Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem kupna tej karty, ale jak dotyczas nie udawało mi się nabyć jej używanej w rozsądnej cenie. Aż do całkiem niedawna, kiedy na E-bayu przez przypadek wylicytowałem ją za 17 funtów. Radości nie było końca, gdy z komputera wymontowałem 2 dotychczasowe karty ze stajni Creative - Audigy PCI (SB0090) oraz X-Fi Xtreme Audio PCIe (SB0820), a zainstalowany nowy nabytek okazał się działać. Czy jednak wszystko jest tak różowe, jak przedstawiają to suche dane na stronie producenta ?
ZAWARTOŚĆ OPAKOWANIA
Razem z kartą musi znaleźć się tzw. "breakout cable", czyli kabelek podłączany do specjalnego gniazda karty, przypominającego nieco GamePort znany z kart Creative (ale z nim niekompatybilnego, niestety), a który z drugiego końa ma 2 gniazda MIDI oraz 2 wyjścia typu RCA w standardzie S/PDIF.
Czasem znajdzie się też program Ableton Live Lite, jeśli macie to szczęście i kupujecie boksową wersję karty. Ja kupiłem bez, więc muszę się obejść bez tego programu do montażu.
I na końcu oczywiście nasz bohater - czyli sama karta na złączu PCI, która dzięki oprogramowaniu pasuje zarówno do PC, jak i komputerów Mac.
DANE TECHNICZNE
- analogowe I/O 2 x 2
- jakość 24-bit/96kHz
- S/PDIF z 2-kanałowym PCM (support dla zakodowanego AC-3 i DTS pass-through)
- kontrola zabezpieczeń kopiowania SCMS
- MIDI I/O 1 x 1
- monitorowanie z zerową latencją
- 36-bitowy wewnętrzny DSP
- pozłacane gniazda RCA
- kompatybilność z Apple G5
- pasmo przenoszenia: 22Hz - 22kHz
- SNR: 104dB (D/A), 100.4dB (A/D)
- THD: 0.002%
Dane wyglądają ładnie, ale jak karta wypadnie w testach praktycznych oraz na co niedoświadczone oko mogłoby nie zwrócić uwagi ?
MONTAŻ I INSTALACJA
Kartę wkłada się w wolnego slota PCI i tyleż miejsca karta zajmuje, ponieważ wszystkie wyjścia są umiejscowione na śledziu. Dołączony kabelek z gniazdami S/PDIF oraz MIDI wtyka się w specjalne gniazdo stanowiące swoisty zewnętrzny port rozszerzeń.
Jest to o tyle istotne, gdyż np. karta Creative Audigy posiada oddzielnego śledzia z wyjściem MIDI podpinanego krótką taśmą do gniazda w środku samej karty, a nie w śledziu karty, wobec czego cały komplet zajmuje 2 sloty. Ponadto skromna długość taśmy pozwala na ulokowanie zaślepki z MIDI w szczelinie bezpośrednio ZA kartą, lub po odpowiedniej gimnastyce palców PRZED kartą, więc jest tam ograniczenie do 2 sąsiadujących ze sobą szczelin. Na szczęście M-Audio jest tego pozbawiona.
Instalacja sterowników przebiega szybko i bezproblemowo, na stronie producenta znajdziemy wersje do wszystkich interesujących nas systemów. Nawiązując znowu do Creative'a, którego deinstalacja sterowników i oprogramowania wymagała aż kilka resetów, tutaj wszystko zaczęło działać od razu, bez konieczności restartu (w przypadku Windows 7 x64, bo na XP wymagany był restart).
OPROGRAMOWANIE
Sterowniki korzystają z panelu kontrolnego M-Audio Delta Control Panel, którego funkcjonalność może i nie zachwyca, ale jest prosta i poręczna. Oto kilka screenshotów:
Zakładka mixer:
Zakładka input:
Zakładka output:
Zakładka hardware:
Może jeszcze wspomnę tylko o pewnej ułomności firmy Microsoft, która już w Viście zrezygnowała z zainteresowania się portami MIDI, a w Windows 7 kompletnie tą sprawę "olała". Dlatego też nigdzie w panelu sterowania nie znajdziecie (jak to można było zrobić w starym, dobrym XP) zmiany domyślnego portu MIDI, czy też choćby wzmianki o portach MIDI działających w systemie.
Do ustawienia domyślnego urządzenia MIDI w systemach Vista i Windows 7 napisano więc trochę prywatnych programików, jak choćby Vista MIDI Fix, czy MIDI Port Config. U mnie wydawał się działać tylko ten pierwszy, czego i tak na razie nie sprawdzę, ponieważ do szybkiego odgrywania MID-ów posłużył mi WinAMP z niezastąpioną wtyczką Nullsoft MIDI Player, która sama wykrywa urządzenia MIDI:
TESTY
Platforma testowa:
- Asus M3N78-CM, wbudowany kodek VIA HD VT1708B
- AMD Athlon 3800 + 2 GHz
- 2 GB RAM
- M-Audio Delta Audiophile 2496 (rewizja pierwsza)
- M-Audio Delta Audiophile 2496 (rew. B)
- Creative Audigy SB0090
- para zwykłych kabelków cinch dla karty M-Audio
- kabelek stereo jack z pozłacanymi wtyczkami od Creative'a dla karty Audigy i wbudowanej VIA
- Windows XP SP3
- Creative Sound Blaster Audigy series driver 2.18.0017
- Delta Audiophile 6.0.2_5.10.0.5074
- RightMark Audio Analyzer 6.2.3
I oto, jak prezentują się wyniki porównawcze dla czterech kart dźwiękowych: M-Audio, M-Audio rev. B (którą kupiłem także przypadkowo), Creative Audigy oraz wbudowanej w płytę Asusa. Wyniki gotowych testów zostały wczytane w systemie Windows 7, stąd charakterystyczne GUI tego systemu na screenshotach, testy jednak robione była na XP. Niestety, pomimo wielkich chęci nie zrobiłem testów X-Fi z banalnej przyczyny: karta nie weszła do tej płyty z powodu radiatora chipsetu zachodzącego na miejsce dla X-Fi, a testów w innej płycie już mi się nie chciało od nowa powtarzać.
Najpierw tabelka zbiorcza, potem poszczególne wykresy:
- kolor biały - Delta 2496 rev.b
- kolor zielony - Delta 2496
- kolor morski - Audigy
- kolor purpurowy - Asus + VIA
Pasmo przenoszenia (Frequency response):
- kolor biały - Delta 2496 rev.b
- kolor zielony - Delta 2496
- kolor morski - Audigy
- kolor purpurowy - Asus + VIA
Stosunek sygnału do szumu, SNR (Noise level):
- kolor biały - Delta 2496 rev.b
- kolor zielony - Delta 2496
- kolor morski - Audigy
- kolor purpurowy - Asus + VIA
Dynamika (Dynamic range):
- kolor biały - Delta 2496 rev.b
- kolor zielony - Delta 2496
- kolor morski - Audigy
- kolor purpurowy - Asus + VIA
Współczynnik zawartości harmonicznych (THD):
- kolor biały - Delta 2496 rev.b
- kolor zielony - Delta 2496
- kolor morski - Audigy
- kolor purpurowy - Asus + VIA
Zniekształcenia intermodulacyjne (Intermodulation distortion):
- kolor biały - Delta 2496 rev.b
- kolor zielony - Delta 2496
- kolor morski - Audigy
- kolor purpurowy - Asus + VIA
Przesłuch międzykanałowy (Stereo crosstalk):
- kolor biały - Delta 2496 rev.b
- kolor zielony - Delta 2496
- kolor morski - Audigy
- kolor purpurowy - Asus + VIA
Swept frequency:
- kolor biały - Delta 2496 rev.b
- kolor zielony - Delta 2496
- kolor morski - Audigy
- kolor purpurowy - Asus + VIA
Pasmo przenoszenia i harmoniczne (Frequence reponse & THD):
PRAKTYKA - CZYLI CO WYCHODZI W PRANIU
Karta brzmi w moim subiektywnym odczuciu bardzo czysto, i to nie jest sugestia ze strony tabelki, w której Delta 2496 bije na głowę Audigy w dziedzinie zniekształceń i przesłuchów. Brakuje podbicia basów, czy innych częstotliwości, które można sobie samemu ustawiać do woli we własnym korektorze - jest po prostu naturalnie. Dźwięk nabiera całkiem innego znaczenia, gdybym mógł zobrazować jakoś swoje odczucia przy słuchaniu niektórych utworów, to mógłbym tylko powiedzieć Wam, żebyście wyobrazili sobie Flip 3D w Windows Vista/7 - gdzie wszystkie okienka są ustawione w szereg i wszystkie widać za jednym zamachem, nie trzeba się domyślać, że one gdzieś tam są. Tak samo jest z dźwiękami - słychać całe spektrum w najdrobniejszym szczególe, bo cały utwór zostaje "rozłożony" niejako na poszczególne ścieżki, które brzmią teraz, jakbyś widział każdą z osobna. Przykładowo elementy perkusyjne - teraz słyszę uderzenie każdego palca z osobna i jest to bardzo pozytywne odczucie. I może nie mam najlepszych kolumn w sensie audiofilskim, bo tylko Creative I-Trigue L3450, to jednak już sam fakt dobrze świadczy o karcie.
Delta 2496 nie posiada technologii Crystallizer służącej do poprawy odsłuchu dźwięku w formacie stratnym, jak np. MP3, ale też - umówmy się - nie jest to karta skierowana na rynek ludzi słuchających MP3, ale raczej w stronę studio dźwiękowego i ludzi zajmujących się nagrywaniem, obróbką i montażem.
W karcie nie znajdziemy też dodatków typu CMSS, czy EAX - ponieważ karta jest stereo i wszelkie rozszerzenia surround są niepotrzebne. Delta 2496 obsługuje oczywiście AC-3 i DTS-passthrough, niemniej nie miałem sprzętu, by to sprawdzić. W każdym razie idea przekazywania zakodowanego dźwięku surround do zewnętrznego enkodera wydaje się być dobrym zamysłem w tego typu karcie.
Natomiast karta obsługuje standard OpenAL, który dał się usłyszeć np. w grze Race Driver: GRID. Gdy odinstalowałem OpenAL przy okazji instalacji M-Audio okazało się, że gra nie chce ruszyć :)
Zawiedzeni mogą być posiadacze zwykłych, jackowych mikrofonów, które nie będą tutaj działać. Okazuje się, że karta współpracuje jedynie ze wzmacnianymi mikrofonami (pre-amped mic), co jest rozwiązaniem droższym i zapewne nieco bardziej profesjonalnym. Drobną przeszkodą może być także konieczność kupna przejściówki do głośników, bo większość kolumn komputerowych wyposażona jest w wejście typu jack, a karta ma wyjścia RCA (cinch).
Pod kontrolą systemów GNU/Linux karta spisuje się znakomicie. Działa zarówno w systemie dźwięku ALSA, jak i PULSE, choć w tym drugim zauważalnie ciszej.
W bardzo łatwy sposób można tutaj nagrać sobie, co słychać ze źródła dźwięku, w tym przypadku była to ścieżka Audio CD:
Karta ma bardzo niskie latencje, dzięki czemu jest szeroko wykorzystywana w studiach muzycznych i przy innych produkcjach dźwiękowych, gdzie nagrywanie materiału nie może być obarczone przesunięciami. Wyobrażacie sobie puszczenie jednej ścieżki i nagrywanie w tym samym drugiej, podczas gdy następuje jej minimalne przesunięcie ? Setki powtórek i każda inna karta ląduje w koszu ;-)
PODSUMOWANIE
Generalnie rzecz ujmując, moja przesiadka z dwóch kart na jedną jest udana. Sprzedałem obie karty za więcej, niż wydałem na Deltę 2496, z 3 slotów mam zajęty tylko 1, mam funkcjonalność MIDI nie tylko pod XP (bo w Audigy nie ma wsparcia MIDI od strony sterownikow pod Windows 7), nie muszę nic przełączać pod Linuksem (X-Fi Xtreme Audio nie była wspierana przez Linuksa) i użerać się ze sterownikami. Mikrofon jakoś przeboleję i będę rozmawiać z innego komputera przez Skype, choć problem ten dotyczył także i Audigy pod Windows 7.
Komu mógłbym polecić tę kartę ? Audiophile 2496 jest kartą typu "entry level" na rynku kart profesjonalnych, a więc doświadczeni użytkownicy mogą nieco narzekać. Po pierwsze - jeśli masz stereo lub kolumny 2.1, to ta karta będzie więcej, niż dobra. Jesli lubujesz się w dźwięku surround płynącym z filmów i/lub gier - daj sobie spokój, chyba że masz zewnętrzny dekoder DTS. Jesli masz urządzenia MIDI i tworzysz muzykę włącznie z obróbką i montażem - ta karta będzie również udanym produktem. I nie wybieraj Delty, jeśli chcesz sobie gawędzić przez tani mikrofon, chyba że zamierzasz kupić też drugą, tanią kartę specjalnie do tych celów. Proponowałym sprawdzenie oferty firmy M-Audio, gdyż w jej wachlarzu są karty jeszcze "bardziejsze", jak Delta 1010, Audiophile 192, czy też Revolution 7.1.
Na koniec chciałbym zobrazować Wam różnicę, jak ja wyobrażam sobie brzmienie wbudowanych kodeków typu Realtek albo VIA oraz brzmienie karty M-Audio. W tym celu zrobiłem małe demo, w którym jest 15 utworów MID odtwarzanych przez kartę M-Audio jako dźwięki Microsoft Wavetable, przeplecione przez grę "prawdziwego" urządzenia podłączonego do Delty przez MIDI - Yamaha PSR-630. Wiem, klawisz może nie najnowszy, ale różnicę da się poczuć. Każdy, kto ją wychwyci, jest moim zdaniem godzien zamienić swojego integranta na kartę M-Audio Delta Audiophile 2496.
Moja ocena: 4.5 na 5 (zbiorczo za drobne niedogodności).
P.S.
Możecie zgadywać tytuły utworów, choć nagrody nie przewiduję żadnej ;-)
Komentarze
24Skoro juz piszemy po "polskiemu" to latencje, support oraz screenshoty wymienilbym.
Ogolnie nieistnieje recka idealna, ale z wielka przjemnoscia wstawiam b.dobra ocene :)
.
7. Abba: Gimme gimme gimme.
Cos slabo reszta ;-)
Jednakże muszę ci wyprowadzić z kilku błędów.
Piszesz, że karta nie ma crystalizera a otóż ona coś takiego obsługuje. Qsizle i Qrumble można właczyć jeśli zainstalujesz referencyjne sterowniki via do envy24. Sterowniki m-audio mają inny target wiec tej funkcji nie mają? QS&QR działa lepiej niż crystalizer w przypadku słabej jakości mp3. Spróbuj sam. Karta obsługuje też EAX za pośrednictwem algorytmów qsound. Sprzętowa akceleracja directsound3d jest wbudowana w chip bo to jest envy24 bez końcówki ht. Jeszcze raz odsyłam do sterowników referencyjnych via:)
http://www.viaarena.com/Driver/Envy24_Family_DriverV540F.zip
Btw. do najlepszych wrażeń odsłuchowych należy zablokować samplowanie na 96/24 i użyć foobara z aktywnym resamplerem na te czestotliwosci w ultra mode.
Aha i karta nie obsługuje openal to openal obsługuje ta kartę tak jak dowolną ale w trybie generic software czyli bez sprzętowej akceleracji.
Możesz zrobić porównanie jeśli ci się chce na sterownikach via.
Od razu gdy zacząłem czytać recenzję zdalo mi się, że to kość Envy24 (mam Audiotraka Prodigy 7.1) i że sterowniki M-Audio nie będą tu najlepsze i najaktualniejsze. Do swego Prodigy mam programik pozwalający podmieniać dane w EEPROM karty tak, aby udawała inną kartę z rodziny Envy24, oraz inne sterowniki działały.
Moim zdaniem dla tych kości najbardziej funkcjonalne i najnowsze są sterowniki VIA Envy - wyżej wspomniane.
O wrażeniach słuchowych nie piszę - słucham.
Gratuluję wyboru i zakupu.
Pozdrawiam
Daj swój namiar na soundpc (at) aimp.com.pl