Czy routerowi TP-Link Archer A9 uda się zbliżyć do obiecanych 1900 Mbps?
Ze względu na chęć normalizacji testów tak, aby można było je ze sobą porównywać, postanowiliśmy zmienić nieco sprzęt testowy oraz lokalizację routerów, począwszy od obecnego testu. Obecnie wszystkie testy Wi-Fi aż do standardu AC1900 wykonujemy korzystając z adaptera Netgear A7000. Ponadto do testów użyliśmy dysków SSD (Samsung 970 Evo) oraz komputera z kartą sieciową Gigabit Ethernet na układzie Realteka.
Budynek testowy pozostał bez zmian, jednak zmieniła się lokalizacja routera (bardziej w centrum budynku). Ta oraz powyżej opisana zmiana oznacza, że nie można porównywać ze sobą wcześniejszych wyników testów, postaramy się jednak możliwie długo utrzymać obecną procedurę.
Testy rozpoczęliśmy od sprawdzenia, jaką siłę sygnału (RSSI) uda nam się zmierzyć w lokalizacjach testowych. Sprawdziliśmy oczywiście oba zakresy pracy routera. Należy zaznaczyć, że użyta do testów karta sieciowa z całkiem sporych rozmiarów anteną osiągała dużo lepsze odczyty, niż typowa karta Wi-Fi montowana w laptopach.
TP-Link Archer A9 - siła sygnału (RSSI) [dBm]
Legenda | 2,4 GHz 5 GHz |
Lokalizacja nr 1 | -56,0 -51,0 |
Lokalizacja nr 2 | -70,0 -67,0 |
Lokalizacja nr 3 | -54,0 -50,0 |
Lokalizacja nr 4 | -47,0 -45,0 |
Lokalizacja nr 5 | -32,0 -32,0 |
Lokalizacja nr 6 | -57,0 -55,0 |
Lokalizacja nr 7 | -68,0 -73,0 |
Lokalizacja nr 8 | -69,0 -82,0 |
Lokalizacja nr 9 | -78,0 -85,0 |
Lokalizacja nr 10 | -69,0 -81,0 |
Lokalizacja nr 11 | -88,0 -100,0 |
Lokalizacja nr 12 | -65,0 -75,0 |
Lokalizacja nr 13 | -53,0 -49,0 |
Lokalizacja nr 14 | -44,0 -59,0 |
*-100 oznacza brak zasięgu w danej lokalizacji.
Od razu rzuca się w oczy, ile daje dodatkowa antena (wewnętrzna) w przypadku zakresu 2,4 GHz.W tym właśnie zakresie na kondygnacji oddzielonej zbrojonym stropem nadal mamy całkiem dobre połączenie z routerem. Tym niemniej ogólnie test zasięgu wypadł bardzo dobrze. Sprawdzimy teraz jak się to przekłada na osiągane transfery:
TP-Link Archer A9 - prędkość kopiowania danych Wi-Fi -> LAN [MB/s]
Legenda | 2,4 GHz 5 GHz |
Lokalizacja nr 1 | 35,0 49,4 |
Lokalizacja nr 2 | 26,5 28,5 |
Lokalizacja nr 3 | 38,0 69,3 |
Lokalizacja nr 4 | 38,0 79,5 |
Lokalizacja nr 5 | 38,0 88,6 |
Lokalizacja nr 6 | 36,4 65,1 |
Lokalizacja nr 7 | 14,6 7,7 |
Lokalizacja nr 8 | 10,5 1,5 |
Lokalizacja nr 9 | 9,3 0,5 |
Lokalizacja nr 10 | 21,0 6,9 |
Lokalizacja nr 11 | 0,5 0,0 |
Lokalizacja nr 12 | 11,6 8,8 |
Lokalizacja nr 13 | 37,5 66,5 |
Lokalizacja nr 14 | 38,0 59,2 |
Tu kolejne bardzo pozytywne zaskoczenie – wydajność jest naprawdę bardzo wysoka. W przypadku lokalizacji, w której znajduje się router, praktycznie osiągnęliśmy limit możliwości karty Netgear, zbliżając się do 750 Mbps – niewykluczone, że korzystając z jeszcze mocniejszego adaptera, udałoby się uzyskać lepsze wyniki. Praktycznie na całym poziomie, na którym pracował router (a także ponad nim na poddaszu) osiągaliśmy wyniki powyżej oczekiwań dla routera za 330 zł. Większość lokacji oferowała transfer na poziomie 50 MB/s lub wyższym. Największym jednak zaskoczeniem jest szybkość pracy zakresu 2,4 GHz – blisko 40 MB/s, w większości lokalizacji to ponad 300 Mbps!
Sytuacja nieco się pogorszyła, gdy zeszliśmy piętro niżej – zwłaszcza dla sieci 5 GHz, która praktycznie nie działa na najniższej kondygnacji. Transfer był bardzo niestabilny i często gubiliśmy pakiety przez kilka sekund z rzędu. Natomiast sieć 2,4 GHz ponownie zabłysnęła, tym razem utrzymując praktycznie wszędzie stabilne 100 Mbps – czyli tyle, co do niedawna było standardem dla sieci kablowych!
Dawno nie spotkaliśmy tak wysokiego transferu w paśmie 2,4GHz (Wi-Fi 4)
Niestety nasza lokalizacja-joker, czyli garaż, pokonała również ten router, nawet mimo przesunięcia go bliżej tego miejsca. Zasięg był dostępny tylko w paśmie 2,4 GHz, ale nie był szczególnie stabilny.
Ponieważ producenci routerów, z tym włącznie, dumnie podają prędkość jako sumę prędkości obu zakresów, to postanowiliśmy sprawdzić, jak będzie się to miało do rzeczywistości – czy oba zakresy mogą pracować jednocześnie z pełną prędkością?
TP-Link Archer A9 - prędkość kopiowania danych Wi-Fi -> LAN jednocześnie na obu zakresach [MB/s]
Legenda | 2,4 GHz 5 GHz | Suma |
Lokalizacja nr 1 | 34,8 48,2 | 664 Mbps |
Lokalizacja nr 5 | 36,5 86,1 | 980 Mbps |
Lokalizacja nr 14 | 36,4 58,7 | 760 Mbps |
Jak widać, w przypadku transferu Wi-Fi -> LAN na obu zakresach jednocześnie, nie odczujemy znaczącego spadku przepustowości. Łącznie uzyskaliśmy 688 + 292 Mbps – co (jak łatwo policzyć) daje 980 Mbps – do obiecanych 1900 nadal wiele brakuje, ale jest to sporo więcej, niż się spodziewaliśmy.
Sprawdziliśmy jeszcze, ile transferu zaoferuje testowany router przy kopiowaniu pomiędzy dwoma urządzeniami Wi-Fi. Drugi adapter użyty do testu oferuje prędkości około 45-50 MB/s, więc jak widać poniżej, to nie on był wąskim gardłem:
TP-Link Archer A9 - prędkość kopiowania danych Wi-Fi -> Wi-Fi niezależnie na obu zakresach [MB/s]
Legenda | 2,4 GHz 5 GHz | Suma |
Lokalizacja nr 1 | 27,1 26,8 | 431 Mbps |
Lokalizacja nr 5 | 28,0 28,1 | 449 Mbps |
Lokalizacja nr 14 | 27,9 27,6 | 444 Mbps |
Wyniki tym razem (po wcześniejszych testach) zaskoczyły nas negatywnie, jednak nadal są bardzo dobre. Testy wielokrotnie powtarzaliśmy, jednak niezależnie od zastosowanych adaterów Wi-Fi nie udało się przekroczyć "magicznego" progu 450 Mbps. Ponownie kopiowanie w obu zakresach jednocześnie tylko minimalnie wpłynęło na przepustowość sieci, w związku z czym tego już na wykresie nie będziemy pokazywać. Pozostało już tylko sprawdzić sieć przewodową.
TP-Link Archer A9 - prędkość kopiowania danych w sieci lokalnej
MB/s | Mbps | |
LAN -> LAN | 114 | 912 |
2x LAN -> LAN | 114 | 912 |
Wyniki są, zgodnie z oczekiwaniami, poprawne. Przejdźmy zatem do testów USB.
TP-Link Archer A9 - prędkość kopiowania danych przez USB
MB/s | Mbps | |
Zapis | 5,1 | 41 |
Odczyt | 7,6 | 61 |
Wydajność kontrolera USB raczej rozczarowuje, nawet jak na USB 2.0. Zdecydowanie kopiowanie kilkunastogigabajtowej biblioteki na tak podpięty dysk sieciowy nie będzie niczym ani szybkim, ani przyjemnym. Aby zweryfikować nasze testy rzeczywiste, sprawdziliśmy jeszcze tę wydajność przy pomocy programu ATTO Disk Benchmark.
Ze względów technicznych nie mogliśmy sprawdzić, na ile pozwala złącze WAN w testowanym routerze – jednak z łączem symetrycznym 150 Mbps nie miało najmniejszych problemów.
TP-Link Archer A9 - Pobór energii [Wat]
Spoczynek | 13 W |
3 aktywnych użytkowników | 14 W |
kopiowanie Wi-Fi->LAN | 15,5 W |
Wykonaliśmy też pomiar poboru energii korzystając również z nowej aparatury pomiarowej (multimetr AM-4300-EUR). Wyniki są dosyć wysokie, choć nadal w granicach normy. Oczywiście podpięcie pod USB dodatkowego urządzenia zwiększy odpowiednio ten pobór energii, u nas w przypadku pendrive wzrost był pomijalny, natomiast dysk HDD podniósł już pobór energii o 3,5 W.
To już wszystko, co sprawdziliśmy. Zapraszamy wobec tego na podsumowanie niniejszego testu.