Sprawdzimy, czy wykorzystanie bibliotek DirectX 12 w nowym Resident Evil 2 robi różnicę, jak i zobaczymy działanie na najnowszych kartach NVIDIA GeForce RTX.
- absolutnie genialnie wykonany remake kultowej gry; - wciąż intrygująca fabuła, poddana sporym poprawkom, zmianom i ulepszeniom; - dostosowane do obecnych realiów sterowanie; - nowe umiejscowienie kamery dodające rozgrywce dynamiki; - ciekawe zagadki; - na nowo zaprojektowani przeciwnicy; - idealnie zachowany klimat oryginału, dodatkowo podkręcony kilkoma świeżymi patentami i niemal stałą obecnością Mr. X; - fantastycznie uwspółcześniona oprawa audiowizualna; - tryb hardcore dla zagorzałych fanów Resident Evil 2, z opcją zapisu gry wymagającą taśm z tuszem; - moc dodatkowych atrakcji dla tych, którzy zdecydują się „wymaksować" grę
Minusy- czasami daje się odczuć archaizm niektórych rozwiązań; - sporadyczne, ale dość irytujące błędy (Xbox One); - nieco wygórowana cena, nawet jak na tak doskonały remake
Druga część Resident Evil jest uznawana przez miłośników serii za najlepszą, nic więc dziwnego, że to właśnie ona doczekała się odświeżenia. Po naprawdę dobrym Resident Evil VII czeka nas więc mały powrót do przeszłości.
Potestujemy dziś nową grę Capcomu, a przy okazji pamiętajcie o naszych zestawieniach najlepszych kart graficznych oraz najlepszych procesorów dla graczy.
Jak wyglądała pierwotna wersja Resident Evil 2? Mieliśmy do czynienia z ręcznie rysowanym tłem oraz modelami 3D postaci. Dzisiaj nie robi to specjalnego wrażenia, ale z pewnością wielu z was ma z tą grą miłe (czy też przerażające) wspomnienia.
Tak wyglądała oryginalna oprawa Resident Evil 2
Resident Evil 2 Remake i opcje graficzne
Trzeba przyznać, że Capcom się postarał - dostaliśmy całe mnóstwo opcji graficznych. To wciąż RE Engine zastosowany w Resident Evil VII, więc oprawa graficzna z pewnością będzie porządna, ale nie będzie też oferować zapierających dech wodotrysków.
Co na pewno odgadliście z tytułu, producent pokusił się również o implementację API DirectX 12. Do wyboru mamy między innymi różne jakości tekstur - maksymalna zajmuje 8 GB VRAM.
Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do jakości techniki wygładzania krawędzi. Przy SMAA (teoretycznie najlepsze AA) występuje migotanie krawędzi o wysokim kontraście, a FXAA+TAA za bardzo rozmywa obraz. Cóż, nie jest to coś o co warto rozdzierać szaty, ale jednak...
Ciekawostką jest, że nawet GeForce RTX 2080 Ti ze swoimi 11 GB VRAM nie wystarczy, by uruchomić grę z maksymalnymi ustawieniami i teksturami w maksymalnej jakości. Wygląda na to, że pierwszą "cywilną" kartą graficzną, która na to pozwoli, będzie AMD Radeon VII ze swoimi 16 GB VRAM. O ten, co leży tu na... Ekhem ;-)
Przejdźmy więc do galerii oraz testów wydajnościowych!