Montaż i podłączanie DX513 do serwera NAS jest banalnie proste. Podłączamy przewód e-SATA do portu w serwerze NAS i jednostce rozszerzającej. Nie zapomnijmy o zasilaniu. I to wszystko. Wystarczy włączyć zasilanie jednostki i poczekać na jej uruchomienie. Ważną rzeczą jest możliwość podłączania DX513 bez konieczności wyłączania serwera. Pozwala to na gorąco uruchomić dodatkową przestrzeń dyskową.
Pora zalogować się do serwera Synology i skonfigurować przestrzeń dyskową. Instalacja NAS-a z jednostką rozszerzającą cechuje duża uniwersalność, elastyczność i konfigurowalność. Już na samym początku możemy wybrać w jaki sposób będzie pracował duet DS916+ oraz DX513:
- niezależne wolumeny dyskowe na DS916+ i DX513,
- łączone wolumeny dyskowe z dysków DS916+ i DX513.
W pierwszym przypadku mówimy o konfiguracji, w której będziemy mieć co najmniej dwie macierze RAID. Pierwsza z nich to obecna w NAS-ie. Drugą i kolejne skonfigurujemy w jednostce rozszerzającej. Druga konfiguracja pozwala na dołączenie do istniejącej macierzy w NAS-ie dysków z jednostki rozszerzającej. To w jaki sposób wykorzystamy DX513 jest zależne tylko i wyłącznie od nas i naszych potrzeb. Sprawdźmy co oferuje duet Synology.
Logujemy się do DSM na DS916+ i wchodzimy do apletu Zarządzanie przechowywaniem. W głównym oknie możemy sprawdzić stan dysków i przystąpić do tworzenia wolumenów. Można również zerknąć do zakładki HDD/SSD i sprawdzić czy system widzi wszystkie dyski twarde.
Mając do dyspozycji aż 9 dysków twardych możemy bardzo elastycznie gospodarować powierzchnią. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że urządzenia obsługują nośniki do 10 TB to w ostatecznej konfiguracji uzyskamy przestrzeń dyskową blisko 90 TB surowej powierzchni.
Oprócz wspomnianej wcześniej konfiguracji dysków na poziomie fizycznym (niezależne lub połączone dyski jednostki i NAS-a w macierz) musimy zdecydować o konfiguracji logicznej wolumenów. Pierwszy scenariusz to tworzenie macierzy ze wskazanych dysków o określonym poziomie funkcjonalności RAID. W takim przypadku tworzony jest wolumen i wykorzystywana jest cała powierzchnia wszystkich dysków. Poniżej film prezentujący proces tworzenia macierzy RAID 0 z 4 dysków – dwóch z DS916+ oraz dwóch z DX513.
W zależności od poziomu macierzy RAID możemy rozszerzać powierzchnię poprzez dodanie kolejnych dysków. Tu doskonałym scenariuszem jest moment, w którym brakuje nam miejsca na DiskStation i stanęliśmy przed koniecznością powiększenia jego powierzchni. Poniższy film objaśnia ideę dodawania dysków. Proces jest dość długotrwały, jednak w efekcie otrzymujemy powierzchnię dyskową zwiększoną o dostępne dyski DS916+ jak i DX513.
Drugie rozwiązanie pozwalające na logiczną rozbudowę powierzchni jest wygodniejsze w przypadku gdy serwer NAS będzie pełnił kilka ról i funkcji. To tworzenie grup dysków. Grupy pozwalają na utworzenie wielu wolumenów w macierzy RAID i dość elastyczne konfigurowanie powierzchni dyskowej. Dla przykładu możemy utworzyć macierz SHR z 4 dysków i wiele wolumenów na wrażliwe dane. Z kolei drugą grupę dysków (na przykład 3 dysków DX513) skonfigurować jako RAID 0 na potrzeby maszyn wirtualnych.
Proces tworzenia grup w macierzy prezentuje poniższy film. Drugi film prezentuje w jaki sposób tworzymy kolejny wolumen w ramach grupy dysków.
Dodatkowym atutem rozwiązania jest możliwość przypisywania do danego wolumenu w grupie dowolnej powierzchni dyskowej (w ramach pojemności dostępnej w macierzy). Tutaj powiększanie trwa dosłownie kilkanaście sekund.
Rozbudowa serwera NAS o jednostkę rozszerzającą – szczególnie pokroju DS916+ posiada jeszcze co najmniej trzy zalety: pamięć podręczna SSD, wirtualizacja oraz hot spare. Mając do dyspozycji 9 zatok dyskowych możemy dwie z nich przykładowo przeznaczyć na nośniki SSD, konfigurując mechanizm pamięci podręcznej. Funkcjonalność poprawia nie tylko wydajność całej macierzy ale również zmniejsza opóźnienia. Najczęściej zmieniane dane są przechowywane w szybkiej pamięci SSD.
Wystarczy, że zamontujemy nośniki SSD do serwera NAS a następnie uruchomimy kreator pamięci podręcznej SSD. W kolejnym kroku należy przypisać pamięć podręczną do określonego wolumenu. Proces tworzenia pamięci podręcznej SSD dla wolumenu prezentuje poniższy film. A jak wygląda sama praca pamięci SSD? O tym możecie przeczytać w materiale dotyczącym serwera DS916+.
Nie należy zapominać o możliwościach wirtualizacji serwera, a co za tym idzie pełniejszego wykorzystania jednostki DX513. DiskStation DS916+ wspiera VMware, Citrix, Hyper-V oraz funkcjonalności VMware VAAI i Windows ODX. Wykorzystując ogromną przestrzeń na dane oraz dwa interfejsy sieciowe ethernet w DS916+ możemy skonfigurować jednostki LUN (zarówno na poziomie plików jak i bloku). Następnie z użyciem protokołu iSCSI zamontować cele na potrzeby wirtualizacji do hypervisora.
Biorąc pod uwagę dużą pojemność DS916+ i DX513 mamy do dyspozycji spore pole do popisu jeśli chodzi o tworzenie jednostek logicznych.
Ostatnia z wymienionych cech DS916+ i DX513 to dyski hot spare. Mechanizm jest doskonale znany użytkownikom z rozwiązań serwerów PC. Dokładnie taką samą funkcję pełni on w serwerach NAS Synology. Dyski hot spare wykorzystujemy jako nośniki „zapasowe”. W uruchomionym środowisku dyski hot spare są w stanie oczekiwania i nie biorą „czynnego” udziału w pracy NAS-a. W przypadku gdy któryś z aktywnych dysków macierzy ulegnie awarii natychmiast uruchamiany jest dysk zapasowy w miejsce uszkodzonego.
Jak zachowuje się NAS w momencie uszkodzenia jednego z dysków i mechanizmu hot spare? Na zrzucie ekranu poniżej widać dyski hot spare przypisane do Wolumenu 1.
Zasymulowaliśmy awarię odłączając dysk numer 3 z serwera DS916+. Serwer potrzebował kilku sekund, by stwierdzić degradację wolumenu i natychmiast przypisał jeden z dysków hot spare informując nas o tym komunikatem w panelu powiadomień.
Rozpoczął się proces odbudowy wolumenu – co prezentuje poniższy film. Również w aplecie Hot Spare możemy znaleźć informację, że jeden z nośników służy do reperowania wolumenu 1.