LG G7 ThinQ to najnowszy smartfon flagowy w ofercie tego producenta. Mieliśmy okazję zapoznać się z nim na polskiej premierze. Wrażenia są pozytywne. Telefon wygląda świetnie, ma wyświetlacz 19,5:9 6,1 cala z HDR10, podwójny aparat tylny, wydajny procesor i jest wodoszczelny.
- szybkie działanie systemu Android,; - wysoka wydajność procesora Snapdragon 845,; - bardzo jasny i szczegółowy wyświetlacz,; - wsparcie dla HDR10 i Dolby Vision w wyświetlaczu,; - wodoszczelna obudowa (IP68),; - bardzo dobra jakość zdjęć w formacie RAW,; - dobra jakość filmów 4K UHD,; - dobra jakość dźwięku (na wyjściu 3,5 mm),; - funkcja bezprzewodowego ładowania akumulatora (indukcja),; - dodatkowy aparat szerokokątny z tyłu,; - wyjście słuchawkowe 3,5 mm z dobrą jakością dźwięku,; - szybki czytnik linii papilarnych i rozpoznawanie twarzy,; - miejsce dla karty pamięci microSD,; - NFC, Bluetooth 5.0, dwuzakresowe Wi-Fi „ac”.
Minusy- czas pracy na baterii jest przeciętny,; - jakość zdjęć JPG powinna być wyższa,; - pojedynczy głośnik, który dość łatwo zasłonić dłonią.
LG G7 - pierwsze wrażenia
24. maja miałem okazję zapoznać się ze smartfonem LG G7 ThinQ na polskiej premierze w Warszawie. W tym artykule prezentuję pierwsze wrażenia z jego używania. Pełną recenzję wraz z testami czasu pracy i pomiarami wydajności opublikuję, gdy spędzę z nim więcej czasu.
Obudowa i wyświetlacz
Wyświetlacz LG G7 jest bardzo duży. Ma przekątną aż 6,1 cala, więc rozpakowując telefon sądziłem, że za moment będę trzymał w dłoni patelnię. Tymczasem obudowa LG G7 okazała się zaskakująco poręczna i wygodna.
LG uzyskało to dzięki zastosowaniu wyświetlacza o proporcjach 19,5:9. W praktyce oznacza to, że LG G7 jest dość wysoki, ale nieco węższy od wielu konkurentów.
Porównanie szerokości obudowy:
- LG G7 (6,1” 19,5:9) - 71,9 mm
- Samsung Galaxy S9+ (6,2” 18,5:9) - 73,8 mm
- Huawei P20 Pro (6,1” 18,7:9) - 73,9 mm
- HTC U12+ (6” 18:9) - 73,9 mm
- Xiaomi Mi Mix 2S (6” 18:9) - 74,9 mm
Różnica to tylko 2-3 mm, ale realnie LG G7 leży w dłoni po prostu lepiej. Jest to również zasługa odpowiednio zaokrąglonego tyłu i krawędzi bocznych.
Smartfon jest też dość lekki jak na tak dużą przekątną ekranu:
- LG G7 - 162 g
- Samsung Galaxy S9+ - 189 g
- Huawei P20 Pro - 180 g
- HTC U12+ - 188 g
- Xiaomi Mi Mix 2S - 191 g
LG G7 wygląda bardzo dobrze. Co prawda stylistykę trudno nazwać unikalną i przełomową, bo szklany przód i tył oraz metalowe ramki boczne oferuje wielu producentów, ale smartfon wygląda atrakcyjnie.
Miałem w rękach wersję niebieską, która mieniła się różnymi odcieniami w zależności od padającego światła. W ostrym słońcu była ciemnoniebieska...
W cieniu potrafiła być błękitna...
... a nawet fioletowa.
Słowem: smartfon wygląda świetnie i w wersji niebieskiem przyciąga wzrok. Jeśli do tego dołożymy ergonomiczne wyprofilowanie i całkiem znośną szerokość, to otrzymujemy bardzo interesujący i atrakcyjny smartfon.
Warto też dodać, że LG G7 jest wodoszczelny zgodnie ze standardem IP68.
Na lewej krawędzi oprócz przycisków do regulacji głośności wbudowano też klawisz Asystenta Google. Jego pełna funkcjonalność wciąż nie jest dostępna w Polsce, ale jest to tylko kwestia czasu.
LG G7 to znakomity smartfon do muzyki. Na wielką pochwałę zasługuje decyzja o zachowaniu klasycznego wyjścia słuchawkowego mini jack 3,5 mm, umieszczonego na dolnej krawędzi.
Telefon ma też zaawansowany system przetwarzania dźwięku Hi-Fi Quad DAC. Miałem okazję podpiąć do niego zarówno małe, jak i duże słuchawki i na obu muzyka brzmiała znakomicie. Dynamika, czystość i rozdzielczość stały na poziomie wyższym niż w wielu smartfonach konkurencyjnych. Miałem pod ręką akurat Galaxy S9+, Razer Phone i Huawei P20 Pro i w porównaniu do nich LG G7 grał zdecydowanie najlepiej.
Głośnik też spisywał się dobrze. Co prawda jego ocena będzie wymagała testu w nieco spokojniejszym miejscu, ale pierwsze wrażenia wskazują, że jest on jednym z lepszych ze wszystkich smartfonów flagowych.
Na uwagę zasługuje również rozdzielczość wyświetlacza. Proporcje 19,5:9 sprawiają, że ma ma on aż 3120x1440 px. Przy przekątnej 6,1 cala zapewnia to bardzo dobrą jakość obrazu. Jest on ostry i szczegółowy.
LG G7 ThinQ wyposażony jest w panel IPS LCD RGBW, więc nie można tutaj oczekiwać tak wysokiego kontrastu i tak nasyconych kolorów, jak w przypadku wyświetlaczy AMOLED / OLED, ale barwy są bardziej naturalne. Ekran ma też technologię HDR10, więc możemy odtwarzać filmy HDR - np. te nagrane za pomocą aparatu tylnego.
W opcjach systemowych możemy dostosowywać nasycenie i odcień barw.
Wyświetlacz LG G7 ma oczywiście wcięcie (czyli tzw. „notch”). Po premierze iPhone X wielu innych producentów zdecydowało się na takie rozwiązanie (mimo, że iPhone X nie był pierwszy, bo przed nim „notcha” miał choćby Essential Phone). Ramki boczne oraz górna są cienkie. Dolna jest nieco grubsza, ale wciąż cieńsza niż np. w Huawei P20 Pro.
Ciekawe jest to, że LG G7 po pierwszej konfiguracji domyślnie ukrywa te wcięcie, dorabiając obok niego czarny pasek. Przez to wyświetlacz przypomina ten z LG V30. W ustawieniach systemu znajdziemy jednak menu „Nowy Second Screen”, gdzie wcięcie możemy aktywować. Moim zdaniem z wcięciem przód wyświetlacza wygląda lepiej, tym bardziej, że jest ono proporcjonalnie znacznie węższe niż np. w iPhone X.
Polska premiera LG G7 odbyła się w bardzo jasny, słoneczny dzień, więc mogłem sprawdzić jak wyświetlacz spisuje się w ostrym świetle. Przy domyślnych ustawieniach automatycznych jest w porządku, ale LG G7 ma jeszcze tryb podbicia jasności, który zdecydowanie polepsza czytelność obrazu. W praktyce nie będziemy mieli problemu z obsługą telefonu pod gołym niebem.
Czytnik linii papilarnych umieszczono z tyłu obudowy, pod obiektywami aparatów. Okazało się, że już po pierwszym skonfigurowaniu działał dobrze. Co prawda był odrobinę wolniejszy od podobnych czytników w telefonach Huawei, czy Xiaomi, ale wciąż odblokowywał telefon w około sekundę.
System
LG G7 w czasie premiery miał już system Android 8.1 z interfejsem bardzo podobnym do znanego już z LG V30. Używałem go właściwie bez przerwy przez około 1,5 godziny i nie zauważyłem żadnych poważnych opóźnień. System działa szybko, płynnie i stabilnie. Planowana jest aktualizacja do Androida 9.0.
W systemie znajdziemy garść dodatkowych aplikacji od LG, ale nie można napisać, że smartfon jest zaśmiecony zbędnymi programami. Optymalizacja stoi na bardzo dobrym poziomie.
Wyświetlacz jest bardzo wysoki, więc dosięgnięcie do jego szczytu jest prawie niemożliwe. Dlatego przydaje się tryb pomniejszonego interfejsu. Włączamy go przesuwając palcem od środkowego przycisku na dolnym pasku systemowym w prawo lub w lewo.
W systemie można też włączyć tzw. Floating Bar (pływający pasek). Wysuwamy go z krawędzi bocznej (prawa lub lewa strona) i otrzymujemy szybki dostęp do kontaktów, aplikacji i przydatnych narzędzi systemowych .
LG G7 pozwala wykonywać też notatki lub rysunki na zrzutach ekranowych.
Inne ustawienia systemowe:
Jak przystało na flagowca LG G7 ma bardzo wydajne podzespoły. Moc obliczeniową dostarcza bardzo nowoczesny Snapdragon 845 z grafiką Adreno 630. Pamięć RAM to 4 lub 6 GB, a pamięć masowa 64 lub 128 GB. Jest też miejsce dla karty microSD.
LG G7 ma również funkcję bezprzewodowego ładowania baterii, łączność zbliżeniową NFC, Bluetooth 5.0, radio FM, technologię szybkiego ładowania Quick Charge 3.0, Wi-Fi „ac”, USB typu C i oczywiście GPS oraz LTE.
Na drugiej stronie możecie ocenić jakosć zdjeć i filmów ze smartfona LG G7.