ATTO
ATTO – odczyt
[MB/s] więcej = lepiej
blok 32 KB | 143 |
blok 128 KB | 213 |
blok 8192 KB | 243 |
ATTO – zapis
[MB/s] więcej = lepiej
blok 32 KB | 175 |
blok 128 KB | 232 |
blok 8192 KB | 263 |
CrystalDiskMark
CrystalDiskMark – odczyt
[MB/s] więcej = lepiej
sekwencyjny | 239 |
losowy 512 KB | 236 |
losowy 4 KB | 17 |
losowy 4 KB QD32 | 18 |
CrystalDiskMark – zapis
[MB/s] więcej = lepiej
sekwencyjny | 257 |
losowy 512 KB | 253 |
losowy 4 KB | 27 |
losowy 4 KB QD32 | 38 |
AS SSD Benchmark
AS SSD Benchmark – odczyt
[MB/s] więcej = lepiej
sekwencyjny | 230 |
losowy 4 KB | 15 |
losowy 4 KB-64 | 17 |
AS SSD Benchmark – zapis
[MB/s] więcej = lepiej
sekwencyjny | 240 |
losowy 4 KB | 26 |
losowy 4 KB-64 | 32 |
AS SSD Benchmark – czas dostępu
[s] mniej = lepiej
zapis | 0,153 |
odczyt | 0,152 |
W recenzji OCZ Vector przedstawiliśmy pomiary wydajności nośnika podłączonego bezpośrednio do SATA III. Z oczywistych względów po podłączeniu go za pośrednictwem USB 2.0 lub 3.0 prędkość wyraźnie spadła. Wyniki na poziomie 250 MB/s w zapisie i 240 MB/s w odczycie przy podłączeniu do portu USB 3.0, to mimo wszzstko całkiem dobre osiągnięcia. Kolosalne znaczenie w tym przypadku mają oczywiście parametry nośnika, dlatego prezentowane wyniki mają jedynie charakter szacunkowy.
Podsumowanie
Testowana kieszeń ZALMAN ZM-VE400 wyróżnia się funkcjonalnością, ale również ceną. Czy warto wydać ponad 200 zł na kieszeń z funkcją szyfrowania danych? Wszystko zależy od rodzaju przechowywanych danych oraz tego czy posiadamy w swoim komputerze napęd optyczny. Szyfrowanie danych bez konieczności instalacji dedykowanego oprogramowania to z pewnością duży plus, a co najważniejsze nośnik pozostaje zabezpieczony również po wyjęciu go z kieszeni. Wprowadzanie hasła za pomocą panelu dotykowego będącego integralną częścią kieszeni maksymalnie upraszcza proces odblokowywania dostępu do danych. Tryb „tylko do odczytu” dodatkowo wpływa na bezpieczeństwo naszych plików, jednak rozwiązanie to ma sens pod warunkiem, że będziemy rzadko dogrywać nowe pliki.
Tryb dysku wirtualnego docenią szczególnie użytkownicy ultrabooków pozbawionych napędu optycznego. Na nośniku możemy przechowywać obrazy wielu płyt (ogranicza nas jedynie pojemność podłączonego nośnika), z pomocą panelu dotykowego wybieramy jeden z nich, który w danym momencie będzie przypisany do wirtualnego napędu.
Podgląd najważniejszych informacji o nośniku, niweluje konieczność demontażu tylnej pokrywki w celu sprawdzenia na przykład modelu dysku. Możliwe jest także sprawdzenie temperatury oraz kondycji nośnika. W zestawie znajdziemy eleganckie etui, które chroni kieszeń wraz z dyskiem przed uszkodzeniami mechanicznymi. Czyżby długa lista plusów usprawiedliwiała wysoką cenę?
Podsumowanie | |||
plusy: • szyfrowanie danych kluczem AES 256-bit • tryb dysku wirtualnego • tryb „tylko do odczytu” • wyświetlacz LCD i panel dotykowy • bezpieczne odłączanie z poziomu kieszeni • zestaw montażowy • etui | |||
minusy: • wysoka cena | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 259 zł | |||
Komentarze
33Po około 5 miesiącach oddali kompa i tyle ze sprawy
Jak kolega wyżej pisał, główną jej zaletą jest wygodny wybór obrazu do zabootowania. Dość robienia flashów z usb z jednym systemem itp.
Wsadziłem do środka dysk 1tb, mam wszystkie potrzebne systemy operacyjne, licencje i aplikacje a także backupy podstawowych instalacji wraz z driverami do każdego rodzaju lapka działającego w firmie. Wystarczy podłączyć przy bootowaniu, jeden guzik i voila - żadnych deamon toolsów itp. Szyfrowanie jako dodatek, jest model bez szyfrowania i klawiatury numerycznej, ale pomaga ona bardzo przy przeszukiwaniu folderow bez uzycia pc.
--------------------------------------
Przyznam się, że to moja wina... z lenistwa.
HDD w kieszeni nówka WD 1T JPVT, więc odpadała kwestia bad sectorów itd. Używam na bieżąco w każdym systemie CrystalDiskInfo i widze aktualny stan dysków.
Problem polegał na sposobie formatowania (tak myślę), tak jak sugerowałaeś wcześniej.
Dysk przed zamontowaniem sformatowałem na szybko w stacji dokującej "INTEGRAL COPY STATION DRIVE", progr. "Minin Tool Partition Wizard Home Edition v8.0" i ustanowiłem partycję aktywną - primary. Niestety, coś poszło nie tak z MBR Aktive. Wybierając obraz ISO i emulując w VIRTUAL ODD widział go WINDOWS, ale po zbootowaniu nie bootował go, migał tylko kursor w górnym rogu ekranu ii po jakieś 5 min startował WINDOWS.
Dzisiaj wyjąłem HDD z kieszeni i podłaczyłem bezpośrednio pod kotroler LAPKA i sformatowałem z palucha pod GDiskiem (po staremu) i sprawdziłem pod ACRONISEM (gdzie zrobiłem ACTIVE) i resztę tak jak na początku od punkt. 1. i wszystko działa.
PASSWORD przyjęty od razu, bootowanie obojętnie jakiego obrazu NO PROBLEM (mea culpa)
Dzięki za pomoc i każdemu polecam ten sprzęt....
Tego w ogóle tutaj zabrakło.
Posiadam starszą wersję takiej kieszeni z USB 2.0 a na niej kilkadziesiąt obrazów z systemami operacyjnymi i programami, dodatkowo dysk potrafi pracować także w trybie standardowego dysku lub hybrydowym (emulowany napęd optyczny + dysk) co pozwala mieć pod ręko luźne pliki (np. numery seryjne) i aplikacje do instalacji.
Możecie mi coś polecić ?
Niewiem czy formatowć HDD przed włożeniem do kieszeni czy sformatować dopiero po włożeniu i ustelniu hasła?? Korzystałem do tad z TrueCrypta i tam jest prościej - są podpowiedzi....
Już druga próba z utratą wcześniej wgranych danych.... Szukam w "Menu" opcji Decryption - nie ma, nie pojawiłą się też opcja PASSWORD, a opcja ENCRYPTION no i dane się ulotniły...
Czy mógłbyś w punktach zapodać jak się korzysta z kiesezni?
1. - podłaczamy USB
2. - wybieramy np.tryb HDD
3. - wybieramy SET ENCRYPTION i ustalamu PASSWORD >
- Data will be lost! >
- 1.Yes >
- Input PASSWORD >
- np.: 12345678
- ENTER > Please Wait !!
4. Mój Komputer >
- Zarządzaj >
- HDD (Nieznany - Nieprzydzielone) >
- zainicjuj dysk 2 (MBR głowny rekord rozruchowy) > Online
- create PARTITION > PRIMARY > SET ACTIVE >
5. Sprawdzam > Mój Komputer > Zarządzaj > Zarządzanie dyskami >
- Dysk 2 Podstawowy Label ZALMAN >
- Zdrowy (Aktywna, Partycja Podstawowa}
6. Tworzę katalog "_ISO" > kopiuję plik ISO
7. odłączma kable USB
I co dalej ..... po ponownym podłaczeniu USB nie pojawia się na wyświetlaczu informacja o podanie hasła tylko znowu mam procedurę
z otwarta kłodka tak jak by HDD był nie szyfrowany i mogę wszystko powtórzyc od punkry 1.....
Czy gdzieś robię coś nie tak? W którym miejscu - proszę o POMOC!
Z góry THX!
Wcześniej kieszeń podłączałem na USB 2.0 ale dzisiaj podłaćzyłem pod USB 3.0 i o dziwo przyjął PASSWORD i po zainicjowaniu i sformatowaniu oraz odłaczeniu i ponownym podłączeniu ZASKOCZYŁO !!! Prosi o hasło.
Wziąłem się więc za kopiowanie obrazów ISO do katalogu "_ISO"
Postanowiłem po skopiowaniu 20 orbrazów sprawdzić emulację Virtualnego CD. Wybrałem ISO (widzi foldery z plikami ISO!!) i zamontowałem (klawisz 5
)- w systemie OK działa, potem próba z bootwaniem. W BIOSie na DUAL MODE wsakazłem bootowanie ZALMAN Virtual ODD i przebootwałem..... no i kicha nie startuje.. miga kursor w lewym rogu i nic się nie dzieje. Zmieniłem obraz na inny to samo...
Próbowałeś nie na dual ale tylko na ODD mode?
Masz w biosie włączone USB LEGACY (ENABLED)
Inny port USB?(najlepiej pod innym kontrolerem)
W ostateczności spróbuj na innym kompie.
Jak nie pomoże to napisz zobaczę u siebie(nie mam obrazów na chwilę obecną ale coś skołuje)
Zauważyłem też, że po odłączeniu kieszeni i ponownym podłaczeniu zmienił się bez mojej ingerencji wybrany obraz ISO na inny??? a w biosie nie widzi ani HDD ani Virtual. Po odpaleniu Windy widzi z kolei obraz w virtualu, nie wiem o co chodzi już pomału kończą mi się pomysły na rozwiązanie problemu. Czy zmiana nazwy własnej pliku ISO na np. 01_Hirens_v15 może mieć znaczenie, tak juz pytam przy okazji.
Ja raczej nie miałem kłopotów z odpalaniem obrazów - z tym że nie miałem ich dużo i to głównie systemy.
Otworzyłem, zamontowałem dysk WD500gb. Bez szyfrowania zainicjalizowałem dysk i sformatowałem pod NTFS. Utworzyłem folder i wrzuciłem obraz ubuntu. Z panelu zalmana wybrałem opcję mode select->odd mode. Wybrałem obraz ubuntu i zamontowałem go wciskając klawisz 5.
Na wyświetlaczu pokazała się ikonka płytki i w windowsie ukazał się napęd, oraz wystartował ubuntu. Huraa. Przyszedł test na bootowanie z biosu i tu już nie jest tak różowo. Nie wiem, czy to wina biosów, czy zalmana, ale nie wszystkie komputery i laptopy można odpalić z obrazów.
Procedura była bajecznie prosta. Mam zalmana z odpalonym obrazem ubuntu i mam zewnętrzny napęd, też na usb z płytą ubuntu. Z napędu odpala z obrazu nie.
Problem może być z prędkością emulacji. Zanim zalman się odpali - to bios już przechodzi dalej.
Postaram się jeszcze potestować na dyskach ssd.
Czy można w tej kieszeni wyłączyć szyfrowanie i tym samym używać kieszeni jak niższego modelu ZM-VE300 bez hasła??
Chciałbym uzyskać maksymalną kompatybilność a jednocześnie zachować klawiaturę dotykową :)
Pozdrawiam
Michał