślepki z zatoki. Następnie wkładamy napęd oraz mocujemy go za pomocą 4 śrub.
Na dole po prawej stronie znajdują się wewnętrzne zatoki 3,5 cala.
Montaż w nich odbywa się za pomocą mniejszych spinek z tą różnicą, że zamocowany dysk należy złapać dwoma takimi spinkami aby nie kołysał się w koszyku na dyski
Na dole mamy miejsce do montażu wentylatora a po lewej stronie miejsce na zasilacz, który możemy zamocować w dwóch pozycjach: wentylatorem do dołu lub do góry.
Wyżej znajdziemy siedem wyłamywanych śledzi od kart rozszerzeń. Minusem ich jest fakt, że nie możemy przykręcić ich z powrotem na swoje miejsce po wcześniejszym wyłamaniu. Nad śledziami znajdziemy miejsce do montażu wentylatora.
Na górze obudowy znajdziemy miejsce do montażu dwóch wentylatorów 120mm, natomiast po prawej miedzy zatokami 5,25 cala znajdują się przewody od panelu I/O oraz jego płytka PCB (aby go zdemontować należy odkręcić dwie śrubki).
Po otwarciu prawego panelu obudowy okazuje się, że miedzy taczka montażową a bokiem obudowy nie ma jakiegokolwiek miejsca na ułożenie przewodów.
Akcesoria
Wraz z obudową dostajemy tylko niezbędny zestaw akcesoriów:
• Komplet śrubek do montażu płyty głównej, kart rozszerzeń, dysków oraz napędów
• Dystanse oraz głośniczek do płyty głównej
Fabryczne wentylatory
W obudowie zamocowane są dwa wentylatory firmy Dongguan orient technology co.
Pierwszy wentylator to konstrukcja 120mm podświetlana niebieskimi diodami LED. Prędkość obrotowa, wydajność oraz poziom wytwarzanego hałasu nie jest mi znany. Do jego podłączenia służy złącze MOLEX.
Drugą konstrukcją jest wentylator 200mm, który również jest podświetlany niebieskimi diodami LED. Za jego zasilanie odpowiada złącze MOLEX, natomiast złącze 2Pin Fan odpowiada za podłączenia potencjometru, dzięki któremu możemy kontrolować jego prędkość obrotową. Prędkość, wydajność oraz poziom hałasu wytwarzany przez wentylator nie są mi znane.
Kultura pracy tych dwóch konstrukcji stoi na wysokim poziomie. Oba wentylatory pracują cicho, a dzięki regulacji obrotów 200mm wentylatora mamy wpływ na jego wydajność. Jako, że wentylator zamocowany jest z boku i jest on bardzo duży powinien pozytywnie wpłynąć na temperatury poszczególnych podzespołów we wnętrzu obudowy.
Platforma testowa
Montaż komponentów oraz organizacja okablowania
Montaż rozpoczynamy od wkręcania kołków dystansowych w tackę montażową płyty głównej.
Następnie wkładamy oraz mocujemy zasilacz w odbudowie za pomocą czterech śrub. Zamocować go możemy według naszego upodobania: wentylatorem do dołu lub do góry.
Kolejno wkładamy dyski do obudowy oraz mocujemy je za pomocą spinek, po obu stronach aby się nie kołysały.
Kolejnym krokiem jest włożenie zaślepki i płyty głównej oraz przykręcenie jej do tacki za pomocą 9 śrub.
Po przykręceniu płyty okazało się, że Fortis ledwo mieści się w obudowie ponieważ ma ona tylko 18 cm szerokości. Jako, że nie posiadałem już pasty na procesor by zamocować swoje referencyjne chłodzenie na CPU, postanowiłem przełożyć wewnętrzny wentylator z lewego panelu na jego zewnętrzną część.
Cała przeróbka odbyła się bez zmiany jakiejkolwiek części oraz wiercenia otworów nie licząc wyłamanych zaślepek od zatoki 3,5 cala, które i tak na nic się już nie przydadzą ponieważ już ich z powrotem nie przykręcimy. Podczas przeróbki zmieniamy tylko kolejność montażu elementów.
Zaczynamy od odkręcenia wszystkich śrubek co pozwoli nam rozłożyć plastikową osłonę, siatkę zabezpieczającą oraz wentylator od siebie.
Z wyłamanych zaślepek zatoki 3,5cala za pomocą kombinerek tworzymy haczyki, to właśnie one przytrzymają siatkę mash, która bez nich wypadłaby z plastikowej osłonki. Po przykręceniu haczyków czterema śrubami wszystko trzyma się idealnie.
Następnie zmieniamy kolejność montażu elementów na panelu, zaczynając od plastikowej osłony, na którą nakładamy wentylator. Później za pomocą tych samych śrub tylko z podkładkami( koszt 30 gr w castoramie ;) ) przykręcamy wszystko do panelu.
Tak wykonana przeróbka jest bardzo estetyczna i funkcjonalna. Wentylator z regulacją obrotów dalej działa. Aby zmienić jego obroty przekręcamy potencjometr do którego dalej mamy dostęp.
Wentylator ma przezroczystą obudowę więc ładnie rozświetli nam pokój( oczywiście jest to kwestia gustu). Po zamianie elementów boczny wentylator już nie haczy o Fortisa, więc możemy dokończyć montaż podzespołów.
Następnym krokiem jest podłączenie zasilania 8pin oraz 24 pin do płyty głównej. Kolejno podłączamy przewody Audio, Power, Reset oraz 4 porty USB w odpowiednie miejsca na płycie głównej. Nie możemy zapomnieć o przewodach SATA od dysków HDD.
Wyłamujemy śledzie oraz wpinamy kartę rozszerzeń i przykręcamy ją za pomocą dwóch śrub.
Po podłączeniu do zasilacza przewodów z wtyczkami MOLEX, PCI-E 6pin oraz SATA podłączamy zasilanie do dysków, kraty graficznej oraz wentylatorów.Poważnym mankamentem obudowy jest brak miejsca za tacką montażową, wiec z organizowaniem okablowania we wnętrzu obudowy jest spory problem. Brakuje także uchwytów do zamocowania oraz podwiązania przewodów co jest sporym minusem. Podczas montażu możemy tylko jedynie powierzchownie ułożyć przewody w środku obudowy.
Obudowa ładnie prezentuje się obok TV, dekodera telewizji Orange oraz PS3. Tylko biały Livebox nie pasuje do kompletu ^^ .
Testy Temperatur
Testy temperatur zostały przeprowadzone w dwóch konfiguracjach z fabrycznym zestawem wentylatorów oraz z dodatkowymi wentylatorami . Specyfikacja wyglądała następująco:
Fabryczne wentylatory:
Przód: 120 mm LED niebieski x 1
Lewy panel: 200 mm LED niebieski x 1
Fabryczne + dodatkowe wentylatory:
Przód: 120 mm Qoltec BluFanx 1 / 1200RPM
Tył: 120 mm LED niebieski x 1(fabryczny, który był zamocowany z przodu obudowy)
Góra: 120 mm Qoltec BluFan x 2 / 1200RPM
Lewy panel: 200 mm LED niebieski x 1
W pomieszczeniu testowym panowała temperatura na poziomie 21°C
Testy temperatur CPU
Pierwszy test polegał na sprawdzeniu osiąganych temperatur przez procesor AMD Phenom II x4 945, który został podkręcony do wartości 3850MHz przy napięciu 1,48v.
Uwaga: Procesor został wyszlifowany oraz wypolerowany, co przekłada się na jego niższe temperatury pracy.
Ustawienia Programu OCCT podczas testów wyglądały następująco:
Minimalna temperatura była odczytywana podczas spoczynku, gdy na komputerze były przeglądane strony Internetowe.
Maksymalna temperatura dla Procesora oraz poszczególnych jego rdzeni była odczytywana po 30 min teście w programie OCCT. Program OCCT po ukończonym teście prezentuje wyniki na wykresach, z nich były odczytywane najwyższe temperatury dla poszczególnych rdzeni oraz samego procesora.
Temperatura Procesora:
Temperatury poszczególnych rdzeni :
Zysk z dołożenia dodatkowych wentylatorów jest odczuwalny. Dodatkowe 3 wentylatory wyciągające powietrze z obudowy obniżają temperaturę procesora o 2 stopnie w czasie spoczynku oraz o 3 stopnie pod obciążeniem. Temperatury poszczególnych rdzeni też są mniejsze. W zależności od rdzenia mamy od 2 do 3 stopni mniej w spoczynku. Natomiast temperatury rdzeni podczas obciążenia zmalały o 2 stopnie.
Testy temperatur GPU
Następny test polegał na sprawdzeniu osiąganych temperatur przez dwie karty graficzne połączone w CF. Karty zostały podkręcone do wartości 940MHz dla rdzeni oraz 1140MHz dla pamięci.
Minimalna temperatura była odczytywana podczas spoczynku, gdy na komputerze były przeglądane strony Internetowe.
Maksymalna temperatura dla GPU była odczytywana po 30 min teście w programie Heaven DX11 Benchmark 3.0, który obciążał obydwie grafiki w 100%. Ustawienia programu wyglądały następująco:
Temperatury GPU przedstawiają się następująco :
Konfiguracja Multi GPU to prawdziwe wyzwanie dla każdej obudowy ponieważ dwie karty generują sporo więcej ciepła oraz wzajemnie się podgrzeją. Karta Gigabyta była chłodniejsza o 3 stopnie podczas spoczynku oraz o tyle samo stopni pod obciążeniem. Karta MSI była chłodniejsza o jeden stopień podczas spoczynku oraz o 2 podczas obciążenia.
Dodatkowo postanowiłem przeprowadzić test z jedną podkręconą kartą graficzna GIGABYTE Radeon HD 6850 ponieważ nie każdy posiada konfiguracje CF. Karta została podkręcona do wartości 940MHz dla rdzenia oraz 1140MHz dla pamięci.
Minimalna oraz maksymalna temperatura była odczytywana identycznie jak w poprzednim teście. Temperatura podkręconej karty Gigabyte Radeon HD 6850 podczas testów wyglądała następująco:
Gdy pracowała tylko jedna karta graficzna dodatkowe wentylatory sprawiły, że była ona chłodniejsza o dwa stopnie podczas spoczynku oraz o tyle samo stopni pod obciążeniem.
Testy temperatur HDD
Obciążenie - Test polegał na kopiowaniu folderu plików o łącznym rozmiarze około 30 GB.
Spoczynek - Temperatura była odczytywana podczas gdy na komputerze były przeglądanie strony Internetowe.
Temperatury były odczytywane dzięki programowi HD Tune Pro (wersja 5.00).
Temperatury dysków również zmalały, dzięki dodatkowym wentylatorom dyski były chłodniejsze o 2 do nawet 4 stopni podczas spoczynku oraz o 2 stopnie mniej pod obciążeniem.
Największym plusem tej konstrukcji jest cena oraz przewiewność w podstawowej konfiguracji z dwoma fabrycznymi wentylatorami. Wentylator na bocznym panelu, który dodatkowo posiada regulacje obrotów przewiewa obudowę idealnie.
Jeśli komuś byłoby mało chłodu we wnętrzu może zamocować dodatkowe 4 wentylatory: po jednym z tyłu, dołu oraz dwa z góry. Możliwość montażu chłodnicy o wymiarach 24x12 cm zamiast dwóch wentylatorów na górze obudowy to kolejny jej plus.
Szybki montaż dysków HDD oraz napędów w zatokach 5.25 cala to kolejny plus recenzowanej konstrukcji. Dzięki specjalnym spinkom montaż jest szybki oraz pewny.
Filtry na przednim panelu to plus konstrukcji jednak one same nie wystarczą by zapewnić wolność od kurzu w naszej obudowie.
Po drobnej modyfikacji bocznego wentylatora do obudowy wejdą większe coolery CPU. Sama modyfikacja jest prosta oraz przyjemna i co najważniejsze odkręcamy tylko same śruby zamieniając tylko sposób montażu elementów nie modyfikując w żaden sposób obudowy oraz samych części.
Poważnym minusem jest brak filtrów przeciwkurzowych na bocznym panelu, z góry i dołu obudowy. Dochodzą do tego wyłamywane śledzie, których nie można przykręcić z powrotem na swoje miejsce.
Do obudowy iBOX mam mieszane uczucia. Z jednej strony za tą cenę nie można wymagać cudów. Cienkie blachy, które się wyginają oraz brak jakiegokolwiek miejsca na ułożenie przewodów nie przemawiają do mnie, dlatego obudowie iBOX Virgo 918 przyznaje 3,5 na 5 punktów w mojej skali.
Dziękuje Redakcji benchmark.pl za udostępnienie obudowy do testów.
Komentarze
25Niestety znów te same błędy, całkowicie psują odbiór całości: zdjęcia - koszmar, słowo "oraz" znów zastępuje przecinek i jeszcze kilka pomniejszych.
Pozdrawiam
Jak zrobiłeś kilka zdjęć na danym tle to resztę zrób w tych samych warunkach oświetleniowych i w tym samym miejscu.
W sumie chyba napiszę jakiś poradnik jak zrobić przyzwoite zdjęcia nawet słabym aparatem kompaktowym, bo to co robią nowi niedoświadczeni recenzenci (co nie znaczy że ja jestem starym i doświadczonym ;P) to się w głowie nie mieści.
A jeżeli chodzi o recenzję to napisana jak już pisałem świetnie i pomijając te kilka zdjęć które mi się nie podobają masz plusa.
2. Jak się czegoś nie przymierzało, to się o tym nie pisze ;)
Recka jak najbardziej OK :) Co do samej obudowy to myślę, że byłaby to naprawdę udana konstrukcja, jeżeli miałaby grubszą blachę, miejsce na kable i zwykły, a nie błyszczący plastik, który szybko się palcuje. Pozdrawiam :)
"wyłamywanie" a powinno być "wyłamywane"
ale recka całkiem całkiem 9+/10 ;)
Sprawdź I-Box Lynx 703LD.