Kingston HyperX Savage to propozycja skierowana dla graczy i entuzjastów. Dysk oferuje całkiem niezłą wydajność i bogate wyposażenie.
rewelacyjna wydajność w transferach sekwencyjnych (jak na SATA 6 Gb/s), bardzo dobra wydajność przy operacjach na mniejszych próbkach, kompatybilny z cieńszymi laptopami i Ultrabookami (7 mm grubości), bogate wyposażenie (m.in. pakiet Acronis True Image i adapter do montażu w zatoce 3,5 cala HD, a w wersji Kit jeszcze kieszeń zewnętrzna pod USB 3.0)
Minusyniska wydajność przy symulacji realnego zastosowania, niska wydajność w teście zapisu długotrwałego, konkurencja oferuje dłuższą gwarancję
Ubiegły rok nie był zbyt udany dla firmy Kingston i jej działu dysków SSD. Producent wiązał duże nadzieje z nowymi kontrolerami LSI SandForce SF-3700, aczkolwiek zawirowania wokół firmy LSI doprowadziły do wykreślenia ich z listy premier – w efekcie pozostał on z niezbyt konkurencyjnymi modelami na bazie leciwego układu LSI SandForce SF-2281. Renomie firmy nie sprzyjała też wpadka z modelami SSDNow V300.
W tym roku kierownictwo firmy podjęło zdecydowane kroki, aby odrobić utraconą pozycję na rynku nośników półprzewodnikowych. Pisaliśmy już o topowym modelu HyperX Predator SSD pod złącze PCI-Express, który okazał się jednym z najwydajniejszych modeli, jakie mieliśmy okazję testować. Tym razem sprawdziliśmy model z serii HyperX Savage ze złączem SATA – również reprezentuje wysoką półkę wydajnościową, aczkolwiek sprawdzi się nie tylko w komputerach stacjonarnych, ale też w laptopach. Czy powtórzy on sukces poprzednio testowanego dysku?
Model | Kingston HyperX Savage 240 GB |
Interfejs | SATA III 6 Gb/s |
Format | 2,5 cala |
Pojemność | 240 GB |
Deklarowany odczyt maks. | 560 MB/s |
Deklarowany zapis maks. | 530 MB/s |
Deklarowany IOPS – odczyt | 100000 |
Deklarowany IOPS – zapis | 89000 |
Deklarowany pobór prądu | 0,39 W (spoczynek), 1,4 W (odczyt), 4,35 W (zapis) |
Wytrzymałość | 1 milion godzin |
Kontroler | Phison PS3110-S10 |
Kości pamięci | Toshiba A19 nm MLC NAND |
Pamięć podręczna | Nanya 256 MB DDR3L-1600 |
Wymiary | 100 x 69,9 x 7 mm |
Waga | 96 g |
Zastosowane technologie | AES-256, Smart ECC, End-to-end data protection, SmartFlush, GuaranteedFlush |
Gwarancja | 3 lata |
Cena | 550 złotych |
Sprawdzona konstrukcja kluczem do sukcesu?
Do naszej redakcji trafił model o pojemności 240 GB, ale oprócz tego dostępne są jeszcze wersje 120 GB, 480 GB i 960 GB – wszystkie z nich bazują na tej samej konstrukcji. Producent zastosował tutaj kontroler Phison PS3110-S10 i pamięci Toshiba A19 nm MLC NAND (kości zostały jednak podpisane przez Kingstona). Całość uzupełnia 256 MB pamięci podręcznej Nanya DDR3L-1600.
Bardziej spostrzegawczy czytelnicy zapewne w tym momencie sięgają pamięcią wstecz i… przypominają sobie test modelu GOODRAM Iridium PRO, który bazuje na dokładnie takich samych komponentach, ale wykorzystuje już inne oprogramowanie. Różnica między dyskami sprowadza się też do współczynnika TBW, a więc ograniczeniu gwarancji ilością zapisanych danych – w przypadku modelu GODORAM jest to 600 TB, natomiast w modelu HyperX już 306 TB. Mimo wszystko i tak stoi on na bardzo wysokim poziomie, bo żeby go wykorzystać przed końcem gwarancji (trwa ona 3 lata), musielibyśmy codziennie nadpisywać więcej niż cały dysk (około 289 GB) - przy domowym użytkowaniu jest to więc raczej niewykonalne.
Wydajność według producenta
Jak wygląda kwestia wydajności? Producent deklaruje transfery na poziomie 560 MB/s przy odczycie i 530 MB/s przy zapisie danych mocno podatnych na kompresję. W przypadku danych mniej podatnych na kompresję osiągi są niewiele niższe, bo wynoszą odpowiednio 520 i 510 MB/s. Widać tutaj spory postęp względem poprzednich nośników na bazie kontrolera SandForce SF-2281, który co prawda całkiem nieźle radził sobie przy danych podatnych na kompresję, a już gorzej wypadał przy tych mniej podatnych. Liczba operacji wejścia wyjścia na sekundę też stoi na wysokim poziomie, bo dochodzi nawet do 100 000/89 000 IOPS. Już za moment sprawdzimy kwestię wydajności w praktyce.
Wyposażenie? Na bogato!
Producent dostarczył nam dysk w wersji Kit, gdzie dodawane jest jeszcze dodatkowe wyposażenie:
- Kieszeń zewnętrzna ze złączem USB 3.0
- Adapter do montażu dysku w zatoce 3,5 cala
- Śrubki montażowe
- Przewód sygnałowy SATA
- Śrubokręt z wymienną końcówką
- Ramkę zwiększającą grubość dysku do 9,5 mm
- Kod do pobrania pakietu Acronis True Image HD
Można by powiedzieć – na bogato! Dodatkowe akcesoria na pewno przydadzą się przy modernizacji komputera. Pakiet Acronis pozwoli skopiować dane na nowy nośnik, natomiast stary dysk (2,5 cala) można włożyć do obudowy i wykorzystać go jako nośnik zewnętrzny. Wersja standardowa została wyposażona tylko w adapter do montażu dysku w zatoce 3,5 cala, śrubki montażowe, ramkę zwiększającą grubość dysku do 9,5 mm i kod do pobrania Acronis True Image HD.
Na kolejnych stronach przetestujemy wydajność dysku – podłączonego bezpośrednio do płyty głównej, a także umieszczonego w kieszenie zewnętrznej.