Na rynku jest sporo dobrych dysków o pojemności 240 GB i podobnych osiągach. SanDisk Extreme II 240 GB to mocny zawodnik, który imponuje zwłaszcza niskimi czasami dostępu do danych oraz szybką obsługą małych plików. Nawet jeśli wyniki nie lokują go na szczycie listy w każdym teście, to w większości konkurencji jest co najmniej dobry. Maksymalne (potwierdzone przez testy) transfery to około 550 MB/s w przypadku odczytu i 510 MB/s w przypadku zapisu. Za taką uniwersalność i wydajność trzeba oczywiście odpowiednio zapłacić. Nie jest to tani dysk SSD o pojemności 240 GB - jego cena sięga powyżej 700 zł. Dla porównania dysk GoodRAM C50 o takiej pojemności można kupić za niecałe 600 zł. Jest to jednak produkt zupełnie innej klasy.
Poprzednia generacja topowych dysków SanDisk, czyli Extreme (bez II) wyposażona była w "nielubiany" kontroler SandForce SF-2281. Seria Extreme II oparta jest na kontrolerze Marvell 88SS9187, co przełożyło się na świetne osiągi.
Jeśli nie satysfakcjonują cię osiągi oferowane przez tańsze dyski SSD, to rozwiązanie firmy SanDisk powinno przypaść ci do gustu. SanDisk Extreme II to produkt, który zadowoli wymagających użytkowników. Praktycznie jedynym minusem jest brak sprzętowego szyfrowania danych, ale też nie każdemu jest ono potrzebne. Model 240 GB stanowi obecnie optymalne rozwiązanie. Producent posiada w swojej ofercie również modele Extreme II o pojemności 120 i 480 GB.
Ocena | |
Wydajność - odczyt: | dobra |
Wydajność - zapis: | dobra |
Jakość wykonania: | super |
Opłacalność: | dobra |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 730 zł | |
Komentarze
18No właśnie, ja mam inny SSD i ten "nie obsługuje małych plików" :( .
Małe pliki muszę zapisywać na innym dysku.
... a może najnowszego M550 ???
Niech mi sie znajdzie ktoś kto wyczuje różnicę miedzy takim Crucialem a czymś droższym o 500 zł to mu swój oddam ...
Wyniki mówią same za siebie :-)
Pozdrawiam Redakcję, jak i wszystkich czytelników.
Od lat wierny benchmark-owi VoxCordi.
Takie myślenie producentów SSD nie wróży nic dobrego - ja już zacząłem liczyć na cenę 500-600 zł. dla 240-250 GB i to z perspektywą dalszych obniżek, a tu cena 730 zł. Zastanawia mnie w tym wypadku czy to wymusza koszt produkcji, czy też najzwyczajniej chciwość dyktuje ceny.
co do ceny to rzeczywiscie troche odstrasza tym bardziej ze kupilem go pod koniec listopada, teraz przygladam sie dyskowi crucial m500 240 (do lapka corki) na amazonie jest nieprzyzwoicie tani
pozdrawiam