Po 49-calowym telewizorze Samsunga z serii MU7002, czas na test większego modelu 55MU7002. Czy będzie lepszy od mniejszego brata?
- wysoka ostrość obrazów ruchomych (matryca 120Hz),; - ostry jak żyleta ruch w trybie WRLED (dla zaawansowanych użytkowników),; - bardzo dobry kontrast (lepszy niż w 49MU7002),; - niezłe (pastelowe) odwzorowanie barw w ustawieniach fabrycznych,; - wielostopniowa regulacja upłynnienia ruchu,; - bogate dobre opcje kalibracyjne,; - niski input lag.
Minusy- średnia jasność w trybie HDR – nieco ponad połowa z deklarowanych 1000 cd/m^2,; - niska selektywność tonalna w trybie HDR,; - brak możliwości wyłączenia „local dimming” (frame dimming działa non-stop),; - bardzo zgrubne wygaszanie stref podświetlenia,; - rozjaśniona charakterystyka jasności w trybie HDR,; - kolory bledną pod kątem (matryc VA).
Samsung 55MU7002 jest telewizorem z płaskim ekranem o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli.
W 55MU7002 zastosowano wyświetlacz LCD typu VA pochodzący najprawdopodobniej od firmy Samsung Display. Subpiksele mają konwencjonalną strukturę RGB, ale nieco inną niż w modelu 49MU7002.
Najważniejsze cechy:
Wyświetlacz (przekątna): | 49 cali |
Wyświetlacz (rozdzielczość): | 3840x2160 |
Podświetlanie ekranu: | LED |
Złącza: | 4 x HDMI, 3 x USB, 1 x Ethernet, optyczne, słuchawkowe |
Technologia 3D: | nie |
Tuner TV: | DVB-C, DVB-T2, DVB-S2 |
Wyświetlacz (rodzaj): | płaski |
Skrócone wyniki testu:
Kontrast
Współczynnik kontrastu ANSI jest bardzo dobry ‒ wyższy niż 49MU7002 i niemal identyczny jak w droższym Sony 55XE9005. Czerń, jaką oferuje matryca VA zapewnia przyjemność z oglądania nawet w nocy – obejrzałem kilka filmów w całkowicie ciemnym pomieszczeniu i nie czułem żadnego dyskomfortu jak w telewizorach z matrycami IPS (wprost przeciwnie). Charakterystyka jasności jest nieco podbita (ale mniej niż 49MU7002) w obszarze bieli i jasnych szarości, co oznacza, że po teoretycznym „wyprostowaniu” gammy współczynnik kontrastu byłby nieco niższy niż w ustawieniach fabrycznych.
Kolory standardowe
W ustawieniach fabrycznych trybu „film” odwzorowanie barw jest bardzo podobne do tego z 49MU7002. Cztery kolory (R,B,Y,M) przekraczają próg postrzegalności (3,0), a głównym odstępstwem od wzorca nie są błędy odcienia, lecz nieco zbyt małe nasycenie większości barw. Niedosycony jest głównie czerwony (na wszystkich poziomach nasycenia) oraz, w mniejszym stopniu ‒ zielony. Z kolei żółty jest lekko przesunięty w stronę zieleni – podobnie jak w 49MU7002. Pod kątem kolory bledną w sposób typowy dla większości matryc typu VA, z wyjątkiem czerwonego, którego degradacja jest największa – pod dużym kątem zmienia się on w dość wyblakły … brudnopomarańczowy. W związku z tym oglądanie na wprost jest wysoce wskazane.
W sumie odwzorowanie barw przez 55MU7002 powinno przypaść do gustu wszystkim tym, którzy nie lubią przesyconych kolorów, preferując bardziej pastelowe odcienie. Z kolei ci, którzy planują zlecić kalibrację telewizora powinni wiedzieć, że choć 55MU7002 dysponuje dużymi bardzo bogatymi opcjami kalibracyjnymi, to praktyczne możliwości telewizora w tym zakresie są nieco ograniczone, bowiem przy większych korekcjach system zarządzania kolorami (CMS) niestety powoduje posteryzację. Pomimo tego, po kalibracji balansu bieli do telewizora nie miałem większych zastrzeżeń i oglądało mi się go bardzo przyjemnie.
Szeroka paleta barw
Samsung 55MU7002 jest w stanie odwzorować szeroką paletę barw. Do tego celu wykorzystano nie kropki kwantowe (jak w QLED-ach i ubiegłorocznych SUHD), lecz diody LED pokryte specjalnym luminoforem. Rozwiązanie to daje pokrycie przestrzeni DCI w około 78%, co jest niezłym wynikiem.
Warto wspomnieć, że istnieje kilka metod pomiaru pokrycia przestrzeni DCI. Wybrana przeze mnie metoda wykorzystująca CIE1931xy daje niższe wyniki niż ta oparta na CIE1976uv. Z kolei producenci podają pokrycie wg tej drugiej metody, bowiem daje ona większą wartość procentową pokrycia. Pomimo tego, zdaniem wielu specjalistów, metoda oparta na CIE1931xy jest bardziej miarodajna.
Jasność w trybie HDR
Podobnie jak w 49MU7002, pomimo deklarowanych 1000 nitów (tzw. HDR1000), egzemplarz testowy (firmware 1123) nie był w stanie jej osiągnąć w trybie „film”. Telewizory Samsunga zazwyczaj próbują trochę oszukiwać w trakcie pomiaru i z chwilą gdy wykryją plik testowy chwilowo przesterowują diody LED aby pokazać jak najwyższą jasność szczytową. Z tego względu zmodyfikowałem procedurę testową i teraz jako maksymalną jasność w trybie HDR nie podaję luminancji osiągniętej po 5 sekundach od początku pomiaru, lecz jasność, którą telewizor jest w stanie utrzymać przez większość czasu w trakcie dwuminutowego pomiaru. Moim zdaniem odzwierciedla to znacznie lepiej możliwości wyświetlacza w trybie HDR, zwłaszcza w przypadku telewizorów marki Samsung, których inżynierowie notorycznie stosują w tym trybie różne sztuczki i manipulacje, z zawyżaniem temperatury barwowej i chwilowym żyłowaniem jasności (przesterowywaniem diod LED) włącznie.
A efekt HDR? Dzięki jasności rzędu 537 cd/m^2 widać go, ale problemem jest niska rozdzielczość tonalna – telewizor nie jest w stanie pokazać detali na poziomie 1000 kandeli (nawet przy kontraście ustawionym na 0). Nie jest to jednakże nic szczególnego ‒ większość telewizorów w tej klasie cechuje niska selektywność tonalna w trybie HDR i 55MU7002 nie jest tu wyjątkiem (podobnie jak 49MU7002).
Odwzorowanie ruchu
W przeciwieństwie do mniejszego modelu 49MU7002, Samsunga 55MU7002 wyposażono w matrycę LCD klasy 120Hz. Dzięki temu ostrość obrazów ruchomych jest wysoka, zwłaszcza przy niższych poziomach jasności obrazu (podświetlenie 0-6). Opcja "Wyraźny ruch LED" (WRLED) działa jeszcze lepiej niż w 49MU7002 zapewniając ostre jak żyleta obrazy ruchome, choć ze spadkiem jasności i migotaniem (ale za to bez echa widocznego w 60-hercowym 49MU7002 po lewej stronie poruszającego się obiektu).
Jeśli chodzi o kompensację (upłynnianie) ruchu, to do dyspozycji mamy następujące opcje:
AutoMotionPlus | upłynnianie |
Wył. | brak |
Auto | bardzo duże |
Użytkownika | regulowane |
Uż+WRLED | bardzo duże |
Domyślne ustawienie (Użytkownika 10/3) jest bardzo dobre i stanowi niezły kompromis pomiędzy oryginalną płynnością, a przyjemną dla oka redukcją zacięć - moim zdaniem sprawdza się bardzo dobrze na większości materiałów. Czasem jednak warto zwiększyć płynność do 4-5.
Działanie systemu lokalnego wygaszania
Opcje układu „Local Dimming” to: wysoko, standardowy, niska – jak widać nie da się go wyłączyć. „Wysoko” jest domyślnym ustawieniem w trybie HDR, a „niska” – w SDR. Choć podświetlenie telewizora 55MU7002 to typowa „krawędziówka”, nawet w opcji „wysoko” telewizor nie stosuje wąskich pionowych pasów znanych z modeli QLED. Zamiast nich mamy kombinację szerokich pionowych pasów (na pół, a czasem nawet na ¾ ekranu) oraz ściemniania/rozjaśniania całej ramki obrazu (ang. frame dimming). Tak osiągnięty subiektywny rezultat jest raczej przeciętny, ale dzięki temu system wygaszania mniej ingeruje w oryginalny przekaz niż w telewizorach QLED. Szkoda tylko, że brak opcji całkowitego wyłączenia lokalnego wygaszania, co dla bezkompromisowych purystów jest warunkiem sine qua non zakupu telewizora. W 55MU7002 frame dimming działa niestety non-stop.
I tak, w często wykorzystywanej przeze mnie scenie z filmu Exodus, gdy Mojżesz zsuwa kaptur w domu Nuna, pasy na górze i dole ekranu na przemian rozjaśniają się i ściemniają, niemalże wariują, bowiem cała ramka obrazu jest raz ściemniana, raz rozjaśniana. Choć jest lepiej niż na przykład w telewizorach QLED z pasowym wygaszaniem, to nadal bez rewelacji dla zatwardziałych purystów. Z kolei na znanym pliku demonstracyjnym Sony „Contrast HDR”, pomimo opcji local dimming ustawionej na „Wysoko”, telewizor w ogóle nie wygaszał fragmentów sceny pionowymi pasami, dzięki czemu obraz wyglądał naprawdę blisko wzorcowego. Moim zdaniem, dzięki mniej agresywnemu, choć nadal niewyłączalnemu wygaszaniu, pod względem gry światło-cieni obrazowi z 55MU7002 dużo bliżej do wzorcowego niż temu z większości telewizorów QLED (gdzie mamy te nieszczęsne pionowe pasy), wyjąwszy oczywiście model 65Q9F.
Odtwarzane formaty plików z USB
avi | |
flv | |
mkv | |
mov | |
mp4 | |
mts (z przeplotem) | |
mts (progresywne) | |
tp | |
wmv | |
4K > 2160 |
Również i w tej kategorii bez niespodzianek: jest znakomicie, choć (tradycyjnie dla Samsunga) bez obsługi plików wideo 4K o rozdzielczości pionowej większej od 2160 linii.
Opóźnienie sygnału (input lag)
Ze względu na awarię miernika, nie mogłem dokonać wiarygodnych pomiarów opóźnienia sygnału. Zdążyłem tylko zauważyć coś w rodzaju 20,x ms i sygnał się urwał, a miernik padł. Inni recenzenci podają wartości od 19 do 21 ms, co można uznać za wiarygodne i zbieżne z dotychczasowymi wynikami pomiarów telewizorów Samsunga tej klasy. Oczywiście 20 ms to bardzo dobry wynik.
Podsumowanie:
Zalety:
- wysoka ostrość obrazów ruchomych (matryca 120Hz),
- ostry jak żyleta ruch w trybie WRLED (dla zaawansowanych użytkowników),
- bardzo dobry kontrast (lepszy niż w 49MU7002),
- niezłe (pastelowe) odwzorowanie barw w ustawieniach fabrycznych,
- wielostopniowa regulacja upłynnienia ruchu,
- bogate dobre opcje kalibracyjne,
- niski input lag,
- spory prześwit pozwala postawić pod telewizorem odtwarzacz, dekoder lub nawet niski soundbar,
- ponadprzeciętnie dobry dźwięk z niezłym basem (jak na telewizor),
- świetny, przyjazny dla użytkownika system operacyjny z bogatymi funkcjami Smart,
- atrakcyjny i nowoczesny wygląd,
- regulowany rozstaw nóżek (dwa położenia),
- dobry stosunek możliwości do ceny.
Wady:
- średnia jasność w trybie HDR – nieco ponad połowa z deklarowanych 1000 cd/m^2,
- niska selektywność tonalna w trybie HDR,
- brak możliwości wyłączenia „local dimming” (frame dimming działa non-stop),
- bardzo zgrubne wygaszanie stref podświetlenia,
- rozjaśniona charakterystyka jasności w trybie HDR,
- kolory bledną pod kątem (matryca VA),
- zbyt zimna biel w ust. fabrycznych trybu film (SDR i HDR),
- drobne problemy z działaniem systemu operacyjnego w wersji 1123.
Werdykt
W porównaniu z mniejszym bratem, tj. modelem 49MU7002, Samsung 55MU7002 ma nie tylko większy ekran, lecz przede wszystkim większy kontrast, jaśniejszy HDR, 120-hercową matrycę oraz ostrzejszy ruch. Czy jest zatem wart dopłaty 800-900 złotych? Moim zdaniem tak. W sumie, w starej szkolnej skali ocen, telewizor Samsung 55MU7002 to solidna „czwórka”. Ze względu na dobre parametry oraz wysokiej klasy multimedia i funkcje Smart, ten właśnie model dobrze sprawdzi się w roli uniwersalnego telewizora dla całej rodziny. Polecam.
Komentarze
12Starszy model ma lepsze parametry wyświetlacza niż nowszy.
Szukam pilnie tv do 4 tys zł głownie do ps 4 pro i oglądania sportu głownie piłka nożna.Czy ten model to najlepsza opcja czy jest jeszcze coś na co można zwrócić uwagę ??