W gamie telewizorów odrodzonej Toshiby dominują urządzenia tanie i przystępne. Oto test jednego z ciekawszych – 49-calowego modelu z serii U67.
- bardzo dobre oddanie koloru czerwonego i żółtego,; - akceptowalne odwzorowanie pozostałych barw,; - dobra jakość obrazu pod kątem (matryca IPS),; - trójstopniowa regulacja upłynnienia ruchu,; - duża liczba odtwarzanych formatów plików wideo,; - przydatna funkcja skoku do wybranego indeksu czasowego,; - dobra współpraca z NAS-em.
Minusy- jasna czerń (IPS),; - niski kontrast,; - bardzo niska ostrość obrazów ruchomych (matryca 60Hz),; - odwzorowanie cyjanu i magenty mogłoby być lepsze,; - niewyłączalne wyostrzenie obrazu,; - brak obsługi materiałów HDR,; - brak szerokiej palety barw.
Toshiba 49U6763 jest telewizorem z płaskim ekranem o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli.
W 49U6763 zastosowano wyświetlacz LCD typu IPS pochodzący od firmy LG Display. Subpiksele mają konwencjonalną strukturę RGB, w typowym dla LG „jodełkowym” układzie.
Najważniejsze cechy:
Wyświetlacz (przekątna): | 49 cali |
Wyświetlacz (rozdzielczość): | 3840x2160 |
Wyświetlacz (rodzaj): | płaski |
Podświetlenie ekranu: | LED |
Technologia 3D: | nie |
Złącza: | 4 x HDMI, 3 x USB, 1 x Ethernet, 1 x Euro, optyczne, słuchawkowe |
Tuner TV: | DVB-C, DVB-T2, DVB-S2 |
Skrócone wyniki testu:
Kontrast
Z powodu zastosowania matrycy typu IPS współczynnik kontrastu ANSI jest niski, co sprawia, że telewizor ten będzie lepiej spisywał się w dzień niż w nocy (w dzień do głosu dojdzie dobra czerń absorpcyjna, a w nocy, niestety, jasna czerń emisyjna). W trybie „kino” charakterystyka jasności jest nieco zbyt jasna (2,2-2,3 zamiast 2,4). Telewizor nie posiada regulacji gammy, więc nie da się tego skorygować, ale nie jest to duży błąd i można z tym żyć.
Kolory
W trybie „kino” po zmianie fabrycznej, zbyt zimnej temperatury koloru o nazwie „normalny” na „ciepłą” biel jest tylko lekko zaniebieszczona (ok. 6800K), ale można to skorygować za pomocą jednopunktowej regulacji balansu bieli. Pełnoekranowy czerwony i żółty są oddane znakomicie jak na tak tani produkt i pod tym względem Toshiba zawstydzi niejednego QLED-a. Zielony i niebieski są nieco zbyt jasne ‒ odpowiednio o 14 i 7%. Z kolei cyjan i magenta są przesunięte w stronę niebieskiego (z powodu lekko zaniebieszczonej bieli). Telewizor nie posiada układu kalibracji poszczególnych barw, ani wielopunktowej regulacji balansu bieli, co usprawiedliwia jego niska cena.
49U6763 nie jest w stanie wyświetlać szerokiej palety barw – tę możliwość mają „oczko wyższe” telewizory Toshiby, czyli modele z serii U77.
W ogólnej ocenie odwzorowanie barw przez ten telewizor jest całkowicie akceptowalne (w tej klasie cenowej).
HDR
Telewizor nie potrafi jeszcze obsługiwać materiałów HDR. Nie oznacza to jednakże, że nie odczytuje tego typu plików ‒ odtwarza je, ale nie aplikuje poprawnej charakterystyki jasności (PQ) oraz właściwej palety kolorów, przez co obrazy z plików HDR mają niski kontrast oraz wyblakłe kolory. Mimo to, telewizor daje możliwość ich oglądania.
Zapytaliśmy polskiego dystrybutora telewizorów marki Toshiba, czy seria U67 dostanie aktualizację do HDR. W chwili oddawania testu do publikacji polski oddział firmy Vestel nie był w stanie potwierdzić, czy tak się stanie, czy też nie.
Odwzorowanie ruchu
W Toshibie 49U6763 zastosowano wyświetlacz LCD klasy 60Hz, który sprawia że ostrość obrazów ruchomych jest bardzo niska ‒ typowa dla wielu produktów klasy budżetowej i podstawowej. Jednakże tym co odróżnia Toshibę od wielu konkurencyjnych telewizorów (np. TCL, czy niektórych Philipsów) jest możliwość włączenia kompensacji (upłynniania) ruchu. Funkcja ta znajduje się w ustawieniach zaawansowanych, nosi nazwę „Movie Sense” i ma następujące opcje:
Movie Sense | upłynnianie |
wył. | brak |
niski | mało-średnie |
średni | bardzo duże |
wysoki | bardzo duże |
Funkcja działa dobrze: różnice pomiędzy opcjami „wył.” a „niską” czy „średnią” są widoczne gołym okiem i dobrze zestopniowane. Moim zdaniem opcja „niski” daje ciut zbyt mocne upłynnienie, ale to oczywiście kwestia gustu. Dobrze, że Movie Sense w ogóle jest, pozwala na regulację stopnia upłynnienia, a w razie potrzeby można ją wyłączyć. No i najważniejsze, że upłynnianie działa poprawnie, czego nie można powiedzieć o niektórych rywalach w cenie do 3000 złotych, jak na przykład Philips 55PUS6262.
Odtwarzane formaty plików z USB
avi (fmp4) | |
flv (flv1) | |
mkv (h264) | |
mov (h264) | |
mp4 (h264) | |
mp4 (h265) | |
mts (przepl., h264) | |
mts (progr., h264) | |
tp (mpeg1/2) | |
wmv (wmv2) | |
4K > 2160 (h264) |
Tu jest całkiem nieźle ‒ jedynie posiadacze kamer rejestrujących obrazy w plikach „mts” nie będą zadowoleni. Fajnie, że „Tośka” obsługuje pliki 4K o rozdzielczości pionowej większej niż 2160 linii ‒ tego nie potrafią na przykład Samsungi.
Ciekawą opcją, której nie znajdziemy w innych telewizorach jest możliwość natychmiastowego przejścia do wybranego indeksu czasowego. Jeżeli poprzedniego dnia przerwaliśmy w połowie oglądanie filmu (w postaci pliku), to następnego dnia nie musimy żmudnie przewijać do ostatniego miejsca ‒ wystarczy za pomocą funkcji „przejdź” (zielony klawisz pilota) wpisać indeks czasowy (np. 0:55:00) i kliknąć OK.
Moim zdaniem to bardzo przydatna funkcja (także w zastosowaniach profesjonalnych), oczywiście pod warunkiem, że zapiszemy lub zapamiętamy moment, w którym przerwaliśmy oglądanie.
Opóźnienie sygnału (input lag)
Zmierzone opóźnienie sygnału to 61 ms, czyli wynik na granicy przydatności dla graczy.
Podsumowanie:
Zalety:
- bardzo dobre oddanie koloru czerwonego i żółtego,
- akceptowalne odwzorowanie pozostałych barw (po wybraniu „ciepłej” temperatury koloru),
- dobra jakość obrazu pod kątem (matryca IPS),
- trójstopniowa regulacja upłynnienia ruchu,
- duża liczba odtwarzanych formatów plików wideo,
- przydatna funkcja skoku do wybranego indeksu czasowego,
- dobra współpraca z NAS-em (dyskiem sieciowym, serwerem multimediów),
- świetne zarządzanie kanałami telewizyjnymi (ich przenoszenie i usuwanie znacznie łatwiejsze niż telewizorach LG, Panasonica, czy Sony, niemal na równi z Samsungami),
- prosta obsługa (menu nie jest przeładowane opcjami),
- aplikacje YouTube, Netflix, Facebook, ipla, Chili,
- spokojny, niekontrowersyjny wygląd,
- niezły, duży pilot,
- metalowa podstawa,
- przystępna cena.
Wady:
- jasna czerń (IPS),
- niski kontrast,
- bardzo niska ostrość obrazów ruchomych (matryca 60Hz),
- odwzorowanie cyjanu i magenty mogłoby być lepsze,
- niewyłączalne wyostrzenie obrazu (na szczęście niezbyt mocne – da się z tym żyć),
- brak obsługi materiałów HDR,
- brak szerokiej palety barw,
- skalowanie z SD do 4K nie tak dobre jak u japońskich i koreańskich rywali,
- bardzo skromne opcje kalibracyjne,
- wybór pozycji menu nieco inny niż w pozostałych telewizorach (wymaga przyzwyczajenia),
- dość wysoki input lag.
Werdykt
Toshiba 49U6763 to stosunkowo prosty i tani telewizor z matrycą IPS do oglądania w ciągu dnia lub w średnio-jasnych pomieszczeniach. Nad chińską konkurencją (TCL, Philips) góruje upłynnianiem ruchu, nad japońską i koreańską ‒ niższą ceną. Czy to wystarczy do osiągnięcia sukcesu? Zobaczymy.
W chwili obecnej telewizor dostępny jest w cenie ok. 2400 zł i mają go na wyłączność sklepy Grupy Metro, tj. MediaMarkt, Saturn i redcoon.pl. Niewykluczone, że przed końcem roku jego cena nieco spadnie (przedświąteczne promocje, wietrzenie magazynów itp.), co uczyni ten model jeszcze bardziej atrakcyjnym.
Komentarze
8