Stylistyka Sony Xperia
Wiele narzeka się na to, że trudno dziś odróżnić jednego smartfona od drugiego. U jednych producentów jest to bardziej widoczne, u innych mniej, ale Sony Xperia to rodzina, której projektanci najwyraźniej nie mają wiele do roboty. Dowód? Zobaczcie jak zmieniał, a właściwie nie zmieniał się wygląd jej kolejnych topowych modeli. To tak z okazji zaprezentowanych podczas IFA 2017 nowości Japończyków.
Zaczynamy od Sony Xperia Z, a więc smartfona, który sprawił, że wiele osób pokochało tę serię. Nic dziwnego – pomijając już świetne podzespoły i skupiając się na wyglądzie – projektanci odwalili kawał dobrej roboty.
Zaledwie kilka miesięcy później – również w 2013 roku – zaprezentowano następczynię: Sony Xperia Z1. Projektanci nie mieli zbyt wiele czasu na zabawę z wyglądem, więc zrobili, co mogli: przesunęli kamery.
Jeśli się zastanawiacie, to… tak – to już inny smartfon. Konkretnie flagowiec trzeciej już generacji, czyli Sony Xperia Z2. Różnica, której może nie być widać na pierwszy rzut oka, jest taka, że „dwójka” ma o 0,2 cala większy ekran.
Sensacja: druga połowa 2014 roku, Xperia Z3 i pierwsza tak odważna zmiana w stylistyce rodziny. Oto bowiem na froncie pojawiają się wyraźnie widoczne głośniki stereo. Jeśli macie dobry wzrok, różnice zauważycie od razu ...tylko nie patrzcie na plecy.
Pokazaliśmy białą wersję, by wyraźniej było widać „rewolucyjną” zmianę, a tu na deser wersja czarna.
...Wspomnijmy też o Sony Xperia Z3+ (czy też Z4)…
Jesienią roku 2015 firma Sony postanowiła zaprezentować kolejnego flagowca ze swojej serii. Smartfon Xperia Z5 wyglądał tak, że… znów nikt nie był zaskoczony. Czujni użytkownicy dostrzegą jednak, że przyciski z boku zawędrowały nieco niżej.
W 2016 roku serię Xperia Z zastąpiła Xperia X. Firma Sony zapowiedziała, że to nowy standard i trzeba przyznać, że faktycznie – niewielka, bo niewielka, ale – zaszła zmiana. Z przodu doczekaliśmy się powrotu widocznych głośników stereo.
Na zdjęciu: Sony Xperia XZ, a więc „prawdziwa następczyni Xperii Z5”. Sporych rozmiarów pasy u góry i u dołu – wszystko się zgadza. Tylko rogi jakoś mniej zaokrąglone.
Przypatrzcie się przede wszystkim temu tyłowi, bo…
...bo tylko tyłem XZ różni się od XZ Premium, a więc kolejnej wersji topowego modelu z tej rodziny. Szaleństwo!
Aby dopatrzeć się różnicy pomiędzy XZ Premium a zaprezentowanym podczas IFA 2017 nowym flagowcem – XZ1 – ponownie trzeba spojrzeć na plecy.
Spójrzmy też na kilka innych Xperii. Żeby pominąć już wersje Compact, Ultra itp. (które nie różnią się już praktycznie niczym), dla przykładu tegoroczne modele XA1 i L1:
I oczywiście można powiedzieć, że nie zmienia się tego, co dobre, a stylistyce topowych Xperii niewiele można przecież zarzucić. Ale czy nie dobrze byłoby zdecydować się na jakąś odmianę? Dajcie znać w komentarzach, co o tym myślicie, a na koniec...
Pytanie-zagadka: czy na tym slajdzie znajduje się 9 różnych modeli Xperia?
Komentarze
11Proponuję ten sam artykuł z Samsungami, szczególnie low- i mid- end i pytania o różnice :-)
Pozdrawiam
Lepiej wygląda ostatnia Xperia niż nowe Galaxy S z zakrzywionymi wyświetlaczami. O komforcie obsługi nie wspominam.
Podzielam zdanie kolegów wyżej, miało wyjść uszczypliwie pod adresem Sony, ale nie wyszło.
Szczerze na co to komu? niech producenci zaczną robić coś potrzebnego w telefonach a nie bawią się w szybki czy kolorki które już w lepszej formie nie są potrzebne na telefonie.
Przypominam telefon to nie jest stacja robocza do zaawansowanych grafik więc po co?!