Premiera Lenovo Yoga przyniosła wyczekiwany powiew świeżości na rynku laptopów oraz inne spojrzenie na nieco już skostniały segment mobilny.
Lenovo Yoga została prekursorem i wyznacznikiem nowej gałęzi urządzeń – laptopów konwertowalnych. Łączą one funkcjonalność laptopa i tabletu, dzięki czemu ich wszechstronność staje się zdecydowania większa. Niebagatelną rolę w popularyzacji tego segmentu rynku odegrała właśnie Yoga, pierwszy tak wygminastykowany laptop na świecie.
Unikalny design
Jego nazwa jest absolutnie nieprzypadkowa i nawiązuje do unikalnej konstrukcji obudowy. Projektanci z Lenovo stworzyli zupełnie nowe rozwiązanie. Nie zdecydowali się na zastosowanie mechanizmu rozłączania dwóch elementów – klawiatury i ekranu, lecz połączyli je specjalnym zawiasem. Zawiasem, który umożliwia obrót ekranu o 360 stopni. Nie jest to tylko marketingowa sztuczka, ale rozwiązanie mające praktyczne zastosowanie, w postaci czterech sposobów pracy.
Podstawowym jest rzecz jasna klasyczny laptop. Pełny obrót ekranu transformuje Yogę w 13-calowego laptopa. Po odchyleniu ekranu powyżej 190 stopni zarówno klawiatura jak i touchpad są dezaktywowane. Nie ma więc obaw o przypadkowe naciśnięcie klawiszy kiedy trzyma się Yogę w dłoni lub kładzie ją na kolanach.
Lenovo Yoga 13 - tablet
Urządzenie można obsługiwać za pomocą ekranu dotykowego. Korzystanie z kafelkowego interfejsu Windows 8, przeglądanie zdjęć, czy surfowanie po internecie jest dzięki temu znacznie wygodniejsze niż w przypadku korzystania z klawiatury i touchpada.
Oprócz dwóch podstawowych ustawień ekranu, Yoga oferuje jeszcze dwa pośrednie. Ich nazwy dobrze oddają rekomendowane zastosowanie.
Nazwa ustawienia kinowego mówi sama za siebie. W tym ustawieniu wygodnie można oglądać filmy stawiając Yogę na biurku lub na kolanach, ale bardzo wygodnie można też korzystać z tabletu. Nie trzeba bowiem trzymać urządzenia drugą ręką jak w przypadku klasycznego tabletu. Dzięki temu można np. wygodnie pisać na wirtualnej klawiaturze.
Lenovo Yoga 13 - namiot
Ostatnim ustawieniem jest namiot, który odkrywa swój potencjał, kiedy chcemy korzystać z tabletu stojąc. Wystarczy przewiesić Yogę przez ramię jak na zdjęciu poniżej, aby swobodnie operować panelem dotykowym drugą ręką. Laptop jest wówczas stabilny i znacznie bezpieczniejszy niż gdy trzymany jest jedną ręką.
Nowa generacja
Mimo, że Yoga została bardzo ciepła przyjęta zarówno przez specjalistów jak i użytkowników, nie była pozbawiona niedociągnięć. To jednak nieuniknione w przypadku nowatorskich, premierowych rozwiązań. Spore nadzieje wiązano więc z kolejną odsłoną tego modelu.
Lenovo Yoga 2 Pro
Ta zaś przyniosła niemałe zmiany. Wprawdzie na pierwszy rzut oka oba modele były do siebie bardzo zbliżone, ale Yoga 2 Pro okazała się mniejsza i lżejsza od poprzednika. Pozostałe zmiany były raczej kosmetyczne, nie mniej jednak stanowiły krok w dobrym kierunku. Zmianie uległy m.in. położenie przycisków używanych w trybie tabletu, dzięki czemu ich obsługa stała się wygodniejsza.
Lenovo Yoga 2 Pro - tablet
Przede wszystkim jednak zaopatrzono Yogę w rewelacyjny ekran o imponującej rozdzielczości Quad HD+ (3200 x 1800 pikseli). Przekłada się to na bardzo wysoką liczbę pikseli na cal, spotykaną do tej pory wyłącznie w smartfonach. Oznacza to, że wyświetlany obraz jest wyjątkowo ostry i wyraźny, a oglądanie wysokiej jakości materiałów multimedialnych (zdjęć, wideo) robi doskonałe wrażenie.
Zmianie uległy też podzespoły laptopa. Pojawienie się na rynku nowej generacji procesorów Intel Haswell zaowocowało ich zaimplementowaniem w drugiej generacji Lenovo Yoga. Układy te cechują się mniejszym poborem energii, co z kolei bezpośrednio wpływa na długość pracy komputera bez konieczności ładowania.
Yoga w biznesie
Sukces w segmencie laptopów domowych skłonił Lenovo do stworzenia specjalnej wersji Yogi przeznaczonej dla użytkowników biznesowych. Laptopy z serii Thinkpad cieszą się dużym zaufaniem użytkowników korporacyjnych i firmowych, którzy cenią te komputery za jakość wykonania, trwałość, mobilność i funkcjonalność. Z połączenia tych dwóch segmentów narodziła się właśnie ThinkPad Yoga.
Lenovo Thinkpad Yoga - namiot
Otrzymała ona nieco mniejszy ekran. Zamiast 13,3 cala zdecydowano się na zastosowanie matrycy o przekątnej 12,5 cala i rozdzielczości Full HD (1920x1080). To optymalna rozdzielczość do pracy na wyświetlaczu o takim rozmiarze. Niewątpliwym plusem jest zastosowanie półmatowej powłoki niwelującej odblaski, dzięki czemu czytelność ekranu jest dobra nawet w ostrym słońcu. Miłym dodatkiem okazał się także wbudowany rysik do obsługi panelu dotykowego.
Lenovo Thinkpad Yoga - tablet
Inną cechą odróżniającą ThinkPad Yogę od swoich cywilnych kuzynów jest konstrukcja klawiatury. Otóż w momencie obracania ekranu ramka klawiatury delikatnie się unosi, a klawisze chowają się w obudowie tworząc gładką powierzchnię. Znacznie poprawia to komfort użytkowania i trochę szkoda, że jak dotąd nie ma tego rozwiązania w domowych modelach Yogi.
Lenovo Thinkpad Yoga - klawiatura
ThinkPad Yoga jest od nich nieco cięższa, ale obudowa wykonana ze stopów magnezu robi doskonałe wrażenie i nie budzi żadnych zastrzeżeń, co do swojej solidności i wytrzymałości. Jest to bardzo istotna cecha biznesowych urządzeń, często narażonych na mechaniczne uszkodzenia, upadki, czy inne niepożądane działania.
Yoga w wersji premium
Najnowszą odsłoną w rodzinie jest model Yoga 3 Pro. W nim najbardziej widać zmiany jakie nastąpiły od premiery pierwszej generacji. Trzecie pokolenie wygimnastykowanego laptopa wprost zachwyca swoją stylistyką. To jednocześnie jeden z najlżejszych modeli na rynku - waży zaledwie 1,19 kg, co przy obudowie mierzącej 13 mm czyni go idealnym urządzeniem mobilnym.
Lenovo Yoga 3 Pro - nowy zawias
Wzrok przykuwa szczególnie odświeżona stylistyka zawiasu, który w tym wcieleniu bardziej przypomina biżuterię niż klasyczny mechanizm. Niewątpliwie podkreśla on też unikalność całej konstrukcji. Nadal doskonale spełnia on swoje podstawowe zadanie i umożliwia obrót ekranu o 360 stopni.
Lenovo Yoga 3 Pro - laptop
Ewolucja nastąpiła także w środku. Zdecydowano się bowiem na zastosowanie energooszczędnego procesora Intel Core M z generacji Broadwell. Przełożyło się to na wydłużenie czasu pracy na baterii, dzięki czemu przy oszczędnym gospodarowaniu energią, wystarczy jej na cały dzień pracy.
Lenovo Yoga 3 Pro - klawiatura
Pionier wciąż na czele
Od momentu pojawienia się na rynku Lenovo Yoga 13 konkurencja nie próżnowała i zaprezentowała modele charakteryzujące się analogiczną konstrukcją. Można tu wymienić chociażby Dell Inspiron 13, czy HP Pavilion x360. Czerpią one z pomysłu Lenovo pełnymi garściami, ale nie zmienia to faktu, że palma pierwszeństwa należy się laptopowi Yoga.
Lenovo Yoga - porównanie pierwszej i trzeciej generacji
Zwłaszcza, że producent nie spoczął na laurach, lecz konsekwentnie rozwija jeden ze swoich sztandarowych produktów oferując coraz ciekawsze rozwiązania.
Komentarze
61. zawiasy pracują sztywno przez kilka pierwszych dni, później następuje bardzo szybkie rozchybotanie sprzętu
2. ze względu na słabą konstrukcję przy zawiasach, bardzo szybko pojawiają się light leaki
3. piszczące cewki przy minimalnej jasności ekranu - Lenovo to poprawiło poprzez podniesienie minimalnego poziomu jasności ekranu, przez co sprzęt nie nadawał się do używania nocą
4. migający ekran przy najniższym poziomie jasności
5. autoryzowany serwis na Europę tylko w Niemczech = oczekiwanie na sprzęt > 2 tygodni
6. ten sprzęt tak ma - nie podlega naprawie, wymianie, itp. itd.
Generalnie ja za ich sprzęt dziękuję serdecznie.
Posiadam takową Yoge 2 13 - i podkreślę parę mankamentów z tym 2in1 laptopem (chodzi o wersje Yoga 2 13)
1) micro hdmi jest tak głęboko wbudowane w boczny panel ze większość kabli micro HDMI do telewizora go nie rozpoznają (trzeba docisnąć kabel bardzo mocno do wyjścia w laptopie) WTF?????
2) wentylator jest praktycznie ciągle włączony (nie jest zabrudzony czy cokolwiek - rozmawiamy tu o sprzęcie kupionym 2 miesiące temu), słaba wentylacja
3) jeśli ktoś posiada i chciałby się przesiąść na Windows 10 to polecam przeczytać tego posta najpierw:
https://forums.lenovo.com/t5/Windows-10/Yoga-2-13-laptop-Windows-10-issues/td-p/2128415
4) trackpad czasami się zacina na parę sekund
taka ciekawostka dla wszystkich - nie polecam L Yoga 2 13
Laptop jest używany przez moją dziewczynę, mnie z każdym razem nerwy brały gdy go używałem z powodu wyżej wymienionych powodów.
Mowie tylko i wyłącznie o własnych doświadczeniach, wcześniej miałem Idepada u310 touch w którym - bez zaskoczenia - wifi było tak słabe ze użytkownicy oddaleni od swojego routera o 5m mieli problemy z połączeniem, Polecam Lenovo:)
Polecam przeczytać o danym produkcie od Lenovo zanim kupisz - niestety ja tak nie zrobiłem
Pracuję w Niemczech w jednym z największych centrum dystrybucyjnym na Bawarii. Przyjmujemy sprzęt od serwisów producentów i sprawdzamy jakość wykonanej usługi gwarancyjnej a następnie odsyłamy do klienta lub z powrotem do serwisu jeżeli znów jest coś nie tak. Zdecydowana większość Notebooków/Tabletów (około 80-85%) to Lenovo. Lenovo Yoga , Yoga 2 / Pro , Yoga 3 Pro stanowi około 1/4 sprzętu Lenovo który wraca do nas z serwisu, przeważnie zawiasy, gasnący ekran, słabnąca wydajność sprzętu podczas użytkowania itp itd to wszystko co poprzednicy wymienili wyżej. Po za tym takie jaja jakie serwisy odwalają to głowa mała. Zabierają ładowarki, psują inne elementy np obudowa. Ja nie polecam modelów Yoga 2 Pro lub Yoga 3 Pro, sam bym też nie kupił. Co mi po tym że ma ładne zawiasy skoro jakość wykonania(dłuższe użytkowanie) jak i jakość serwisów jest słaba