Świąteczne spotkanie z NVIDIA, ray-tracingiem i notebookami z serii Max-Q
Okres przedświąteczny to okazja do spotkań i prezentacji nowości. Na początku grudnia na takim właśnie pokazie firma NVIDIA pochwaliła się ray-tracingiem i nowymi notebookami z rodziny Max-Q, lekkimi, smukłymi i wydajnymi konstrukcjami. Oto nasza krótka relacja z tego wydarzenia.
Sama koncepcja potężnych komputerów zamkniętych z cieniutkich obudowach nie jest nowa. Inicjatywa Max-Q od NIVIDII po raz pierwszy pojawiła się bowiem na ustach wszystkich w czasie targów Computex 2017. Od tego czasu na rynku pojawiło się sporo różnych modeli lekkich laptopów łączących w sobie wysoką wydajność z ponadprzeciętną mobilnością i znacznie cichszą pracą. I to właśnie one były głównymi bohaterami świątecznego spotkania z firmą NVIDIA.
Zaproszeni goście mogli więc dokładnie obejrzeć, dotknąć i zagrać na każdym z dostępnych obecnie laptopów wykonanych według filozofii Max-Q. Znalazły się wśród nich między innymi niezły Dell Inspiron 15GS czy choćby imponujący osiągami MSI GS65 Stealth Thin 8RF.
I choć na zdjęciach tego nie widać przekrój gier, na których możliwe było przetestowanie udostępnionych komputerów był całkiem spory. Oprócz szalenie popularnego Fortnite można było więc pograć w FIFA 19, Final Fantasy XV Windows Edition, Destiny 2 czy Battlefield V.
Każdy z gości mógł też wziąć udział w turnieju Forza Motorsport 7 rozgrywanym na laptopie MSI P65 Creator 8RF (White Limited Edition). Mnie również dane było spróbować swoich sił w tych wyścigach. I choć ostatecznie wylądowałem raczej na szarym końcu stawki (jednak wyścigi to nie mój „konik”) to jednak muszę przyznać, że jeśli chodzi o płynność rozgrywki i jakość oprawy graficznej notek ten niezwykle pozytywnie mnie zaskoczył.
Oczywiście, skoro była to prezentacja nowości NVIDII to nie mogło tu też zabraknąć ray-tracingu. Szczegółowy pokaz działania tej technologii odbywał się w grze Battlefield V, na dwóch stojących obok siebie komputerach (wyposażonych w karty GeForce RTX), z których tylko jeden miał aktywowaną opcję ray-tracingu.
Dzięki temu, w samej grze, dużo łatwiej było zobaczyć różnice, szczególnie że cały pokaz odbywał się na zamkniętej sesji. Można było więc spokojnie „podprowadzić” obu graczy w to samo miejsce na mapie i skupić się na szczegółach.
Pokaz poszczególnych modeli laptopów z rodziny Max-Q oraz możliwości jakie niesie ze sobą ray-tracing poprzedzony został stosowną prezentacją
Przyznam szczerze, że choć niektóre efekty faktycznie zrobiły na mnie niezłe wrażenie wciąż mam spore wątpliwości co do ogólnej przydatności tej technologii. Pewnie narażę się teraz niektórym wizualnym purystom, ale ciężko podziwiać tak subtelne zmiany w oprawie wizualnej w czasie dynamicznej rozgrywki.
Owszem nie da się zaprzeczyć, że ray-tracing ubogaca scenę gry, ale dotyczy jej detali, czasami wręcz malutkich szczególików. No bo jak inaczej nazwać fakt, iż zamiast oskryptowanego, gotowego odbicia naszej postaci w masce samochodu mamy znacznie bardziej realistyczne, liczone w czasie rzeczywistym odbicie uwzględniające nawet dym uchodzący z komina pobliskiego budynku.
Jeśli przywiązujemy wagę do każdego wizualnego detaliku będziemy wniebowzięci. W innym przypadku możemy nawet nie zauważyć co tak naprawdę się tutaj zmieniło. Ale kto wie, być może w 2019 roku pojawi się tytuł, który zaszokuje wszystkich nowatorskim podejściem do ray-tracingu i da nam czas podczas zabawy, by go podziwiać. I za to mocno trzymam kciuki.
Źródło: NVIDIA, informacja własna
Komentarze
13Co to samego Ray Tracing'u, fakt spadek FPS-ów jest straszny nawet po ostatnich patchach do BFV i nowych sterach od Nvidii.
Ale każdy kto choć trochę pracował przy grafice 3D wie jak wielkim postępem jest fakt iż nVidia zrobiła karty graficzne (drogie dla przeciekowego kowalskiego i nawet "entuzjastycznego" kowalskiego) potrafiące obliczać to w czasie rzeczywistym.
Liczę że nVidia nie skopie RTX jak pozostałe "fajerwerki" z ostaniach lat z Gameworks gdzie na pokazie podczas prezentacji skończy się rozmowa na ich temat. Pamięta ktoś tą nową symulacje wody i wolumetrycznego dymu z prezentacji 1080Ti, albo tego oświetlenia z 980Ti?
Teraz tylko trzeba żeby AMD się ogarnęło z grafikami i przycisnęli Nvidie tak samo jak Intel'a z Ryzen'em.
Te cienkie komputery robią dla mężczyzn w rurkach dla których 5kg to ciężar nie do przemieszczenia dla nich throttling jest akceptowalnym ficzerem ;D