Tak pięknych modeli aut jeszcze nie widziałem chyba w żadnej grze. Naprawdę kawał dobrej roboty! |
Gdy spojrzymy na mapę przedstawiającą trasę wyścigu, przy każdym zakręcie znajdują się symbole. Oznaczają one jak dobrze pokonaliśmy lub opanowaliśmy dany zakręt. Dzięki temu możemy dojść do perfekcji. Nie powiem, oryginalny sposób na wydłużenie rozgrywki :)
W Tuningu nie zabrakło opcji dla prawdziwych fascynatów. Amatorzy również znajdą coś dla siebie. |
Samochodów w grze jest blisko 70 modeli. Wszystkie wykonane są naprawdę perfekcyjnie, nie można im wiele zarzucić. Z całą pewnością są to najładniej wykonane modele aut w całej serii NFS. Wśród nich znalazły się takie perełki jak Infiniti G35, Pagani Zonda, Bugatti Veyron, czy Koenigsegg CCX. Jest czym rozpędzić się , jest co zniszczyć, a także tuningować. A opcji tuningu w NFS Shift jest naprawdę sporo. Autorzy zastosowali podział na tuning zaawansowany i taki dla zwykłych graczy.
Możemy regulować zbieżność kół, nacisk osi, ciśnienie w kołach, dosłownie wszystko. Oczywiście nie zapomniano o tuningu wizualnym – winyle, spojlery (poprawiające nie tylko wygląd samochodu), alufelgi itp. Zrezygnowano natomiast z samodzielnego przerabiania elementów pojazdu. Trochę szkoda, bo ryzyko stworzenia dwóch podobnych wozów zwiększa się.
Trasy, po których przyjdzie nam jeździć są wykonane bardzo starannie, na trybunach siedzą widzowie, w oddali widać drzewa (w pełnym 3D!), billboardy reklamowe. Tekstury nawierzchni są bardzo ładne – nie jest to tylko płaska tekstura. EA zastosowało pełny Bump Mapping.
Dźwięk. Jedną ze ścieżek dźwiękowych stanowi utwór polskiego Jamal – utwór Pul lup. Muzyka podczas jazdy jest szybka, świetnie wprowadza w klimat wyścigów. Niestety, przy niektórych kawałkach stwierdzono skutki uboczne – np. za szybką jazdę na zakrętach ;)
Koszt naprawy: 15.000, ubezpieczenie: bezcenne