Konfiguracja tylko przez aplikację!
W momencie prowadzenia testów nasze routery nie chciały umożliwić dostępu do zarządzania przez przeglądarkę, choć producent zapewnia, że z kolejnymi aktualizacjami FW taka możliwość powróci. Nie oznacza to jednak, że generuje to jakiekolwiek problemy z konfiguracją, czy zarządzaniem siecią. Dzięki dopracowanej już aplikacji Deco, obie te czynności wykonuje się bardzo przyjemnie.
Kreator konfiguracji prowadzi nas dosłownie za rączkę, wskazując nawet moment, w którym urządzenia trzeba podpiąć do prądu. Aplikacja uwzględnia nawet czas, jaki potrzeba na wykonanie ponownego uruchomienia po zapisaniu konfiguracji.
Jak już uda nam się podpiąć do pierwszego routera, to ustalamy jego lokalizację (na potrzeby zarządzania w aplikacji). Następnie konfigurujemy połączenie z Internetem oraz ustalamy parametry naszej nowej sieci Wi-Fi.
Na koniec zostaniemy zapytani, czy chcemy od razu dodać kolejny punkt sieci Mesh. Do tego oczywiście można w każdej chwili przejść (i choćby za rok dokupić kolejny router z serii Deco). Jak już analogicznie dodamy wszystkie kolejne punkty, to ukazuje nam się ekran główny aplikacji, na którym widzimy status połączenia naszej sieci z Internetem oraz listę urządzeń podpiętych do naszej sieci. Co ciekawe, aplikacja zapamiętuje też urządzenia, które już się rozłączyły, tak że szybko możemy sprawdzić na liście urządzeń offline, czy nie mieliśmy nieproszonych gości.
Tutaj również od razu zauważymy, jeżeli w sieci zaszły jakieś zdarzenia – powiadomi nas o tym czerwona kropka przy symbolu koperty. Klikając w tę kopertę przeniesiemy się do skrzynki z logiem zdarzeń oraz powiadomień.
Plusik w kółku pozwala dodać nam kolejne urządzenia z serii Deco do naszej sieci, natomiast klikając na nazwę naszej sieci w centralnej części górnej belki, otworzymy menu wszystkich sieci Deco, jakie skonfigurowaliśmy. Oznacza to, że łatwo można zarządzać wieloma sieciami jednocześnie – koniec z wycieczkami do rodziców, aby naprawić im „dziwnie działający router” :) To pod warunkiem, że rodzinę również zaopatrzymy w system Deco.
Aplikacja Deco pozwala zarządzać więcej niż tylko jedną siecią – bez problemu możemy zdalnie nadzorować pracę innych sieci Deco, z którymi jesteśmy powiązani!
Poza ekranem, posługując się przyciskiem na dole ekranu, możemy przejść do zaawansowanych ustawień. Lista ta zależna jest od trybu pracy urządzeń (tzn. zmiana trybu pracy na „punkt dostępowy” ogranicza tę listę). Tutaj również możemy konfigurować pakiet HomeCare.
Pierwsze na liście są ustawienia Wi-Fi i tutaj już czeka nas zaskoczenie, nie do końca pozytywne. Idąc w jeszcze większą prostotę konfiguracji, TP-Link postanowił zrezygnować z możliwości niezależnego konfigurowania obu zakresów pracy Wi-Fi. Jedyne zatem, co możemy zmienić, to nazwa sieci oraz jej hasło. Tutaj też znajdziemy opcję szybkiego udostępniania danych do logowania w naszej sieci oraz możliwość aktywowania sieci dla gości (tylko w trybie „router”!).
Kolejne ustawienia to czarna lista, na której możemy zgodnie z nazwą wskazać urządzenia, które mają zostać zablokowane w naszej sieci. Następnie mamy możliwość sprawdzenia dostępności aktualizacji oraz jej przeprowadzenie w menu „Aktualizuj Deco”. Ostatnia z opcji to „Ustawienia”.
Przede wszystkim tutaj zmienimy tryb pracy urządzeń z „router” na „punkt dostępowy” – jest to kluczowa opcja, jeżeli posiadamy już istniejącą infrastrukturę sieciową i routery Deco mają tylko doposażyć nas w sieć Wi-Fi, a nie chcemy dokładać sobie kolejnej bramy NAT na drodze do Internetu. W ustawieniach też możemy sterować pracą diody na szczycie urządzeń (zbiorczo) oraz aktywować funkcję dynamicznego przełączania się na sieć z lepszym zasięgiem.
Routery Deco nie mają problemu z pracą jako punkty dostępowe, co znacznie poszerza wachlarz możliwości ich zastosowania
Jeżeli korzystamy z trybu działania „router”, to dostępne są również opcje zarządzania przekierowaniem portów, rezerwacji adresów IP oraz DDNS dostarczane przez TP-Link. Przyznamy, że mile nas zaskoczyła obecność tak zaawansowanych ustawień w aplikacji mobilnej!
TP-Link HomeCare - wersja podstawowa ale bez antywirusa
Kolejno przechodzimy już do sekcji HomeCare – ta praktycznie tylko w trybie „router” ma do zaoferowania cokolwiek istotnego, ponieważ punkt dostępowy z oczywistych względów nie może pełnić roli QoS, ani kontroli rodzicielskiej. A jak wygląda konfiguracja tych funkcji? Całkiem prosto i przejrzyście.
Ustalamy nazwę profilu, wybieramy przedział wiekowy, co automatycznie dostosowuje zakres ograniczeń (który możemy następnie dowolnie edytować) i na koniec jeszcze możemy ręcznie wskazać adresy, które mają zostać zablokowane. Przechodząc dalej, ustalamy limity czasowe dla tego profilu. Do dyspozycji mamy zarówno funkcje limitu dziennego (z rozróżnieniem dni roboczych i weekendów), jak i funkcje harmonogramu całkowitego wyłączenia sieci (pora snu). Ostatnim krokiem jest określenie, jakie dni tygodnia uznajemy za weekend, a które za dni robocze.
Warto jeszcze zaznaczyć, że w dowolnej chwili (i z dowolnego miejsca na świecie, gdzie mamy dostęp do Internetu) możemy taki profil odciąć od sieci jednym kliknięciem (i tak samo go przywrócić). Przejdźmy jednak do funkcji QoS. Ta działa na dosyć prostej zasadzie – określamy parametry naszego łącza, a następnie wskazujemy urządzenia, które mają mieć w sieci wyższy priorytet. Nie jest to może rozwiązanie tak dobre, jak w ostatnio testowanym HomeCare Pro, jednak swoją rolę z pewnością spełnia.
Ostatnie, co chcieliśmy przedstawić, to opcje raportów – te można generować w dowolnym momencie i dla dowolnego profilu (lub całego routera). Raport wskaże nam np. na jakich stronach nasza pociecha spędza najwięcej czasu. Przekonamy się też, ile nowych urządzeń nasza sieć ugościła w zadanym okresie. Całość dodatkowo okraszona jest ładnymi wykresami aktywności w sieci.
To już wszystko w kwestii konfiguracji oraz aplikacji, choć można by jeszcze nadmienić, że korzysta ona oczywiście z konta w chmurze, które to musimy założyć, aby w pełni wykorzystać jej potencjał. Ponadto trzeba mieć też na uwadze, że pakiet HomeCare w przypadku Deco P9 nie posiada ochrony antywirusowej, ale co za tym idzie, jest dożywotnio darmowy. Zapraszamy teraz na kolejną stronę, gdzie zaprezentujemy wyniki testów wydajności zestawu Deco P9.