iiyama ProLite H540S-B

Imponująca rozdzielczość 1.9 megapiksela pozwala na uzyskanie powierzchni roboczej liczącej maksymalnie 1600x1200 punktów. Praca w takiej rozdzielczości pozwala wyświetlić na ekranie dokument formatu A4, po bokach którego zostaje jeszcze sporo miejsca dla paneli roboczych aplikacji. Typowa windowsowa czcionka w tej rozdzielczości nie jest co prawda duża, lecz ma rozmiary nie męczące wzroku i pozwalające na pracę w normalnej odległości od ekranu.

Wąska, plastikowa otoczka i solidna podstawa dają wrażenie nowoczesności, panel ma dobre i przyjemne dla oka proporcje, a jego czarna wersja kolorystyczna będzie ozdobą nawet najbardziej prestiżowego biura.

Możliwości regulacji położenia ekranu są rozbudowane, a wszelkie zmiany ustawień odbywają się bardzo lekko, z właściwym oporem. Kąt pochylenia ekranu zmienia się o pięć stopni do przodu i 35 stopni w tył. Cały ekran możemy podnieść do góry na wysuwnym ramieniu podstawy o 11 cm oraz obracać wokół własnej osi o kąt około 40 stopni w prawo i lewo. Dodajmy do tego obrót ekranu do pozycji pionowej Pivot i będziemy mieli komplet przydatnych regulacji zapewniających wzorcową ergonomię i zdolność dostosowania monitora do własnych wymagań.

Kable możemy poprowadzić po ramieniu podstawy dzięki specjalnie zamontowanemu tam uchwytowi. Oprócz tego producent w trosce o zapewnienie ciężko pracującemu użytkownikowi tego monitora optymalnych warunków dorzucił do konstrukcji malutkie głośniczki - w sam raz do zapuszczenia internetowego radyjka bądź ulubionych empetrójek.

Głośniki zamontowane są z tyłu dolnej części monitora, do położenia roboczego odchyla się je w dół, w ten sposób nie psują profesjonalnego wyglądu monitora - można je schować i wówczas są niewidoczne z przodu.
Ustawiając ekran w pozycji Pivot uzyskujemy swobodny dostęp do ulokowanych z tyłu gniazd, których jest dość pokaźna liczba.

Oprócz gniazda zasilającego 220V i głównego włącznika zasilania mamy jeszcze dwa gniazda DVI oraz hub USB w wersji 2.0. Taki podręczny hub przyda się niejednemu użytkownikowi - zawsze to lepiej wetknąć wtyczkę USB do stojącego na biurku monitora niż nurkować pod biurkiem macając na oślep z tyłu komputerowej obudowy.

Czarne wersje serii "H" mają dość niewyraźnie opisane przyciski sterujące ekranowym menu OSD. Przy włączonym monitorze, kiedy świeci nam w oczy blask ekranu opisy przycisków stają się praktycznie niewidoczne i zmiany ustawień dokonujemy niejako na pamięć. Na początku to dość dokuczliwe, ale po pewnym czasie wada traci swoje znaczenie.

Samo menu OSD podzielone na trzy grupy pozwala na bardzo szeroki zakres regulacji.

• ustawienie jasności, kontrastu
• regulacja temperatury kolorów (9300K, 6500K, sRGB oraz User, czyli dowolnie każdy kanał R-G-B)
• korekta Gamma (trzy ustawienia: normalne, ciemne oraz wysoki kontrast)
• wyostrzanie w niższych rozdzielczościach
• tryb Eco, czyli zmiana jasności lamp podświetlających ekran (dwa możliwe ustawienia)

W drugiej grupie ustawień dosyć ciekawymi pozycjami są H-Flipping i V-Flipping. Pierwsza z nich umożliwia uzyskanie odbicia lustrzanego obrazu widzianego na ekranie.
Pozostawiamy Czytelnikom znalezienie możliwych zastosowań tej funkcji. Natomiast V-Flipping to odwrócenie obrazu "do góry nogami"

• pozycja OSD na ekranie
• timer OSD
• obrót OSD (przydatny kiedy ekran znajduje się w pozycji Pivot)
• blokada OSD
• H-Flipping i V-Flipping

• wybór wejścia sygnałowego
• Color Matrix
• full screen
• zoom
• wybór języka OSD
• reset ustawień

Przy zainstalowanym OVA1-2, czyli adapterze wejść Video/SVideo działa kilka dodatkowych opcji, między innymi regulacja intensywności kolorów oraz PiP (obraz w obrazie).

Panel wykonany jest z najwyższą jakością, właściwą tylko najlepszym na świecie firmom. Każdy szczegół został dopracowany i dopieszczony maksymalnie - ale za taką cenę użytkownik ma prawo tego wymagać.
Dodatkowe wyposażenie to niezbędne kabelki: sieciowy, DVI-DVI, DVI-D-Sub, USB, audio. Jest instrukcja, płytka z driverami i druga z programem Pivot.

Jakość obrazu

Podobnie jak w mniejszym nieco gabarytowo panelu 17-calowym H430 zastosowano tu nowoczesną matrycę IPS o bardzo dobrych parametrach. Małe wymiary piksela połączone z pełną paletą wyświetlanych kolorów dają w efekcie ostry, żywy obraz, na który patrzy się z przyjemnością. Do odwzorowania barw nie można mieć zastrzeżeń, ustawiając właściwą do warunków zewnętrznych jasność i kontrast możemy równocześnie dopasować wyświetlane kolory tak, aby efekt końcowy był zadowalający.

Jasność i kontrast ustawione są fabrycznie w połowie skali, pozostawiając użytkownikowi możliwość manewru. Jednak dalsze zwiększanie tych parametrów nie jest konieczne, a jasność można nawet nieco zmniejszyć w celu uzyskania optymalnego odwzorowania szarości.

Idealnie równo podświetlony ekran sprawia, że obraz jest na całej jego powierzchni identyczny, nie ma jaśniejszych plam i przebarwień. Doskonale oddane odcienie szarości pozwalają uzyskać pełną szczegółowość obrazu, a czerń jest dość dobrze nasycona i głęboka.

Czcionka uzyskana na panelu H540 jest bardzo równa i gładka.

Szerokie kąty widzenia nie są przesadzone, każdy film wyświetlany na tym monitorze będzie prezentował się lepiej, niż na tradycyjnym, 21-calowym telewizorze. Nie ma żadnych niepożądanych efektów smużenia czy gubienia szczegółów.

Nie wiemy, czy graczy w Polsce stać będzie na taki wydatek, ale przetestowaliśmy też panel H540 pod kątem przydatności w szybkich grach FPP.

Tutaj od razu daje się zauważyć, że obniżenie rozdzielczości obrazu powoduje niewielki spadek jakości, co jest rzeczą normalną, jeśli chodzi o matryce ciekłokrystaliczne. A rozdzielczość obniżać trzeba, bo rzadko która karta graficzna zapewni odpowiednią płynność w rozdzielczości 1600x1200. Z drugiej strony jednak - jeśli kogoś stać na panel za więcej niż 8 tys. złotych, to i zapewne w zasięgu jego możliwości finansowych są też najnowsze potworki graficzne...

Jeśli chodzi o efekt smużenia, to jest on zauważalny, ale w minimalnym stopniu. Podczas szybkich obrotów obraz staje się rozmyty, kontury tracą ostrość. W grze specjalnie to nie przeszkadza, można się spokojnie przyzwyczaić i pogrywać ciesząc się wielką powierzchnią ekranu.

Przeznaczony dla profesjonalistów panel iiyama ProLite H540S-B kosztuje słono, ale oferuje na dzień dzisiejszy wysoką jakość obrazu, uniwersalność i dużą rozdzielczość. W połączeniu z bogatym zakresem regulacji oferuje rzadko spotykane wśród monitorów możliwości.

iiyama ProLite H540S

Zobacz podsumowanie.