Po chwili wyszukiwania uzbierałem i włączyłem do testu 19 przedstawicieli,
Aplikacja działa w systemach:Windows, Linux, MAC OS, FreeBSD
W repozytoriach Ubuntu możemy znaleźć wersję 0.5, aktualne wydanie oznaczone jest numerem 0.6, Twórcy udostępnili na stronie projektu paczkę .deb co skraca i ułatwia instalację
Epiphany 2.26.1 - to domyślna przeglądarka internetowa środowiska GNOME. Epiphany jest jedną z wielu przeglądarek opartych na silniku wyświetlania stron Gecko, stosowanym w przeglądarce Mozilla Firefox. Interfejs graficzny tej przeglądarki zbudowany jest na bazie biblioteki GTK+ i innych elementów środowiska GNOME, w przeciwieństwie do Mozilli, której interfejs opiera się na XUL. Zapewnia ona również eksperymentalne wsparcie dla silnika WebKit. Podobnie jak wiele innych przeglądarek, Epiphany pozwala na przeglądanie stron w kartach (w polskiej wersji Epiphany zwanych "zakładkami"), zarządzanie plikami ciasteczek i blokowanie wyskakujących okienek, posiada też system rozszerzeń. Inaczej natomiast rozwiązane są zakładki (w polskiej wersji zwane "Ulubionymi"). Zamiast grupować je w hierarchicznej strukturze, Epiphany dzieli zakładki na kategorie, przy czym każda z nich może należeć do wielu kategorii (np. zakładka "Epiphany" może się jednocześnie znaleźć w kategoriach "Przeglądarki internetowe" jak i "Aplikacje GNOME").[Wikipedia]
Czas na benchmarki. Należy pamiętać iż nie oddają rzeczywistej sprawności aplikacji, kod można zawsze przygotować właśnie do tego typu próby, fałszując wyniki, ponadto nie uwzględniają prędkości startu, ilości dodatków, funkcji, jedynie sprawność renderingu, kryptografii, interpretacji kodu itp. Stąd nie należy się sugerować jedynie ich wynikami.
W teście bierze udział 14 aplikacji, wykluczone zostały przeglądarki tekstowe oraz Conkeror (interfejs dla nielicznych oraz błędy renderingu uniemożliwiające ukończenie testów). W analizie biorą udział 2 przeglądarki które nie powinny się tu znaleźć, jest to Firefox 3.0.9 działający dzięki Wine, oraz Konqueror funkcjonujący domyślnie w KDE. Z ich pomocą chciałem odpowiedzieć sobie na pytanie, jak wygląda optymalizacja kodu w Gnome`ie, ale o tym później.
Testy zostały przeprowadzone na maszynie składającej się z : procesora Intel Core 2 Duo E4400 2GHz, z włączonym C1E oraz EIST, płyty głównej Abit AB9 QuadGT, karty grafiki nVidia GeForce 7900GS 256MB, 4GB pamięci 800MHz. Taktowania wszystkich podzespołów były podczas testu ustawione na standardowe.
System operacyjny to Ubuntu 9.04 32bit, wszystkie benchmarki zostały przeprowadzone w rozdzielczości 1600x1200px przy zmaksymalizowanym oknie, bez dodatkowych zakładek, czy uruchomionych aplikacji.
Po co to wszystko wypisuje? Ponieważ wszystkie programy sprawdzające wydajność przeglądarek są dość podatne na zmianę taktowania, czy też rożnej klasy sprzęt.
Pierwszą z przeprowadzonych prób jest test ACID3, opracowany przez organizację Web Standards Project (WaSP),
Jak widać najlepiej poradziły sobie przeglądarki korzystające z WebKit`a. Arorze zabrakło co prawda jednego punkcika ale nie jest to znaczny błąd, można powiedzieć że mieści się w obszarze błędu statystycznego. Bardzo dobrze poradziła sobie także alfa Opery 10, w przeciwieństwie do swojego poprzednika 9.6,4 który wraz z SeaMonkey nie przeszedł testu. Przeglądarki oparte o Gecko mają identyczne wyniki, prócz jednej Shiretoko która wybiła się ponad ogół, jak widać Mozilla nie obija się i także optymalizuje swój kod. Prawdopodobnie w najbliższym czasie i Firefox przejdzie pomyślnie ten chyba najpopularniejszy benchmark. Konqueror praktycznie na samym końcu, choć wygrał z Operą i SeaMonkey pod Gnome lepiej z niego nie korzystać.
Trzeba także wspomnieć iż Chromium, Arora i Konqueror nie zaliczyły testu: Link test
Drugi, kolorowy ładny, ciekawym benchmark jak to z produkcjami Futuremark bywa, zaniepokoiło mnie tylko jedno, powtarzalność wyników u niektórych przeglądarek, w niektórych przypadkach np. Epiphany, Firefox byłem zmuszony do przeprowadzenia drugiej sesji wtedy zaobserwowałem tą zależność, dziwić może dodatkowo niewystępowanie tego zjawiska w przypadku produktu Google, czy test jest stronicowy tego nie będę stwierdzał, bo i po co. Działa, świeci się, i wyniki są, więc problemu nie róbmy. Jak w poprzednim teście tak i tu góruje WebKit, bardzo dobrze sprawiła się także alfa Opery, a także kodowy Firefox Shiretoko. Na szarym końcu plasuje się SeaMonkey.
Co ciekawe Konqueror wygrał z Gecko, nawet w niekorzystnym dla siebie środowisku. Firefox`owi wino jednak nie służy.
Ponownie WebKit wygrywa, jednak w niepełnej obsadzie, Midori wraz ze swoim błędem nie pozwoliło nawet na rozpoczęcie testu. Opera 9.64 oraz większość przeglądarek opartych o Gecko w peletonie. Ma szarym końcu Konqueror i SeaMonkey. Firefox pod Wine, tu wygrał znacznie, z natywnym bratem, Shiretoko choć nieznacznie przegrało wygląda dużo lepiej od 3.0.9. Opera 10 nader dobrze ukończyła zawody, zajmując trzecie miejsce.
Totalna dominacja WebKit`a, po czołówce plasuje się Shiretoko, następnie przedstawiciele Mozilli, trochę gorzej Konqueror, na końcu produkty Opery, i pełna porażka SeaMonkey.
Chrome deklasuje stawkę po raz kolejny i ostatni,jak na tę odsłonę testu, następnie jak można było się już przyzwyczaić reprezentujący WebKit`a. Shiretoko znów najbliżej zwycięzców choć z wynikiem o 72% niższym, od najsłabszego z najlepszych, Aror`y. Firefox działający z pomocą Wine poraz kolejny przed natywną wersją. Końcówka to Opera oraz Konqueror, oraz jak to nas przyzwyczaiła SeaMonkey.
Przyszedł czas na najważniejsze czyli wnioski
Chromium/Chrome 2.0.175.0 - według testów najlepiej zapowiadająca się przeglądarka. Zajęła pierwsze miejsce w 4 na pięć testów, z wynikami miażdżącymi konkurencje, a jest to dopiero alfa. Gdy ukaże się finalna wersja grzechem byłoby jej nie wypróbować
Midori 0.1.6 - 2 w kolejności pod względem ilości uzyskanych punktów, choć jednego testu nie ukończyła, a nawet nie rozpoczęła, widać zmiany na lepsze. Wcześniejsza wersja z jakiej korzystałem 0.1.2 nie ukończyła ani jednego benchmarka, potrafiła zcrashować w każdej chwili. Według mnie w przyszłości może to być ciekawa opcja jednak na chwilę obecną jeszcze nie.
Arora 0.6 - przeglądarka z czołówki testu, szybka, z małą awaryjnością, jednak jeszcze nie tak funkcjonalna jak potentaci Firefox czy Opera. Choć przeszła test ACID3 zdobywając 99 punktów na 100 możliwych źle interpretuje niektóre kolory oraz transparentność. Widać dzięki temu słabość benchmarków. Przeglądarka nie oferuje żadnych specjalnych opcji mogących wygrać z moim przyzwyczajeniem, przynajmniej jeszcze nie teraz.
Opera 10.00.4102 Alfa i Shiretoko 3.5b4pre - jak widać walka pomiędzy "monopolistami trwa". Wynik na teraz to remis, bądź lekka punktowa przewaga Mozilli. Będąc przy Firefox`ie nawiąże do pytania jakie sobie postawiłem na początku, a raczej konfrontacji: Firefox 3.0.9 vs Firefox 3.0.9 Wine. Wynik? 1 remis, jedna wygrana o 23 punkty natywnej wersji, oraz trzy wygrane wersji dla Windowsa, o 102, 29 i 97 punkty. Czy to jest błąd pomiaru, błąd statystyczny? Nie wygląda, i nie jest, choć dawna przepaść pomiędzy wersjami dla okienek i pingwina znikła, nadał nie jest jak być powinno.
By sprawdzić wpływ zmiany środowiska na wydajność Konqueror`a należy wykonać testy pod KDE. Chwilowo w Gnome poza designem nie przedstawia się dobrze.
Jeśli chodzi o testy, pozostałe aplikacje w nim uczestniczące to szara masa, niczym się niewyróżniająca, jedynie SeaMonkey odskoczył, jednak nie w tą stronę co trzeba.
Jak widać to co najpopularniejsze, nie jest wcale najlepsze, jednak w wyborze przeglądarki nie wystarczy kierować się jedynie wynikami testów. W najbliższym czasie postaram się przedstawić także inne cechy świadczące o klasie aplikacji.
Komentarze
6Choc to juz w jakiejs galeri musiałoby być, przy takiej ilosci, albo duzo miniaturek.
Może zrobię update za jakiś czas