Jak to wygląda
Najważniejszy element całego zestawu to oczywiście gogle. W górnej części headestu umieszczono liczne przewody za pomocą których podłączymy je do komputera. Wskazówka - szczególnie na początku przygody z HTC Vive trzeba dość ostrożnie się poruszać, żeby się w nie nie zaplątać. Po jakimś czasie przychodzi to już naturalnie.
Widoczne na zdjęciu zagłębienia to sensory odczytujące nasze położenie i ruchy wykonywane w trakcie rozgrywki. W dolnej części widać także przednią kamerę.
Nie zabrakło także wyjścia audio 3,5 mm. Można skorzystać ze słuchawek lub jeśli mamy zestaw kina domowego podłączyć się pod zewnętrzne głośniki. Odpowiednio długi kabel znajduje się w zestawie.
Gogle szczelnie przylegają do twarzy, dzięki czemu w pełni zakrywają dopływ światła. Headset jest wygodny i stosunkowo lekki, więc nie czuje się jego ciężaru nawet po dłuższej zabawie. Wnętrze gogli jest dość ciasne, przez co osoby noszące okulary (w tym niżej podpisany) będą musiały je zdjąć - gogle Sony Playstation VR wypadają pod tym względem znacznie lepiej.
Zauważyłem również, że stosunkowo szybko głowa zaczyna się się pocić. Szczelna konstrukcja gogli powstrzymuje bowiem nie tylko światło, ale i powietrze od dostania się do środka. Dlatego po dziesięciu minutach intensywnej walki z kosmitami na czole pojawią się krople potu. Cyrkulacja powietrza wewnątrz HTC Vive to zdecydowanie element, na którym trzeba będzie jeszcze popracować.
Oprócz gogli otrzymujemy dwa bezprzewodowe kontrolery. To one będą naszymi dłońmi / mieczami / pistoletami i czym tylko jeszcze możęmy sobie wyobrazić (a właściwie, co zaproponują nam twórcy aplikacji i gier). Kształt kontrolerów może wydawać się nieco dziwny, ale ma to swoje uzasadnienie - w górnej, okrągłej części rozmieszczono sensory odczytujące wykonywane ruchy.
Wymachiwanie kontrolerami to oczywiście nie wszystko, co można z nimi zrobić. Duży trackpad, klawisz systemowy, spust oraz przyciski na uchwycie. W zależności od uruchomionego programu spełniać będą one różne funkcje np. strzelania, przeładowywania broni, chwytania przedmiotów, poruszania się itp.
Kontrolery są wygodne, lekkie i błyskawicznie opanowuje się sterowanie za ich pomocą. Wbudowane akumulatory wystarczają na kilkanaście godzin rozgrywki.
Specyfikacja techniczna HTC Vive
- Technologia wyświetlania: OLED
- Rozdzielczość: 2160 x 1200 (1080 x 1200 dla każdego oka)
- Częstotlwiość odświeżania: 90 Hz
- Pole widzenia: 110 stopni
- Czujniki: laserowe czujniki przestrzeni (maksymalny obszar 4,6 x 4,6 metra), żyroskop, akcelerometr, przednia kamera
- Złącza: HDMI, USB 2.0, USB 3.0, audio
- Kontrolery: 2x SteamVR (możliwość korzystania z zwykłych padów)
- Waga: 555 g
- Wymagania sprzętowe: Intel Core i5, Nvidia Geforce GTX 970 / Radeon R9 280, 4 GB RAM
- Cena: 899 euro
Konfiguracja i przygotowanie pomieszczenia
Nie będę udawał, że było inaczej - kiedy dostałem do testów to pokaźnych rozmiarów pudło, po którego otwarciu moim oczom ukazał się gąszcz kabli, przewodów, przejściówek, ładowarek i Bóg wie, czego jeszcze, miałem spore wątpliwości, czy aby na pewno poradzę sobie ze sprawnym rozstawieniem tego majdanu.
Na szczęście rzeczywistość okazała się znacznie bardziej przyjazna, niż początkowo sądziłem. Zajęła mi co prawda nieco czasu, ale kolejne kroki były na tyle jednoznaczne i dobrze wyjaśnione, że autorzy instrukcji z Ikei mogliby być dumni. Ale po kolei.
Najlepiej zacząć od uporządkowania pomieszczenia. Minimalna przestrzeń niezbędna do zabawy, to 2 x 1,6 metra, ale jeśli jest to możliwe, to dobrze postarać się o więcej (maksymalnie może być too 4,6 x 4,6 m), aby w pełni wykorzystać potencjał gogli i czuć się swobodniej w wirtualnym świecie.
Jeśli już pokój mamy gotowy, to proponuję rozpocząć od rozstawienia dwóch czujników laserowych. Muszą się one znajdować naprzeciwko siebie i być lekko skierowane w dół. W ten sposób pokrywają one wiązką światła cały obszar, po którym będziemy się poruszać. W zestawie znajdują się specjalne uchwyty, za pomocą których można je zamontować na stałe na ścianie. Ja wykorzystałem dwa statywy (na dole znajduje się gwint do jego przykręcenia) - polecam to rozwiązanie. Trzeba też zapewnić im zasilanie.
Kolejny krok to podłączenie gogli to komputera. Do tego potrzebna jest przejściówka - do portów oznaczonych pomarańczowym kolorem podłączamy przewody z headsetu, a z drugiej strony - z komputera (potrzebne jest wolne złącze HDMI i USB). Przejściówka także wymaga zasilania.
Pora na konfigurację urządzenia. Po zalogowaniu się na konto Steam i uruchomieniu aplikacji SteamVR proces konfiguracyjny powinien automatycznie się rozpocząć. Poszczególne kroki są jednoznacznie opisane i obejmują "obrysowanie" dostępnej przestrzeni w pokoju za pomocą bezprzewodowych kontrolerów i wyznacznie płaszczyzny podłogi. Po przejściu tego etapu można w końcu rozpocząć zabawę.
Na następnej stronie znajdziesz moje wrażenia z kolejnych gier i aplikacji, które miałem przyjemność testować.