Harmony 1100 - cechy, wymagania |
Wymagania systemowe: W zestawie:
|
Pilot Harmony 1100, jeśli ten sprzęt można jeszcze nazwać pilotem, to następca modelu 1000. Poprzednik miał kilka wad, które producent wyeliminował w nowszej wersji. Były to: reagowanie na polecenia z dostrzegalnym opóźnieniem, sporadyczna tendencja do zawieszania się i resetowania bez powodu, superszybkie regulowanie głośności, czyli po naciśnięciu przycisku "+" lub "-" głośność była regulowana zbyt szybko i trudno było ją ustawić na pożądany poziom. Aktualizacja oprogramowania firmware nie naprawiała tych błędów - dopiero model 1100 został od nich uwolniony. No, prawie, bo problemy z regulowaniem głośności nadal występują.
Po włączeniu pilota zauważyliśmy, że działa i reaguje o wiele szybciej niż poprzednik. Korzystanie z Harmony 1100 to czysta przyjemność - opóźnienia nie występują, pilot reaguje na polecenia użytkownika w odpowiednio krótkim czasie i dzięki temu nie irytuje. Taki stan rzeczy zawdzięczamy temu, że Logitech zmodernizował zarówno procesor, jak i pozbył się systemu opartego na technologii Java, wymieniając go na wersję opierającą się na Flashu.
Mimo że piloty Harmony 1000 i 1100 korzystają z portu USB 2.0, nowszy model szybciej się programuje. Jak to możliwe? System oparty na Flashu został przystosowany do "szybkich uaktualnień". Zamiast całkowicie nadpisywać pliki w pilocie, szuka on odpowiednich danych do zastąpienia i aktualizuje tylko wybrane fragmenty. Dzięki temu Harmony 1100 jest szybszy także na tym polu.
Kolejną zmianą w Logitech Harmony 1100 jest możliwość dostosowania ekranu. I choć nie możesz kompletnie zmienić interfejsu, zastąpując np. obrazki przycisków do obsługi dotykowej, to jednak są duże opcje konfiguracyjne. Na przykład producent udostępnia 90 różnych ikonek, które możesz wybrać dla poszczególnych funkcji.
Co zaskakujące, pilot nie obsługuje niestandardowych makr przygotowywanych przez użytkowników. Wygląda na to, że Logitech po prostu przestał zawracać sobie głowę takimi funkcjami, uznając je za zbyt niszowe. Trudno inaczej wytłumaczyć, dlaczego piloty za ok. 2000 zł (Harmony 900 i 1100) nie oferują takich możliwości.
Jeśli chodzi o wymiary, Harmony 1100 jest mniej więcej dwukrotnie większy niż nowoczesny smartphone, niemniej jest też lekki. Kiedy zobaczyłbyś osobę mającą w dłoniach ten pilot, na pierwszy rzut oka uznałbyś, że to jakaś przenośna konsolka do gier. :-)
Ekran zastosowany w Harmony 1100 ma przekątną 3,5 cala i pracuje w rozdzielczości QVGA (320 x 240 pikseli). Nie można liczyć na rewelacyjną ostrość, ale warto zauważyć, że na ekranie pilota nie będziemy przecież oglądać filmów. Dlatego wyświetlacz - biorąc pod uwagę powierzone mu funkcje - oceniamy bardzo pozytywnie. Warto też dodać, że można regulować jego jasność.
Choć pilot dostosowany jest przede wszystkim do obsługi dotykowej, nie zabrakło fizycznych przycisków do często używanych funkcji. I tak, po prawej stronie od ekranu znajdziesz przyciski do zmieniania kanałów i poziomu głośności, pięciokierunkowy pad, czy też przycisk do wyciszania głosu. Każdy z nich jest podświetlany jasnym białym światłem, więc są łatwo widoczne w ciemności.
Podobnie jak Harmony 900, także ten model ma stację dokującą do ładowania akumulatorka. Po włożeniu pilota do stacji jest on pod kątem 45 stopni i dzięki temu ładnie prezentuje się na biurku czy w salonie.
Również w tym modelu znajdziemy czujnik ruchu: kiedy podniesiesz pilot włącza się on automatycznie, natomiast po chwili bezczynności samodzielnie się wyłącza. Rozwiązanie to działa bez zarzutu, a dodatkowo oszczędza baterię.
Dodatkowym udogodnieniem jest możliwość ustawienia własnej tapety na ekranie pilota, np. zdjęcia domowego zwierzaka. Można też wybrać jedną z tych, jakie proponuje Logitech. Co więcej, dostępny jest także pokaz slajdów, kiedy uruchomisz wygaszacz ekranu. Należy jednak brać pod uwagę, że tego typu dodatki nie wpływają korzystnie na czas pracy na baterii.