Na co zwrócić uwagę wybierając laptopa gamingowego?

W dzisiejszych czasach odpowiedź na pytanie - jak wybrać laptop gamingowy? - nie jest tak oczywista jak jeszcze dekadę, czy dwie temu. Producenci prześcigają się w coraz to bardziej wymyślnych technologiach, którymi chcą nieraz na siłę nas uszczęśliwiać. Nie zawsze są one trafione czy też potrzebne. Bardzo często służą za dywersję, która ma odwrócić naszą uwagę od tych najbardziej “kalorycznych” parametrów.

Co zatem jest najważniejszą rzeczą, na którą powinniśmy brać za wyznacznik jakości laptopa gamingowego? Co składa się na wydajny laptop przeznaczony do gier? Oto lista 5 cech jakie powinien posiadać dobry laptop gamingowy - na przykładzie laptopa Acer PREDATOR Helios 700

Dysk SSD - to powinien posiadać każdy laptop (nie tylko gamingowy)

Pierwszy punkt i w zasadzie od razu najważniejszy. Bez tego ani rusz - nie ma co przeglądać dalej, bo nawet jeśli będzie to najlepszy laptop dostępny na rynku, to w konfiguracji z dyskiem HDD jego podzespoły nie będą miały prawa wybrzmieć i uwolnić swojego prawdziwego potencjału.

Nie jest błędem rozbudowa laptopa o HDD jako magazyn danych, jednak stosowanie go jako głównego dysku w XXI to dobrowolne ograniczanie wydajności swojego sprzętu.

Warto zwrócić uwagę na zastosowany w serii Helios 700 dysk SSD montowany standardowo na złączu m.2 (co bezpośrednio poprawia prędkość zapisu i odczytu), ale również na zestaw montażowy do samodzielnej rozbudowy o kolejny dysk SSD (SATA), czy też wygospodarowane wewnątrz miejsce na jeszcze jeden dysk półprzewodnikowy na m.2.
 

Dedykowana karta graficzna 

Teraz, kiedy podstawowy wymóg mamy już spełniony warto zwrócić uwagę na to co pozwoli nadać laptopowi miano “gamingowego”. I nie mówimy tutaj o krzykliwym designie, czy wielokolorowym podświetleniu. Mowa o wydajnej karcie graficznej, która będzie w stanie wygenerować obraz najwyższych lotów. I tak, możecie się zarzekać, że to gameplay jest najważniejszy i fabuła głównej kampanii jest czynnikiem dla którego tak wiele godzin spędziliście przy swoich ulubionych tytułach, ale nie oszukujmy się - grafika ma realny wpływ na to jak postrzegamy poszczególne produkcje i na to jak wiele przyjemności nam one dostarczają.

W chwili obecnej najlepsze karty graficzne ze stajni NVIDII (seria RTX) posiadają dodatkowe rdzenie odpowiedzialne za Real-Time-Ray-Tracing, którego zastosowanie znacząco wpływa na jakość gamingowych doznać i pozwala jeszcze lepiej wczuć się w świat gry.

Ponownie spoglądając na Predatora zauważycie, że jego podstawowa konfiguracja zawiera w sobie topową kartę graficzną jaką jest RTX 2080 Max Q design. Zastosowanie tak potężnej karty wiąże się jednak z zagrożeniem jakim jest zbyt duża ilość oddawanego przez układ ciepła, co może zaś prowadzić do zbijania taktów i finalnego ograniczenia mocy całej maszyny. I ten problem jest naszym punktem numer 3.
 

Wydajne chłodzenie emitujące minimalną ilość hałasu

“Laptopy lubią chłód..” mógłby zanucić kiedyś Ryszard Rynkowski i wcale nie minąłby się z prawdą. Nie od dzisiaj Intel instaluje w swoich procesorach systemy zabezpieczające je przed uszkodzeniem w przypadku przegrzania. Albo z drugiej strony na to patrząc - przed przegrzaniem, zapobiegając ich uszkodzeniu. Wniosek wciąż zostaje taki sam - wysoka temperatura szkodzi. Czy to laptopom, czy żyjącym organizmom. Przypomnijcie sobie jak się czujecie kiedy macie gorączkę? Problemy z koncentracją, ospałość, ogólny brak chęci do czegokolwiek - brzmi znajomo, prawda? To teraz przenosimy sytuację, na laptopa - przegrzany układ będzie zbijał taktowania, żeby ograniczyć wydzielanie temperatury i nie doprowadzić do uszkodzeń. Ma to realne przełożenie na wydajność, bo jeśli pomyślicie, że do tej pory procesor w obciążeniu 100% wykonywał 3000 operacji na sekundę i nagle jego możliwości spadają do 2000… 1500... a pracy wciąż tyle samo.

To zjawisko to throttling - powszechnie można się z nim spotkać podczas poszukiwania laptopów so gier. Jest złowieszczą bestią czającą się w mroku na niczego się niespodziewających adeptów sztuki gamingu. Przecież żaden producent nie powie wprost, że jeśli tylko wystawicie jego komputer na próbę, to po 20 minutach intensywnego grania maszyna zamienia się w piecyk, na którym ciężko utrzymać dłonie, a sama wydajność spada tak, że macie ochotę wyrzucić go przez okno i patrzeć jak z hukiem roztrzaskuje się o chodnik. 

Dlatego też przed zakupem upatrzonego wcześniej sprzętu warto jest poszukać w sieci testów obciążeniowych i wydajnościowych jak sprawuje się nasz wymarzony laptop gamingowy podczas intensywnej sesji grania.

Ponadto warto jest również prowadzić regularne kontrole systemu chłodzenia poprzez stałe monitorowanie temperatur i zagarów na jakich pracuje nasza maszyna - pozwoli nam to uniknąć przykrego ograniczenia mocy w najmniej oczekiwanym momencie.

Innowacyjnym rozwiązaniem jest zastosowanie tutaj przez Heliosa 700 systemu wysuwanej klawiatury (Patrz punkt 4.). Jest to unikalne rozwiązanie, które powoduje, że Acer Predator Helios 700 może z miejsca zostać zaliczonym do najlepiej chłodzonych laptopów dostępnych obecnie na rynku. Wysunięcie klawiatury powoduje odsłonięcie sekcji chłodzenia tej potężnej maszyny, dzięki czemu wentylatory mają znacznie ułatwiony dostęp do chłodnego powietrza, które jest przepuszczane przez obudowę laptopa i wydalane tylnymi radiatorami. Sam pomysł jeszcze jakiś czas temu wydałby się przynajmniej dziwny, lecz dzisiaj patrzę na to rozwiązanie z podziwem i nie mogę się doczekać realnego spotkania z PREDATOREM.

Wyjątkowe tutaj jest również wykorzystanie 5 miedzianych przewodów cieplnych, którymi to energia będzie odprowadzana z układu. Standardem w chwili obecnej są 3 przewody i powietrze zasysane przez otwory w klawiaturze (co jak pewnie się domyślacie nie jest szczytem wydajności).

Połączenie tego układu z wentylatorami Acer AeroBlade 3D sprawia, że o utrzymanie optymalnej temperatury i minimalnego hałasu w przypadku Predatora nie musimy się już martwić

Wygodna klawiatura - Acer Predator Helios 700 wyznacza tu nowy trend

O ile zakup myszki do grania jest dość oczywisty (kto nie rozumie niech spróbuje pograć w strzelankę na touchpadzie), to nie każdy szarpnie się na dodatkową klawiaturę - przecież jedną już mam. I nie sposób tutaj przyznać racji, zwłaszcza, że umieszczenie przed nami kolejnego urządzenia oddali nas od matrycy laptopa - a tego chcemy uniknąć.

Dlatego też tak wiele osób decyduje się na korzystanie z klawiatury wbudowanej w swojego laptopa jako z głównego źródła wprowadzania danych do komputera. Nie ma w tym nic złego, w końcu laptop to przede wszystkim mobilność i kompaktowość. Chcemy mieć maksimum rozrywki i frajdy przy minimum dodatkowego sprzętu. I zazwyczaj udaje się to uzyskać, bo jedyną rzeczą, która jest nam dodatkowo potrzebna, to myszka.

Laptopy mają klawiatury - mocne stwierdzenie, co? No ale niestety tutaj znowu trzeba rozróżnić na “klawiatury” i “Klawiatury”. Te pierwsze nadają się do codziennego przeglądania Youtube’a, napisania posta na Facebooku, jednak jeśli chodzi o granie, to rozkład klawiszy, odstępy między nimi, czy sama responsywność jest bardzo przeciętna i wprowadza znacznie więcej zamieszania i dodatkowego dyskomfortu, niż finalnie daje nam korzyści. I nie zrozumcie mnie źle - uwielbiam klawiaturę mojego 13” maca pro, jednak wolałbym nie grać wcale niż odpalać na niej chociażby Super Mario Bros.

Na drugim końcu tego klawiaturowego kija są dumnie przeze mnie nazwane “Klawiatury”. Czyli szeroko rozumiane klawiatury przystosowane do gier. Z wielokolorowym podświetleniem (nierzadko każdy klawisz programowany oddzielnie), dobrze zaprojektowanymi przerwami, wyczuwalnym skokiem i wreszcie - samymi klawiszami, które aż się proszą, by przejść przy ich pomocy kolejny poziom.

Do tego dochodzi oprogramowanie, dobry profil przycisku, wygodny skok klawisza, komfortowe miejsce na nadgarstki  i możliwość prostego wgrywania swoich własnych makr. Nie każdy laptop będzie mógł pochwalić się chociażby połową tych cech, podczas gdy Acer Predator Helios 700 posiada je wszystkie, ba - dzięki zastosowaniu swojego autorskiego rozwiązania z wysuwaną klawiaturą, dolna część palmrest’u przekształca się w bardzo wygodną podpórkę pod nadgarstki odciążając mięśnie naszych rąk i łagodząc skok powodowany przez obudowę laptopa.

Ponadto sama klawiatura została wyposażona w wielokolorowe, podświetlenie, które sprawia genialne wrażenie a przy tym jest niezwykle proste w obsłudze. Idąc jeszcze dalej - mimo dość kompaktowego wzoru klawiatury znalazło się tutaj też miejsce dla pełnowymiarowych klawiszy strzałek i całego Numpad’u - TAK MI RÓB!

Wisienką na torcie jest zastosowana przez Acer’a nowoczesna i opatentowana technologia przełączników WASD, która pozwala na uzyskanie relacji pomiędzy siłą wciśnięcia klawisza a reakcją na ekranie. Znacie to z całą pewnością z joystick’ów analogowych padów. Pozwala to uzyskać maksymalną kontrolę nad naszą postacią, czy też prowadzonym przez nią pojazdem - od 0 stopniowo zwiększając się do 100% przy maksymalnym wciśnięciu.
 

Dobra matryca o zwiększonej częstotliwości odświeżania

144Hz częstotliwości odświeżania to standard e-sportowych turniejów już od wielu lat. Nie bez powodu mówi się też o tym, że po korzystaniu przez jeden dzień z monitora 144 Hz nigdy już nie spojrzycie tak samo na ekrany 60-cio hercowe.

W społeczeństwie funkcjonuje przeświadczenie, że monitory przeznaczone do gier powinny mieć min. 144 Hz częstotliwości odświeżania obrazu. Tłumacząc na ludzki - w ciągu sekundy ich obraz powinien móc się zmienić 144 razy (czy się zmieni to inna bajka, ale o tę właśnie możliwość chodzi). Daje to nam wrażenie i odczucie znacznie płynniejszego obrazu. To tak jakbyś kilkukrotnie zwiększył wydajność swojego komputera tak na dobrą sprawę nic w nim nie zmieniając.

Częstotliwość odświeżania matrycy ma też bezpośredni wpływ na poprawę czasu reakcji - badała to ostatnio ekipa Komputronik Gaming, gdzie niemal wszyscy biorący udział w teście osiągali znacznie lepsze wyniki wykorzystując 240 Hz w porównaniu do standardowych 60 Hz.

Dodatkowo ważną cechą jest zastosowanie matrycy o nienajgorszym odwzorowaniu kolorów - łatwo jest uzyskać 144 Hz stosując taniego TN’a. Niestety najczęściej jest to uzyskiwane poświęcając odwzorowanie kolorów i szeroko pojętą jakość obrazu. Tak, takim zabiegiem jesteśmy w stanie uzyskać wysokie wartości odświeżania, jednak poza graniem w dynamiczne strzelanki używanie takiego laptopa nie będzie należało do najprzyjemniejszych.

Również na tym polu Acer Predator Helios 700 jest przygotowany. Odpowiedzią na tę potrzebę jest matowa matryca IPS. Nie dość, że pozwala nam na uzyskanie maksymalnie dobrego odwzorowania kolorów, to również dzięki 144 Hz pozwoli nam poprawić swoje wyniki w e-sportowych tytułach.

Jako bardzo miły bonus możemy potraktować zastosowanie w Heliosie technologii G-sync, która pozwala na idealne zsynchronizowanie ilości wyświetlanych klatek z ilością klatek generowanych przez kartę graficzną - jest to system pozwalający na wykręcenie z układu karta-matryca absolutnego maksimum

Jak sami dobrze widzicie kupowanie laptopa gamingowego z pozornie łatwej czynności w kilku szybkich chwilach przeradza się w całkiem spore wyzwanie. Na wszystkich chcących w najbliższym czasie zaopatrzyć się w wydajną maszynę czeka ogrom pułapek specyfikacyjnych i technologicznych niedomówień. Mamy nadzieję, że ten krótki artykuł pozwoli wam na lepsze rozeznanie w rynku i pomoże wybrać maszynę, z której będziecie zadowoleni i z uśmiechem na ustach, przy jej pomocy, zwiedzicie kolejne wirtualne światy.

A jeśli jesteście zaintersowani zakupem laptopa Acer Predator Helios 700, na przykładzie którego pisaliśmy ten artykuł, to zapraszamy do oficjalnego skelpu Acer.

Materiał powstał we współpracy z firmą Acer