Premiera Kaby Lake jest przewidująco nudna. Intel od dawna nie musi się spieszyć, ani wprowadzać na rynek innowacyjnych procesorów. Działa praktycznie jak monopolista, a każda kolejna generacja przynosi kilka procent wydajności więcej.
Oczywiście bywały wyjątki, jak choćby premiera desktopowych modeli Broadwell, gdzie otrzymaliśmy szybkie zintegrowane grafiki Iris, jak i również pamięć podręczną czwartego poziomu (eDRAM). Intel wycofał się jednak z tych innowacji w szóstej generacji (Skylake), a siódma generacja (Kaby Lake) również nie stara się być przesadnie rewolucyjna.
Nie zrozumcie nas źle - Kaby Lake to świetne procesory. Mało tego - to najlepsze procesory na rynku.
Brak realnej konkurencji sprawia jednak, że włodarze Intela mogą opalać się na malowniczych plażach Bahama i sączyć wino z czaszek swoich wrogów, zamiast stać z batogiem nad zastępami inżynierów i zmuszać ich do tworzenia nowych, rewolucyjnych rozwiązań.
Stagnację na rynku procesorów może przełamać jedynie AMD ze swoim (Ry)Zenem. Już niedługo powinniśmy przekonać się, ile warte są nowe procesory "Czerwonych". Jeśli będą dobre, skorzystają na tym wszyscy:
- AMD - bo zarobi kasę na nowym sprzęcie i zdobędzie utracony rynek
- użytkownicy - którzy w końcu będą mieli wybór
- Intel - który być może poczuje się zmuszony do wprowadzenia na rynek procesorów równie dobrych jak Core 2 Duo, lub chociaż jak Sandy Bridge
Cena? Nie mamy jeszcze oficjalnych cen na Polskę, ale wszystko wskazuje na to, że podwyżek w stosunku do topowego modelu Skylake nie będzie. Cena powinna być nawet minimalnie niższa. Nie zmienia to faktu, że za procesor tej klasy zapłacimy kupę szmalcu - aktualna kwota jaką należy wyłożyć za Core i7 6700K to ponad 1600 zł. [Akt] Mamy już pierwsze ceny sklepowe i Core i7 7700K został wyceniony na... ponad 1700 zł.
Intel Kaby Lake to nieco ulepszone modele Skylake. Wzrost wydajności jest zbyt mały, by posiadaczom modeli poprzedniej generacji opłacała się wymiana na 7-mą generację Core. Jeśli jednak od jakiegoś czasu wstrzymywałeś się z zakupem nowego procesora (np. od czasów generacji Sandy Bridge lub Ivy Bridge), to może być właściwy moment by zrobić to teraz.
Albo... poczekać na 8-mą generację Cannonlake, która ma być pierwszą generacją wykonaną w 10-nanometrowym procesie produkcyjnym. Albo... poczekać na to, co zaprezentują sobą procesory Zen.
Intel Core i7 7700K - ocena końcowa
- najwydajniejszy procesor w segmencie mainstream
- nieco wydajniejszy od swojego poprzednika
- niezły potencjał OC
- obsługiwany przez płyty z chipsetem Z170/H170/B150/H110 po aktualizacji firmware
- nieco wydajniejsza od HD 520 zintegrowana grafika HD 630
- dzięki sprzętowemu dekodowaniu VP9 zintegrowana grafika umożliwia płynne odtwarzanie filmów UltraHD 60 fps na YouTube
- sprzętowe kodowanie/dekodowanie HEVC
- wysoka cena
- niewielki wzrost wydajności w stosunku do poprzednika
Współautorem recenzji jest Paweł Maziarz
Komentarze
45[punkty] wynik testu procesora =4604". Co to ma być ? physics score czy co ?. A gdzie testy w grach ?? co to k**** za pająki są...
Mam zablokowany mnożnik, zero mikro przycięć w oczekiwaniu na podniesienie mnożnika, szybciej się nie da... :D
Jestem ciekawe jak będzie wypadać względem zen-a zwłaszcza po OC, bo 4.2GHz na bazowym zegarze to całkiem całkiem ładnie.
Mam nadziej że AMD stanie na wyciskowi zadania z Ryzenami i wrócimy do postępu jak za czasów C2D czy Sandy B.
Redakcjo,
Dodajcie info że przy pamięciach szybszych niż 3866MHz obecne biosy w wielu (jeśli nie wszystkich) płytach potrafią podać do nowego i7 i i5 nawet 1.45+V co dla tego procka jest po za bezpieczną granicą (chyba że lejemy w kompa ciekły azot do chłodzenia cpu) co powoduje bardzo wysokie temperatury nawet na dobrych chłodzeniach, a za razem porządnie skróci żywotność chipów.
Dodałbym też w minusach fakt że seria 7 ma zapewnione wsparcie tylko dla W10. Tak wiem w10 jest lepszy, sam go używam od dnia premiery na wszystkich kompach ale dalej są ludzie który wolą w7, wiec może ich czekać niemiła niespodzianka.
To może wprowadzać czytelników w błąd
W nasze ręce wpadł najdydajniejszy
A CPU intela , ich wydajność zaczyna wręcz spadać ( zegar w zegar ) i solidność konstrukcji ... coraz większa miniaturyzacja itd. ( nie mówię o procesie technologicznym , tylko o grubości PCB )
testy syntetyczne 3dmark na jakims gniocie pokroju RX480 gdzie wszystkie portale uzywaja kart pokroju GTX1080
gdzie sa wykresy wydajnosci z gier ? wedlug benchmark ten produkt nie nadaje sie do gier jedynie ogladanie youtube i fapowanie do cyferek w syntetykach
co za szmira zbanujciee mnie natychmiast z tego portalu albop niech pan Marcin Jaskólski odesle ten procesor do redakcji pudelka.pl oni napewno zrobia bardzie rzeczowa recenzje
Wniosek jest taki że jest to procesor dla tych, którzy mają Haswelle i oni odczują bardzo duży wzrost wydajności, zwłaszcza w grach!
Plusy: - nieco wydajniejszy od swojego poprzednika,
To powinien być MINUS! ("nieco", tylko nieco)
Plan zmiany procesora, jak się opłaci czyli za jakieś 10 lat przy obecnym spowolnieniu rozwoju.
Co gorsza, główny odbiór czyli gry praktycznie stoją w miejscu, a to oznacza że potrzeba moc procesorów też praktycznie stoi w miejscu.
Co znaczy atut dla OC?
- Jak to się ma do temperatur? Chciałbym wiedzieć jak w ogóle testujecie OC że dostał taką a nie inną opinię?
- Jakie chłodzenie jest potrzebne aby temperatury były znośne?
A tak serio, to po kij mi nowy chipset, jak ani nie ma obsługi USB 3.1 to na dodatek jedyne co dodali co Optane, którego nie ma jeszcze w sprzedaży.