Biometria i czytnik pod ekranem
Eliminacja skanera siatkówki to solidna zmiana konstrukcyjna. Podobnie jest z czytnikiem linii papilarnych. Jest on teraz ukryty pod wyświetlaczem i działa sprawnie, ale nie super sprawnie (tak samo jak w S10+). Dlaczego? Najpierw musimy go znaleźć, a palec z początku jakoś nie trafiał zawsze tam gdzie trzeba.
Zanim pojawi się piktogram (wyświetla się stale tylko z ekranem Always On, którego ustawienia zresztą znalazły się w tej samej sekcji menu co blokada) upływa ułamek sekundy. Czytnik reaguje też nie natychmiastowo, a w efekcie odblokowanie odbywa się po krótkiej ale zauważalnej zwłoce czasowej.
Z czasem idzie nam lepiej, dużo lepiej gdy wyczujemy gdzie jest czytnik, ale i tak sprawność tego elementu musi być dopracowana. To prawdopodobnie da się zrobić poprawką oprogramowania. Reakcję biometrycznej blokady można znakomicie skrócić posiłkując się detekcją twarzy. Już nie tak pewną pod względem bezpieczeństwa, nawet jak podobne funkcje w innych flagowcach, ale reagującą bardzo szybko. Zarówno w dobrym oświetleniu jak słabiutkiej poświacie rzucanej przez świeczkę.
Czytnik linii papilarnych jak zawsze może posłużyć do blokowania dostępu do uruchamianych aplikacji, a także obsługi Samsung Pass czyli mechanizmu ułatwiającego dostęp i logowanie się do różnych usług online.
Zawsze włączony, nie zawsze potrzebny ekran Always On
W opcjach związanych z odblokowywaniem znajdziemy ustawienia ekranu Always On. Ma on sporą funkcjonalność, nie ogranicza się jedynie do wyświetlania godziny, może być także kolorowy oraz mieć jasność dostosowaną do otoczenia.
Zawsze funkcja Always On była oceniana pozytywnie i tak jest tym razem, jednak nie zawsze jest ona potrzebna włączona na stale. Ja przynajmniej cenie sobie piękno jednolitej czerni ekranu, nawet jeśli kosztem poszukiwania czytnika linii papilarnych
Ekran krawędziowy - jak w Note 9, a nawet bardziej czuły
Seria Note 10 tak jak poprzednik ma lekko zaokrąglone krawędzie wyświetlacza. Przy tak mocno bezramkowej i smukłej konstrukcji nawet niewielkie zakrzywienie sprawia, że trzymać smartfon, a nie aktywować dotykowej funkcji bez uprzedniej praktyki nie sposób. Przeszkadza to szczególnie w przypadku oglądania multimediów gdy smartfon trzymamy jedną dłonią. Być może to jednak tylko moje osobiste narzekanie, bo ten problem nie przyćmił wygody pracy z Note 10+.
Zakrzywiony wyświetlacz nie mógłby się obyć oczywiście bez funkcji menu krawędziowego, które wysuniemy z boku wyświetlacza (można je wyłączyć). Jego zawartość jest podobna jak w poprzedniku - zbiór ikon dostępowych, najważniejsze aplikacje i komunikaty. Na krawędzi (a także w dowolnym miejscu ekranu) możemy umieścić też pływający przycisk spustu migawki (całkiem praktyczne rozwiązanie).
System operacyjny, nakładka One UI
Skoro już nawiązaliśmy do aplikacji, przyjrzyjmy się oprogramowaniu Galaxy Note 10+. Do dyspozycji w testowanym smartfonie miałem 256 GB pamięci wbudowanej z czego około 32 GB zajmowało preinstalowane oprogramowanie. Narzędzie Analiza pamięci w menedżerze Moje Pliki pozwala szybko określić, które dane zajmują jej najwięcej - standardowe czyszczenie realizuje Pielęgnacja urządzenia. W Note 10+ rozszerzymy pamięć wbudowaną kartami microSD o pojemności do 1 TB lub podłączając zewnętrzny dysk (mniej mobilne rozwiązanie).
Wspomniane 32 GB stanowi system Android 9 oraz nakładka interfejsu One UI w wersji 1.5. W skrócie można powiedzieć, że Note 10+ oferuje wszystkie funkcje które znajdziemy w innych flagowcach tej marki plus funkcje specyficzne dla tego modelu. Bezpieczeństwo zapewnione jest przez mechanizm Knox (Samsung chwali się, że od 4 lat nikt nie złamał jego zabezpieczeń, a jest za to oferowana nagroda), a także skaner antywirusowy McAfee.
Liczba preinstalowanych aplikacji jest niewielka, ale prawdziwe zalety kryją się w interfejsie i ustawieniach. Na przykład w obsłudze gestów, którymi możemy namówić smartfon do szybkiego reagowania wedle naszych życzeń, czy też integracji systemowego wyszukiwania w menedżerze plików z usługami chmurowymi, a nawet aplikacją muzyczną Spotify. Część wbudowanych narzędzi, w tym odtwarzacz muzyki to usługi powiązane z Google.
W Note 10+ znajdziemy preinstalowany dyktafon z trybem zwykłym i wywiadu. Jest też opcja konwersji w locie na tekst, ale nie dla języka polskiego. Nie możemy wciąż skorzystać z radia FM w naszym wariancie Note 10+.
Game Launcher to menedżer gier, z opcjami wspomagającymi efektywne ich używanie. Samsung Members to ikona dostępowa do naszego profilu użytkownika Samsung. Wygląd interfejsu zmienimy za pomocą Galaxy Themes.
Samsung Galaxy Note 10+ jak można było się spodziewać ma funkcjonalny wysuwany pasek szybkiego dostępu z 30 różnymi ikonami dostępu do funkcji systemowych oraz przyciskami urządzeń zewnętrznych.
Pasek stanu, menu szybkiego dostępu i tryby paska nawigacji
Pasek stanu ze względu na centralnie umieszczone niewielkie oczko aparatu selfie wyświetla informacje po obu jego stronach. Miejsca jest sporo, a w menu określimy jak wiele ostatnich powiadomień ma być widocznych. Efektownie wypada animacja zegara wokół obiektywu podczas wykonywania zdjęć selfie i przy samowyzwalaczu - szkoda, że nie sygnalizuje tak pracy w trybie nocnym.
Wraz z systemem Android 9 w smartfonach zagościła opcja monitorowania naszej aktywności z podziałem na aplikacje. Również Note 10+ ma taką opcję pod nazwą Cyfrowy dobrostan. W jego ustawieniach jest także przydatna akcja Koniec dnia, czyli zestaw działań (na przykład przejście ekranu w tryb monochromatyczny), które smartfon ma wykonać pod koniec naszego dnia pracy.
Rejestracja aktywności dla potomnych
Oprócz funkcji aparatu i kamery, tak oczywistych z perspektywy wspomnianego działania skorzystamy także z opcji opisywania tekstem zrzutów ekranu (piórko idealnie się tu nada), rejestracji aktywności jako wideo (rejestrator ekranu) z wklejoną naszą miniaturą z przedniej kamery (w jednym z trzech rozmiarów) dzięki czemu film będzie wzbogacony o przekaz emocjonalny.
Zwykły komentarz na ekranie możemy zastąpić komentarzem, któremu towarzyszy wypowiedź autora widzianego w oknie podglądu
Współpraca z innymi urządzeniami i usługami Samsung
Narzędzie Smart Switch służy wygodnemu transferowaniu wszelkich danych z naszego smartfonu lub na nasz smartfon. Kopie zapasowe jak i sam proces transferu zabezpieczymy kodem/hasłem.
Aplikacje SmartThings oraz Wearable zapewniają współpracę ze sprzętem inteligentnego domu, zewnętrznymi akcesoriami audio oraz urządzeniami ubieralnymi.
Również sam interfejs jest już zoptymalizowany pod kątem komunikacji z innymi produktami Samsung, ale też urządzeniami innych marek, które wspierają bezprzewodowy transfer dźwięku, obrazu lub danych. Możemy na przykład wymusić odtwarzanie audio z wybranej aplikacji na wskazanym sprzęcie audio, innym niż domyślnie używany.
Szczególne miejsce zajmuje tu usługa Samsung DeX, od pewnego czasu dostępna bez konieczności stosowania dodatkowego akcesorium.
DeX i nie tylko - wygodna współpraca z komputerem i jako komputer
Samsung Galaxy Note 10+ możemy podłączyć do monitora i korzystać z niego jak z urządzenia stacjonarnego (najlepiej po podłączeniu klawiatury i myszki). Możemy też połączyć go z komputerem z systemem Windows (funkcja Łącze do Windows wymaga logowania na koncie Microsoft) i w ten sposób uzyskać dostęp do SMSów i innej zawartości na smartfonie. Pliki można przesyłać pomiędzy urządzeniami poprzez ich przeciąganie.
Z kolei konto Samsung daje nam inną ciekawą możliwość. Odbieranie połączeń oraz SMSów poprzez inne urządzenia zalogowane do tego samego konta użytkownika (funkcja Poł. I SMS-y na innych urz.). Wystarczy by były one podłączone do sieci (poprzez Wi-Fi, ale może to być też sieć komórkowa).
Tajemnicza ikona Samsung Cele Globalne
Samsung Global Goals kryje dostęp do dziennika z informacjami o działaniach firmy na rzecz ogólnoświatowego dobra. Można stąd zainstalować inspirujące nas tapety, ale też wesprzeć finansowo różne cele.
Wydajność Samsung Galaxy Note 10+
Cóż można powiedzieć o smartfonie wyposażonym w tak wydajne komponenty? W ciemno brać i nie pytać. By jednak nie być gołosłownym przetestowałem Note 10+ i uzyskane wyniki potwierdzają, że to jeden z najwydajniejszych smartfonów jakie możemy dziś kupić. Nawet rozdzielczość 3040 x 1440 pikseli, ewidentnie wpływająca na wyniki porównawcze, nic nie umniejsza bardzo pozytywnej ocenie.
Wyniki benchmarków
Parametry telefonu
Bateria
Ocena subiektywna
Porównaj wyniki Samsunga Galaxy Note 10 Plus z innymi smartfonami w rankingu smartfonów.
Nie oczekujcie tu oczywiście daleko idącej poprawy w stosunku do Samsung Galaxy S10+, ale z pewnością wykonany w 7nm procesie Exynos 9825 zasługuje na określenie jako chipsetu klasy Snapdragon 855. Jeśli chcecie jeszcze troszkę poprawić sobie humor, proponuję skorzystanie z trybu zasilania Wysoka wydajność. Wyniki w benchmarkach syntetycznych nie wzrosną dramatycznie w porównaniu z domyślnym trybem Optymalizacja, nawet będą w granicach błędu, ale bezcenna świadomość, że was Note 10+ daje z siebie wszystko pozostanie.
Zasilanie, akumulator i jego ładowanie
Jak już wspomniałem, maksymalna jasność wyświetlacza mocno wpływa na czas pracy na baterii. W wielu sytuacjach nie będziemy musieli aż tak mocno drenować 4300 mAh akumulatora, a to oznacza że możemy oczekiwać wiele.
I tak przy maksymalnej rozdzielczości Wi jasności około 50% możemy przeglądać internet przez Wi-Fi średnio przez kilkanaście godzin (maksimum to 20 godzin), oglądanie filmów w rozdzielczości FullHD (plik 6 GB) to ponad 18 godzin zanim rozładuje się akumulator. O czasie pracy z połączeniami głosowymi nie trzeb chyba wspominać - to znacząco ponad 25 godzin. W miejscach o bardzo słabym zakresie sygnału komórkowego wciąż Note 10+ zachowuje się dużo lepiej niż przeciętna.
W długich przerwach pomiędzy użytkowaniem smartfon nie pobiera wiele energii. Norma dzienna 5 godzin SOT pozostawia jeszcze sporo energii na kolejny dzień
Ważniejsze dla nas będą jednak nie czasy ciągłego używania, a czasy SOT. Ponieważ testowałem smartfon w różnych warunkach, zakres był bardzo różny - od 4 do 8 godzin. Najniższy wynik dotyczy sytuacji ze słabym internetem mobilnym i dużą jasnością otoczenia, czyli praktycznie ciągłą pracą z maksymalną jasnością ekranu.
Ciągłe fotografowanie to mocno obciążające zastosowanie i tu potrafiłem uzyskać i 5 godzin. Średni SOT to 6-6,5 godziny - mieszane użycie mocnego podświetlenia, internetu mobilnego, oglądanie filmów i słuchanie muzyki.
Samsung Galaxy Note 10+ to smartfon pomyślany jako urządzenie dla biznesmena, ale i przy aktywnym wykorzystaniu przez amatora mobilnych funkcjonalności radzi sobie bardzo dobrze. Przy pełnej rozdzielczości ekranu.
Akumulator jakby nie był pojemny w końcu się rozładuje, a wtedy czeka nas kolejna miła niespodzianka. Ładowarka 25 W jaką dostaniemy w zestawie nie jest rekordzistką, ale w ostatecznym rozrachunku nie płakałem za opcją 45 W ładowarki. Jeśli chcecie osiągać rekordy szybkości ładowania, proszę bardzo, ale w standardzie już po około godzinie mamy naładowany w 100% smartfon.
Pół godziny ładowania to 68% napełnienia akumulatora. Studencki kwadrans zapewni połowę tego - energię wystarczającą na cały dzień niezbyt intensywnej pracy. A jeśli komuś się bardzo śpieszy to nawet w pełni rozładowany akumulator nie będzie powodem do smutku. Nasz testowy Note nabierał od 0 do 15% naładowania właśnie w tak krótkim czasie. Oczywiście ciągłe korzystanie z tak słabo naładowanego smartfonu nie jest wskazane.
Podobnie jak szybko naładujemy smartfon, tak stanie się również w przypadku piórka S Pen. Tylko 6 minut w smartfonie wystarczy by móc z niego korzystać przez 11 godzin w trybie czuwania. Imponujący rezultat, a funkcjonalność tego elementu zachęca by sprawdzić czy zapowiedź Samsunga ma pokrycie w praktyce. Zapraszam na kolejną stronę.