Huawei P20 Pro, P20 i P20 Lite to trzy nowoczesne smartfony, które wyróżniają się stylistyką, wygodą obsługi, funkcjonalnością i jakością. Mają wyświetlacze o wydłużonych proporcjach z cienkimi ramkami, dobre aparaty i szybko działające systemy. Oto podsumowanie ich zalet.
Smartfony Huawei z serii P20 - podsumowanie zalet
W opublikowanych wcześniej artykułach opisywaliśmy dla Was najważniejsze zalety Huawei P20 Pro, P20 oraz P20 Lite, czyli wszystkich aktualnych modeli wchodzących w skład serii P20. Każdy z nich dostępny jest w innej cenie i oferuje inne możliwości. W tej publikacji zbierzemy i podsumujemy ich zalety. Pamiętajcie, że jeśli szukacie bardziej szczegółowych informacji o czasie pracy, wydajności i funkcjonalności, to znajdziecie je w recenzji Huawei P20 Pro i P20 Lite. Model P20 wciąż testujemy - pełnymi wrażeniami podzielimy się z Wami niedługo.
Huawei P20 Lite - elegancja w klasie średniej
Zaczynamy od najtańszego z trójki, czyli Huawei P20 Lite. Jest to smartfon klasy średniej-premium kosztujący mniej niż 1600 zł. Producent przy projektowaniu każdego z trzech modeli wziął pod uwagę najnowsze trendy dominujące w roku 2018 w branży telefonów komórkowych. Jest to duże wyróżnienie dla P20 Lite, który pomimo przystępnej ceny oferuje stylistykę i jakość, której nie powstydziłby się nawet smartfon klasy wyższej.
Przód i tył obudowy jest szklany, a krawędzie boczne i szkielet wewnętrzny wykonano z solidnego aluminium. Dzięki temu konstrukcja jest sztywna i wygląda elegancko. P20 Lite zdecydowanie jest telefonem, który przyciąga wzrok.
Oprócz modnych obecnie materiałów zastosowano jeszcze dwa popularne zabiegi. Z tyłu wyróżnia się podwójny aparat 16 + 2 Mpx. Oba sensory współpracują ze sobą, by uzyskać efekt małej głębi ostrości (bokeh). Z jakością zdjęć i filmów możecie zapoznać się w naszej pełnej recenzji Huawei P20 Lite. W skrócie można napisać, że fotografie prezentują się nieźle w klasycznym formacie JPG i jeszcze lepiej w bezstratnym formacie RAW. P20 Lite to również dobry aparat do autoportretów, ze względu na zastosowanie aparatu 16 Mpx z przodu. Smartfon może nagrywać filmy Full HD.
Z przodu zastosowano nie tylko zabieg stylistyczny, ale też praktyczny. Chodzi oczywiście o wyświetlacz o wydłużonych proporcjach 19:9, otoczony cienkimi ramkami. Tak naprawdę najtańszy model Lite ma atrakcyjniejszy przód od dwóch pozostałych „pe dwudziestek”, bo z dolnej ramki usunięto czytnik linii papilarnych i przeniesiono go do tyłu. Dzięki temu telefon jest niższy i wygląda ładniej.
W dodatku wydłużone proporcje i cienkie ramki mają bezpośredni wpływ na komfort obsługi jedną ręką. P20 Lite trzyma się wygodnie, nie jest zbyt szeroki, a ekran IPS LCD 5,84 cala o rozdzielczości 1080x2280 px jest jasny, szczegółowy, ostry i ma wysoką czułość na dotyk. W górnej ramce mamy „notch” czyli wcięcie w wyświetlaczu, ale zupełnie nie przeszkadza ono podczas obsługi dotykowej.
Telefon ma też całkiem dobra specyfikację. Dual SIM, NFC, klasyczne wyjście słuchawkowe 3,5 mm (nie ma go P20, ani P20 Pro), 64 GB pamięci masowej, 4 GB RAM, wystarczająco dobry procesor, rozpoznawanie twarzy, miejsce dla karty pamięci microSD (zamiast jednej nano SIM), dwuzakresowe Wi-Fi oraz dość szybko działający system Android 8.0 z EMUI 8.0 i przyszłymi aktualizacjami.
P20 Lite spisuje się dobrze na co dzień, jest wygodny, ładny, obsługuje się go przyjemnie i łatwo, większość typowych gier działa poprawnie, jakość dźwięku na słuchawkach jest dość wysoka, a wyświetlacz jest szczegółowy i jasny. Za mniej niż 1600 zł to atrakcyjna propozycja do osób, które szukają średniaka klasy premium.
Huawei P20 - optymalny wybór dla większości z nas
Huawei P20, czyli model bazowy, bez dodatku „Pro” lub „Lite” kosztuje poniżej 2700 zł i naszym zdaniem jest to smartfon, który zadowoli zdecydowaną większość użytkowników. Owszem nie ma trzech aparatów z tyłu, tak jak P20 Pro, tylko dwa, ale jakość zdjęć i filmów wciąż jest bardzo dobra. W artykule o zaletach Huawei P20 możecie zobaczyć jak wyglądają przykładowe zdjęcia z tego telefonu.
Podstawowy aparat tylny ma 12 Mpx i wykonamy nim dobrej jakości zdjęcia JPG, ale prawdziwy potencjał ukazuje dopiero w trybie Profesjonalnym, po włączeniu formatu RAW w ustawieniach aparatu. Wtedy szczegółowość obrazu jest po prostu imponująca i może konkurować z najlepszymi smartfonami flagowymi na rynku. Drugi aparat tylny ma 20 Mpx i jest monochromatyczny. Służy do wykonywania zdjeć z artystycznym efektem czerni i bieli oraz całkiem dobrze spisuje się w słabszym świetle.
Aparat w Huawei P20 ma jeszcze jedną dużą zaletę - sztuczną inteligencję (AI). Dzięki niem w trybie automatycznym telefon rozpoznaje 19 typów scenerii i samodzielnie dobiera odpowiednie parametry obrazu po to, by zdjęcie prezentowało się możliwie jak najlepiej. AI używane jest też do stabilizacji obrazu w trybie nocnym - nawet zdjęcia robione „z ręki”, bez statywu, wyglądają dobrze i nie są rozmazane. Maksymalna rozdzielczość filmów tylnych to 4K (30 kl/s). Jest też tryb zwolnionego tempa 960 kl/s w HD. Przedni aparat ma 24 Mpx i wykonamy nim dobrej jakości „selfiki”.
Z przodu, podobnie jak w dwóch pozostałych modelach, mamy wyświetlacz o wydłużonych proporcjach, otoczony cienkimi ramkami. Co prawda dolna ramka jest nieco grubsza niż w P20 Lite, bo wbudowano w nią dobry, szybki czytnik linii papilarnych, ale jest to kwestia gustu - jedni wolą czytnik z przodu (pod kciuk), a inni z tyłu (pod palec wskazujący).
Wyświetlacz jest nieco mniejszy niż w P20 Pro (5,8 vs 6,1 cala), dzięki czemu bazowy model P20 jest jeszcze poręczniejszy. Różnice naprawdę czuć w dłoni. Telefon trzyma się bardzo wygodnie, nie jest zbyt szeroki, a krawędzie z tyłu obudowy są ergonomicznie zakrzywione. Jakość obrazu jest bardzo dobra, a jasność nawet lepsza niż w P20 Pro.
P20 wystartował z nieco nowszym systemem niż P20 Lite. Mamy tutaj bardzo dobrze zoptymalizowanego Androida 8.1 z interfejsem EMUI 8.1. W połączeniu z procesorem Kirin 970, szybką pamięcią RAM 4 GB i pamięcią masową 128 GB telefon zapewnia bardzo dobre wrażenia w czasie obsługi. Działa szybko, stabilnie, nie brakuje mu miejsca na aplikacje, zdjęcia i filmy. Gry również działają świetnie.
Wśród istotnych funkcji wyróżnić warto kilka. Jest np. Huawei Share czyli łatwy sposób na szybkie przesyłanie plików między dwoma smartfonami Huawei - bezprzewodowo przez Wi-Fi Direct. Z kolei Huawei Cloud umożliwia synchronizację kontaktów, zdjęć, wiadomości, kalendarza, ustawień Wi-Fi, notatek oraz innych danych między urządzeniam mobilnymi Huawei. W systemie mamy też tryb pomniejszonego i podzielonego ekranu, tryb nocny (pomarańczowy odcień), zmianę rozdzielczości wyświetlacza, szyfrowanie danych (sejf plików, przestrzeń prywatną), dodatkową blokadę aplikacji, harmonogram automatycznego wyłączania i włączania oraz nagrywanie filmów z interfejsu.
Huawei P20 ma dual SIM, NFC, Bluetooth 4.2 z aptX, dwuzakresowe Wi-Fi, akumulator 3400 mAh i bardzo dobrą, szybką ładowarkę w komplecie (22,5 W). Mimo, że P20 jest tańszy od P20 Pro, to wciąż można traktować go jako flagowca. Jest to smartfon bardzo dobry, którego można polecić praktycznie każdej osobie.
Huawei P20 Pro - dla najbardziej wymagających
Na koniec artykułu zostawiliśmy najlepszego z trzech modeli P20, czyli Huawei P20 Pro. Jest to smartfon dla osób, które po prostu wymagają najlepszych możliwości, szczególnie pod kątem jakości aparatu, ale nie tylko. Zacznijmy od podsumowania zalet obudowy.
Podobnie jak w dwóch modelach wymienionych wcześniej, tak i w P20 Pro mamy szklano-metalową obudowę. Jest ona jednak wodoszczelna zgodnie ze standardem IP67. Telefon wytrzyma nie tylko ulewny deszcz i przypadkowe zalane napojem, ale również całkowite zanurzenie w wodzie. Jest to więc doskonały smartfon na co dzień - spisze się dobrze zarówno w domu, jak i poza nim. Nie trzeba się martwić jeśli wpadnie do wanny lub umywalki.
Pod względem stylistycznym jest podobny do P20, ale ze względu na zastosowanie większego wyświetlacza 6,1 cala obudowa jest nieco szersza i wyższa. Wciąż jednak można uznać ją za całkiem wygodną ze względu na cienkie ramki wokół ekranu oraz naturalne zaokrąglenia z tyłu i na krawędziach bocznych.
Drugą ważną zaletą jest technologia wyświetlacza. P20 Pro ma panel AMOLED, który jest trochę ciemniejszy od IPS LCD z Huawei P20, ale za to oferuje znacznie lepszą głębię czerni i pośrednio wyższy kontrast. Może też generować bardziej nasycone, żywsze kolory. W górnej części wyświetlacza znajdziemy wcięcie (podobnie jak w P20 i P20 Lite). Można je ukryć, a właściwie zamaskować włączając odpowiednią opcję w systemie. W ramce pod ekranem znajdziemy szybki czytnik linii papilarnych.
Najważniejszą cechą charakterystyczną Huawei P20 Pro są aparaty tylne. Nie wbudowano tutaj dwóch, lecz aż trzy sensory, a każdy z nich pełni nieco inną funkcję. Główny ma 40 Mpx i spisuje się doskonale na co dzień. Możemy wykonać nim bardzo dobrej jakości zdjęcia JPG i jeszcze lepsze RAW. Pod względem aparatu P20 Pro jest smartfonem najlepszym z opisywanej trójki.
Drugi sensor ma 8 Mpx i zoom optyczny 3x - innymi słowy możemy przybliżyć obraz/kadr trzykrotnie bez ruszania się z miejsca. Jest nawet funkcja zoom’u hybrydowego 5x. Trzeci aparat jest czarno-biały. Ma najjaśniejszy obiektyw f/1.6 i poza efektami artystycznymi spisuje się też dobrze w słabym oświetleniu. Maksymalna rozdzielczość filmów to 4K UHD 30 kl/s. Jest też Full HD 60 kl/s i filmy w spowolnieniu 960 kl/s w HD.
Aparat przedni również zasługuje na słowa uznania. Zrobimy nim bardzo dobre autoportrety (24 Mpx) i nagramy niezłe filmy Full HD.
P20 Pro podobnie jak bazowy P20 nie ma klasycznego wyjścia słuchawkowego mini jack 3,5 mm, ale producent dołącza do opakowania przejściówkę z USB typu C na 3,5 mm. Bez problemu więc podłączymy swoje ulubione słuchawki. Jakość dźwięku na słuchawkach jest dobra. Smartfon wyposażono też w naprawdę niezłe głośniki.
Model Pro ma też największą baterię ze wszystkich trzech „pe dwudziestek”. Akumulator 4000 mAh spisuje się znakomicie na co dzień osiągając czasy SOT 6, a nawet 7 godzin. Zazwyczaj bez problemu wytrzymuje pełną dobę, a nawet 1,5 dnia na jednym ładowaniu. W komplecie dostajemy szybką ładowarkę, która naładuje akumulator do pełna w około 1 godzinę i 20 minut.
Specyfikacja smartfona pasuje do flagowca. Mamy 6 GB RAM, 128 GB pamięci masowej, procesor Kirin 970 z układem graficznym Mali-G72 MP12 (12 rdzeni), NFC, Wi-Fi „ac”, USB OTG i Bluetooth 4.2 z aptX. Telefon nie ma co prawda miecja dla karty pamięci microSD, ale nie dla każdego będzie to problem, bo 128 (a realnie około 111 GB) przestrzeni wbudowanej, powinno wystarczyć do większości zadań.
System jest właściwie identyczny jak opisywanym wcześniej Huawei P20 - Android 8.1 z EMUI 8.1 i taką samą funkcjonalnością. Jeśli chcecie poczytać więcej na jej temat, to zapraszamy Was do pełnej recenzji Huawei P20 Pro.
Huawei P20 Pro to smartfon najwyższej ligi. Doskonały dla osób, którym zależy na wysokiej wydajności, znakomitych aparatach z tyłu i z przodu, atrakcyjnej i wodoszczelnej obudowie, wyświetlaczu AMOLED, szybkim działaniu oraz wielu użytecznych funkcjach. Kosztuje niecałe 3500 zł, więc jest droższy od dwóch pozostałych, ale sprawa jest prosta... Jeśli chcesz mieć świetny smartfon, ale nie chcesz wydawać więcej niż 2700 zł to kup P20. Jeżeli jednak zależy Ci na flagowcu z najlepszym obecnie aparatem foto na świecie, sięgnij po P20 Pro.
Komentarze
7