Sony wprowadziło wiele zmian w PS3 Slim. Choć od pewnego czasu firma zarabia także na oryginalnych konsolach, to dzięki PS3 Slim może liczyć na jeszcze lepsze zyski. Odświeżona PS3 korzysta z 45-nanometrowego procesora Cell oraz innych bardziej energooszczędnych komponentów, co wpływa na niższy koszt produkcji. To właśnie dzięki tym zmianom Sony mogło zaoferować atrakcyjną cenę konsoli.
PS3 Slim nie jest już błyszcząca jak poprzedniczka
Producent dobrał odpowiednie podzespoły do PS3, aby mogła zaoferować świetne możliwości rozrywkowe, dlatego zamiast zaczynać od początku, Sony wprowadziło tylko kilka ulepszeń. Wciąż mamy do czynienia z procesorem Cell pracującym z częstotliwością 3,2 GHz, choć tym razem jest to wersja 45-, nie zaś 65-nanometrowa. Mamy też kartę graficzną RSX Reality Synthesizer, którą Sony opracowało wespół z NVIDIĄ. Przypomnijmy, że RSX opiera się na architekturze GeForce 7800 i oferuje częstotliwość pracy 550 MHz.
Sony całkowicie zmieniło zasilacz oraz system chłodzenia, co zaowocowało lepszą efektywnością i w rezultacie znacznie przyczyniło się do zmniejszenia zużycia energii elektrycznej. Okazuje się więc, że PS3 Slim oferuje przede wszystkim niższe zużycie prądu - nie można liczyć na jakąkolwiek poprawę wydajności, o czym zresztą będziecie mogli się przekonać na stronie poświęconej testom konsoli.
Przód PS3 Slim
Mimo wielu próśb ze strony użytkowników, Sony nie zmieniło ilości portów USB. Wciąż mamy dwa porty USB 2.0, co niektórym może nie wystarczyć. Większość osób używa portów USB głównie do ładowania padów, ale zwolennicy gier Guitar Hero i Rock Band mają powody do niezadowolenia. Kiedy zechcą skorzystać z więcej niż dwóch gadżetów podłączanych do USB, czyli perkusji, mikrofonu i gitary, muszą kupić zewnętrzny hub USB, co jest dodatkowym wydatkiem.
W porównaniu do oryginalnej PS3, wersja Slim również oferuje gigabitowy Ethernet, cyfrowe optycznego wyjście audio (S/PDIF), czy też złącze HDMI z obsługą 1080p. Podobnie jak w przypadku poprzedniczki, Sony nie dodaje przewodu HDMI do PS3 Slim i jesteśmy zmuszeni kupić go oddzielnie. Nadal jesteśmy zdani wyłącznie na Wi-Fi w standardzie 802.11 b/g - brakuje lepszego standardu Draft-N, co jest dużą wadą nowej konsoli.
Napęd Blu-ray również się nie zmienił. Wprawdzie teraz jest w wersji slim, ale wciąż oferuje prędkość odtwarzania x2. O tym, jak zachowuje się napęd optyczny PS3 Slim, wspomnimy w dalszej części artykułu.