HPC-360-302 DF | |
Moc (W) | 360 |
PFC | Aktywne |
Prąd dla +3.3v (A) | 28 |
Prąd dla +5v (A) | 35 |
Prąd dla -5v (A) | 0,3 |
Prąd dla +12v (A) | 17 |
Prąd dla -12v (A) | 0,8 |
Prąd dla +5v SB (A) | 2,0 |
Liczba wentylatorów | 2 |
Średnica wentylatorów (cm) | 8 |
Regulacje obrotów wentylatorów | Automat |
Monitoring obrotów wentylatorów | Tak |
Ilość wtyczek molex 12v | 6 + 2 SATA |
Ilość wtyczek FDD | 2 |
Długość przewodu ATX (cm) | 50 |
Maksymalna długość przewodów molex 12v (cm) | 90 i 70 SATA |
Długość przewodów FDD (cm) | 115 |
Wyposażenie dodatkowe | Instrukcja, kabel zasilający, śrubki montażowe |
W naszym sklepie pojawiła się niedawno odnowiona wersja znanej od dawna i bardzo udanej konstrukcji Chiefteca, modelu 360-watowego z dwoma wentylatorami. Co prawda spodziewaliśmy się większych zmian - zasilacz nie został przystosowany do najnowszych płyt głównych i kart graficznych.
Wstępne oględziny pozwalają stwierdzić, że model 360-302 nic nie stracił na solidności wykonania. Blachy idealnie dopasowane, bez żadnych ostrych krawędzi, kable odpowiedniej grubości, solidny główny wyłącznik zasilania - jakość z fabryki Sirtec.
Dwa 8-centymetrowe wentylatory schowane za złotymi grillami mają łożyska kulkowe, co wróży wysoką trwałość, ale i szum podczas pracy. Z instrukcji dołączonej do zasilacza dowiadujemy się, że parametr MTBF dla tego modelu to 100 000 godzin pracy, a szum utrzymuje się na znośnym poziomie, o czym jeszcze napiszemy pod koniec.
Zawiedliśmy się bardzo na okablowaniu - w zasadzie nic się nie zmieniło, co jest dość niezrozumiałe. Usunięto niepotrzebną wtyczkę AUX, molexy otrzymały boczne uchwyty, które ułatwiają wyciąganie ich z ciasnych gniazdek - i to w zasadzie wszystko.
Żadnych nowych wtyczek, które ułatwiły by życie posiadaczom nowych płyt głównych ze złączem ATX 24-pin lub kart graficznych zasilanych 6-pinową wtyczką 12V. No i tylko dwie wtyczki SATA na jednej wiązce... Słabiutko. Istnieją co prawda różne przejściówki, ale po co utrudniać sobie życie, lepiej do nowoczesnego komputera kupić nowoczesny, w pełni przystosowany od razu zasilacz.
Warto wspomnieć o jeszcze jednym drobiazgu - monitoring obrotów wentylatora. Dobrze jest mieć nad tym kontrolę, można łatwiej dopracować obieg powietrza w obudowie tak, aby zasilacz pracował jak najciszej.
Zerkając do wnętrza obudowy widzimy to samo, co w poprzedniej wersji, ale to akurat nie jest żadną wadą - po co zmieniać coś, co jest i tak świetnie dopracowane?
Chcielibyśmy może ujrzeć nieco bardziej rozbudowane radiatory, które pozwoliłyby na cichszą pracę pod obciążeniem, ale tutaj nic się nie zmieniło.
Tabliczka znamionowa podaje nam podstawowe parametry pracy zasilacza.
Moc 360W jest na dziś w pełni wystarczająca dla wszystkich komputerów biurowych oraz prostych konfiguracji domowo-multimedialnych. Bardziej rozbudowane pecety obciążając w większym stopniu zasilacz będą rozpędzać jego wentylatory, co poskutkuje niezbyt miłym szumem. Oceniając głośność zasilacza trzeba brać więc pod uwagę jego obciążenie - w komputerze biurowym będzie cichutki, w domowym zestawie może już nie być tak różowo.
Testy napięć nie ujawniają żadnej słabej strony zasilacza HPC-360-302. Pomimo dużych obciążeń wahania napięć są bardzo niewielkie, wręcz wzorcowe - godna pochwały stabilność.
Zobacz testy zasilaczy.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!