Kolekcja gier wyścigowych: Need For Speed Most Wanted

Witam w pierwszym odcinku nowego cyklu "Kolekcja gier", w którym będę recenzował starsze, lecz nadal warte uwagi tytuły. Most Wanted jest według mnie doskonałą grą, której nie dorównują późniejsze części serii Need For Speed jak np. Carbon, Undercover lub Pro Street (w Shift nie grałem, ale to już nie jest ten gatunek) oraz jest to też jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza produkcja podejmująca temat nielegalnych wyścigów ulicznych (tylko i wyłącznie moja opinia). Zapraszam zatem do przeczytania mojej "relacji" z tej świetnej gry jaką niewątpliwie Most Wanted jest.

Otóż fabuła gry może nie jest super zaskakująca lub zbytnio wymyśla, ale nie wymagajmy na tym polu zbyt dużo od tytułu wyścigowego. Zatem, przybywamy naszym wypasionym BMW M3 GTR do Rockport City w poszukiwaniu kierowców chętnych do oddania nam części swojej kasy. Tam dowiadujemy się o istnieniu Czarnej Listy najlepszych kierowców Rockport oraz niestety trafiamy na niezbyt przyjemnego koleżkę o ksywce Razor, który w nieuczciwy sposób pozbawia nas bryki.
Jak można się spodziewać naszym głównym celem w grze będzie pokonanie Razora i odzyskanie ukochanego BMW, jednak nie będzie to takie łatwe, gdyż nieszczęścia chodzą parami i trafiamy na pewien czas do więzienia za przestępstwa drogowe;), a po wyjściu z kicia okazuje się, że nasz kolega jest aktualnie na pierwszym miejscu owego zestawienia i jeśli chcemy go dopaść będziemy musieli pokonać po kolei wszystkich kierowców wspomnianej listy liczącej ogółem 15 nazwisk.
W międzyczasie spotkamy jeszcze dwójkę przyjaciół, którzy będą starali się nam pomóc w dotarciu do celu, a mianowicie Roga, o którym podczas całej gry praktycznie nic się nie dowiemy oraz Mię (w tej roli Josie Maran), która będzie się pojawiać podczas scenek przerywnikowych, gdyż jest ona ważnym "elementem" opowiedzianej historii. Do tego wszystkiego wplącze się jeszcze policja Rockport, która na pewno nie ułatwi nam naszego zadania.
Tak po krótce przedstawia się fabuła Most Wanted, jednak nie zdradzam nic więcej, by nie popsuć gry osobom, które jeszcze nie miały przyjemności w tę część NFS-a zagrać.

Czarna Lista to podstawowy element wokół, którego toczy się gra. Zawiera ona piętnaście nazwisk przeciwników, z którymi przyjdzie nam stoczyć uliczny bój. Początkowo na liście widzimy tylko jednego kierowcę, czyli tego, z którym czeka nas nas walka o przejęcie 15 miejsca w zestawieniu. Jednak prawo do ścigania się z najlepszymi trzeba sobie również wywalczyć, tak więc, byśmy w ogóle zostali dopuszczeni do zmierzenia się z numerem 15 trzeba wygrać serię podrzędnych wyścigów z anonimowymi przeciwnikami oraz zdobyć odpowiednie kamienie milowe i ilość notowań w pościgach z policją. Wtedy, jeśli zwyciężymy pojedynek to przy odrobinie szczęścia odbierzemy wózek naszemu oponentowi. Z menu czarnej listy możemy także przeglądać biografie kierowców oraz ich auta, a także wziąć udział w pomniejszych wyścigach oraz od razu rozpocząć stąd pościg z policją np. w celu zdobycia milestone'ów.

W tej części serii twórcy postanowili głównie położyć nacisk na motywie policji, wokół której toczy się cała fabuła. Teraz nie tylko pełni ona funkcję przeszkadzacza, lecz jest to element niezwykle rozbudowany i  bardzo ważny fabularnie. Zacznijmy od tego, że tutaj zgubić ścigający nas patrol jest trudno, gdyż funkcjonariusze są niezwykle czujni i  nieustępliwi, a wraz z przedłużaniem się pościgu rośnie ich poziom zainteresowania naszymi poczynaniami, który określony jest w skali od 1 do 5 (6 osiągamy tylko raz, ale nie zdradzam nic więcej). Dodam jeszcze, że nawet, jeśli zwiejemy pościgowi to uruchamia się wtedy tryb oczekiwania. Policja jest wtedy nadal czujna i bardzo łatwo jest wtedy natknąć się na patrol co wznowi pościg zachowując jednak wszystkie zdobyte podczs niego osiągnięcia, czyli nie musimy od nowa starać się o  wypełnienie kamieni milowych.

Na pierwszym poziomie ściga nas zazwyczaj jeden lub dwa radiowozy (rzadko więcej), które przy odrobinie umiejętności nie stanowią dużego problemu, szczególnie, jeśli posiadamy szybki samochód, wtedy wciśnięcie gazu do dechy po kilku sekundach powinno załatwić problem. Na każdym kolejnym poziomie do akcji włącza się coraz więcej szybszych i wytrzymalszych jednostek (radiowozy ulegają uszkodzeniom i zniszczeniom do czego oczywiście możemy się przyczynić) oraz policjanci stosują coraz bardziej niecne taktyki takie jak ustawianie blokad drogowych czasem nawet z  kolczatkami (najechanie na taką w zasadzie kończy zabawę), wysyłanie śmigłowców, które kontrolują nasze poczynania z powietrza oraz stosowanie specjalnych radiowozów typu Rhino - są to SUV'y które jadą na nas z  naprzeciwka i mają za zadanie zatrzymać nas poprzez czołowe zderzenie. Natomiast na ostatnim piątym poziomie zainteresowania jest już naprawdę ciężko, ponieważ do pościgu włączają się już rasowe wyścigowe Corvetty, na czele z dowódcą policji Rockport sierżantem Crossem, a oprócz nich zmagamy się nadal z ciężkimi SUV-ami, helikopterami, blokadami oraz kolczatkami.

Zasadniczą sprawą związaną z policją są również notowania. Notowania są to tutaj swego rodzaju punkty, które otrzymujemy w pościgach z "niebieskimi". Punkty te zyskujemy na dwa podstawowe sposoby: za czas trwania pościgu (im wyższy poziom zainteresowania tym więcej notowań za każde 10 sekund) oraz niszczenie radiowozów i tu również im lepsza bardziej zaawansowana jednostka tym więcej tych punktów otrzymamy. Swoje notowania możemy jeszcze podwyższyć zdobywając kolejne kamienie milowe, czyli osiągnięcia, które są potrzebne, by móc ścigać się z kierowcami z listy.

Kamieniami milowymi mogą być np.: spowodowanie zniszczeń na daną sumę pieniędzy przykładowo niszcząc znaki drogowe lub zderzając się z samochodami cywilnymi jak i  radiowozami, uszkodzenie określonej liczby policyjnych jednostek albo też odpowiedni czas trwania pościgu. W skrócie: są to osiągnięcia, które zdobywamy w pościgach z policją, a które są potrzebne do wyścigów o kolejne pozycje znanej nam listy. Dostajemy za nie rownież określoną ilość punktów notowań. Aby jednak zdobyte notowania oraz kamienie milowe zostały dodane do naszej puli musimy jeszcze zdołać uciec niebieskim przyjaciołom.

Podczas pościgu z policją w dole ekranu widzimy pasek, który informuje nas o  statusie pogoni. Składa się on z dwóch podstawowych części, a mianowicie "aresztowanie" oraz "ucieczka". Jeżeli pasek dojdzie do końca czerwonej części to zostajemy zatrzymani, a jeśli zielonej to wtedy uruchamia się tryb oczekiwania i zalecane jest wówczas znalezienie sobie kryjówki chociaż nawet, gdy będziemy w tym czasie jeździć po ulicach to oczekiwanie również się zakończy, ale zajmie to więcej czasu oraz będzie wtedy istnieć duże ryzyko ponownego spotkania radiowozu.

W pościgach nie jesteśmy jednak zdani tylko na siebie, bowiem z pomocą przychodzi nam w tym miejscu miasto, a konkretniej jego zabudowa. Oznacza to tyle, że podczas gonitwy na mapie świata widzimy zaznaczone czerwone trójkąty  oznaczające "niespodzianki", które możemy sprawić policjantom, czyli tzw. utrudniacze pościgu. Utrudniaczem takim może być na przykład wieża ciśnień, wielki billboard bądź jakaś sypiąca się przydrożna konstrukcja, w którą jeśli uderzymy najprawdopodobniej spadnie na ścigające nas jednostki unieruchamiając je. Pułapki takie trzeba jednak stosować z głową, gdyż na przykład bez sensu jest używanie jej, gdy część radiowozów znajduje się przed nami. Jeśli jednak uda się nam zniknąć z oczu policjantów i znajdziemy się w trybie oczekiwania to tutaj również wśród zabudowań miasta znajdziemy pomoc w postaci tymczasowych kryjówek, o których wspominałem wyżej, a mogą nimi być np. jakieś osłonięte podwórko czy tunel myjni samochodowej. Po wjechaniu do takiego miejsca pasek oczekiwania zapełnia się szybciej, a dodatkowo policja praktycznie nie ma szans, by nas wtedy odkryć nawet, jeśli radiowóz przejeżdża ulicą obok.

Jeśli chodzi o wyścigi to jest ich kilka typów. W "Sprincie" mamy wyznaczoną trasę biegnącą ulicami miasta i wygrywa oczywiście ten kto pierwszy dotrze do mety. "Tor" różni się od "Sprintu" tym, że tutaj mamy za zadanie pokonać od 2 do 4 okrążeń wyznaczonego toru, natomiast "Eliminacje" to odmiana "Toru", z tym, że w tym wypadku musimy zadbać, by na końcu każdego okrążenia nie znajdować się na ostatniej pozycji, gdyż w takim wypadku zostaniemy wyeliminowani z dalszej rywalizacji. Znacznie ciekawsza jest "Próba prędkości", tutaj realna pozycja zajmowana na mecie nie determinuje wcale zwycięzcy, gdyż o wygranej decyduje suma prędkości osiągniętych przy fotoradarach rozmieszczonych w kilku punktach na trasie. Jednak nie możemy się też zbytnio ociągać, ponieważ gdy pierwszy zawodnik przekroczy metę to z puli pozostałych co sekundę odejmowane jest 10 km/h, także zalecane jest wyrobienie sobie przewagi mijając punkty pomiarowe. Również ciekawym trybem jest "Drag". Trasa takiego wyścigu jest zwykle krótka (1-2 km), lecz główną trudnością jest tutaj wymijanie ruchu drogowego. Otóż w "Dragu" pasy ruchu przyjmują funkcję torów, po kórych sztywno jedzie nasz samochód, a do nas należy tylko wciskanie gazu, odpowiednia zmiana biegów oraz zmiana pasów ruchu. Ostatnim z dostępnych trybów jest "Próba czasowa", czyli "Sprint", gdzie naszym przeciwnikiem jest wyłącznie uciekający czas. Natomiast przebieg "Dragu" najlepiej zilustruje wam ten filmik (KLIK).

W szybszym pokonywaniu tras może nam oczywiście pomóc słynne nitro, dając kopa naszej bryce dokładnie wtedy, gdy tego najbardziej potrzebujemy. Instalację podtlenku azotu montujemy jednorazowo w warsztacie. Zużyte nitro ładuje się do pełna podczas jazdy, tak więc nie musimy się nigdy martwić o jego niedobór. Wraz z postępem w wątku głównym odblokowują nam się wydajniejsze zestawy wtrysku dające dłuższy czas użytkowania bez doładowywania. Nie będę się dalej rozpisywał na temat tego ulepszenia, bowiem każdy raczej dokładnie wie z czym to się je;).

Innym, już zupełnie nierealistycznym ciekawym dodatkiem w rozgrywce jest spowalniacz czasu. Po jego odpaleniu zyskujemy dodatkowe sekundy, podczas których możemy np. sprawnie i z dużą prędkością wyjść z zakrętu bądź w czasie pościgu z policją bezpiecznie ominąć blokadę drogową lub uniknąć zderzenia z nadjeżdżającymi jednostkami Rhino. Dodatkowo w tym trybie zwiększa się przyczepność oraz wytrzymałość samochodu, co również możemy świetnie wykorzystać podczas ulicznych starć. Spowalniacz działa podobnie jak nitro, czyli regeneruje się podczas szybkiej jazdy.

I jeszcze kilka słów o samym mieście. Przede wszystkim jest ono naprawdę spore i bardzo urozmaicone. Przyjdzie nam się ścigać w dzielnicach portowych, industrialnych, a także osiedlach mieszkaniowych czy centrach finansowych zbudowanych z robiących wrażenie szklanych biurowców. Zdarzy nam się również przejeżdżać przez parki lub nawet pola golfowe, a kiedy będziemy chcieli wyciągnąć z naszego pojazdu ostatnie konie to czekają na nas dwie wielkie obwodnice wokół głównych dzielnic miasta.

Pozostając w temacie szybkiej jazdy, jak wiadomo jednym z najważniejszych aspektów w grze wyścigowej jest to czym będziemy utrudniać życie innym kierowcom oraz spokojnym policjantom patrolującym miasto, czyli dostępne samochody. Tutaj Most Wanted nie ma się czego wstydzić, bowiem możliwych do odblokowania aut w trybie kariery jest sporo, bo aż 32, natomiast po ukończeniu głównego wątku fabularnego dostajemy do dyspozycji jeszcze ponad kilkanaście kolejnych wozów. Oczywiście wszystkie dostępne samochody to  licencjonowane furki znane fanom motoryzacji i nie tylko. Pościgamy się tutaj różnymi autami ze wszystkich stron świata od Volkswagena Golfa GTI i Audi TT poczynając, na Mercedesie SLR McLaren oraz Porsche Carrera GT kończąc. Oczywiście nie mogło również zabraknąć takich azjatyckich klasyków jak Mitsubishi Lancer Evo VIII, Subaru Impreza WRX STi, Mazda RX-7, Mazda RX-8 lub Toyota Supra, europejskich luksusowych przecinaków, których przedstawicielami są Porsche Cayman S, Mercedes-Benz CLK 500 czy BMW M3 GTR, a także amerykańskich paliwożerców w postaci Forda Mustanga GT, Dodge'a Vipera SRT10 lub też Chevroleta Corvette C6.

Jak widać jest czym wozić się ulicami Rockport, jednak żaden szanujący się streetracer nie będzie ścigał się całkowicie fabrycznym wozem i tu przychodzą nam z pomocą porozrzucane po mieście warsztaty, w których w dość sporym stopniu możemy zmodyfikować lub ulepszyć każdą z posiadanych fur zarówno pod względem osiągów jak i wizualnym. Jednak w tym momencie muszę zmartwić wszystkich maniaków tuningu, ponieważ w grze nie mamy tak naprawdę dużego wyboru w kwestii tego co umieścimy wewnątrz lub na zewnątrz naszego auta.

Jeśli chodzi o tuning optyczny nie jest źle, ponieważ sklepy oferują sporo ciekawych części służących do upiększania naszej czterokołowej chluby. Mamy tutaj do wyboru sporo rodzajów spojlerów, felg, masek, kilka stylów karoserii itp. oraz wachlarz kolorów i typów lakieru (matowy, błyszczący itp.), naklejek oraz lóg producentów części, a nawet niestandardowe zegary.
Jednak kwestia poprawiania osiągów wozu została tutaj zrealizowana nie do końca tak jak zapewne by chciała większość graczy, bowiem nie wybieramy tutaj między typami silników, ilością koni mechanicznych itp., a jedynie między gotowymi pakietami skrzyni biegów, silników, hamulców, opon etc. Nie ma tu nawet wyszczególnionych danych w stylu ilość HP (konie mechaniczne). Jedynym wskaźnikiem osiągów naszego auta/aut są trzy paski, a mianowicie prędkość maksymalna, przyspieszenie oraz prowadzenie, tak np. coraz to lepsze opny wpływają na jakość prowadzenia się wozu, a silnik poprawia nasze przyspieszenia oraz prędkość maksymalną. Całe szczęście chociaż, że klasę zainstalowanych opon lub zawieszenia da się odczuć podczas jazdy. Jak dla mnie tuning zrealizowany w ten sposób to jeden z niewielu minusów tej gry.

Gra Need For Speed Most Wanted ujrzała światło dzienne w roku 2005 i wtedy gra należała do grupy świetnie wyglądających produkcji. Dziś mamy rok 2010, a jej strona wizualna nadal nie kłuje w oczy, lecz potrafi zachwycać jak niejedna gra mająca premierę długo po niej. Świetnie prezentują się tu wszystkie elementy, kóre oglądamy na ekranie, począwszy od wykonanych z doskonałą precyzją aut (doskonałe modele, tekstury oraz refleksy na karoserii) na świecie zewnętrznym kończąc.
Możemy obserwować zmienne warunki pogodowe takie jak zachmurzenie, słoneczny dzień, ulewny deszcz czy też burza oraz pory dnia (ale nie nocy). Oczywiście wszystko okraszoną potężną dawką shaderów. Zadbano tu o takie elementy jak spływające po ekranie krople wody podczas deszczu lub chwilowe oślepienie przy wyjeździe z tunelu, jeśli akurat ścigamy się podczas pięknej słonecznej pogody. Nie mogło również zabraknąć słynnego efektu efektu rozmycia coraz silniej pojawiającego się w miarę przyspieszania naszego samochodu. Doskonale prezentują się także przerywniki filmowe, których niestety w grze nie jest zbyt dużo, a szkoda ponieważ ogląda się je naprawdę świetnie. W tym miejscu zapraszam do oglądania screenów, które świetnie ukazują jakość grafiki w Most Wanted. Jedną z bardzo niewielu rzeczy, do których można się przyczepić, jeśli chodzi o stronę wizualną są niektóre tekstury. Przy bliższym kontakcie i niskiej prędkości jazdy spostrzegamy, że wykonane zostały w dość słabej rozdzielczości, jednak dzięki temu zapewne gra działa płynnie na słabszych konfiguracjach, a poza tym nie po to odpala się taką grę jak ta, by jeździć 10 km/h i przyglądać się teksturom, prawda:).

Od strony dźwiękowej natomiast produkcja wykonana została nienagannie. Wszelkie odgłosy w grze zostały zrealizowane co najmniej bardzo dobrze. Doskonale brzmią tutaj dźwięki pracy silników samochodowych, każdy auto podczas jazdy brzmi we własny sposób, a do tego odgłos jego jednostki napędowej zależy także od zainstalowanego modelu, tak więc dzięki temu zabiegowi zyskujemy możliwość usłyszenia grubo ponad setki różnych ryków silników, a rozwiązanie takie naprawdę sprawia bardzo miłe wrażenie. Oczywiście reszta innych odgłosów składających się na całość również trzyma wysoki poziom, jak na przykład echo podczas jazdy w tunelu.

Oczywiście w grze tego typu nie mogło zabraknąć licencjonowanej muzyki realnych wykonawców. EA Games spisało się pod tym względem świetnie, bowiem w grze będziemy mogli posłuchać bardzo dobrych kawałków z różnych gatunków muzycznych jak rock czy rap tak znanych formacji jak Prodigy czy Disturbed, których łącznie jest 26. Oczywiście możemy sobie ustawić czy i kiedy ma być odtwarzany każdy utwór z osobna.

Zbliżam się już do końca mojego wywodu na temat tej wspaniałej gry, tak więc jeszcze kilka słów na koniec. Need For Speed Most Wanted jest bardzo udaną grą tej słynnej serii. Jej techniczna strona, na którą głównie składa się świetna grafika oraz udźwiękowienie prezentuje się nadzwyczaj okazale i jest to zapewne jeden z dużych atutów produkcji. Jak przystało na grę wyścigową mamy tu dostęp do ogromnego miasta, po którym możemy jeździć sporą liczbą realnie odwzorowanych samochodów. Wszystkie te i inne elementy tworzą niezwykłą grywalność, czyli to "coś" co powoduje, że gra z siłą magnesu przykuwa nas do monitora i sprawia, że często chcemy do niej wracać. Właśnie taką produkcją jest Most Wanted, tak więc jeśli szukasz gry z nielegalnymi wyścigami i policją w roli głównej to jest to dla ciebie pozycja obowiązkowa. Liczę, że moja recenzja przypadła Wam do gustu oraz zapraszam jeszcze do obejrzenia tych kilkudziesięciu zrobionych przeze mnie screenów z rozgrywki.

(wszystkie screeny są mojego autorstwa i zastrzegam sobie do nich prawo)