Kolejna recenzja gry? Czy może sprzętu? Nie, tym razem będzie o pewnym internetowym narzędziu, które każdy z nas zapewne zna. Ja, jako częsty bywalec portali Google Mapy oraz Zumi postanowiłem je zrecenzować. Istnieją także inne, jednak te uważam za najpopularniejsze.
Fot. Jak widać nie jesteśmy sami...
Zacznę od narzędzia firmy Google – Google Maps Polska. Chcąc odwiedzić właśnie tę stronę, wpisujemy w okno naszej przeglądarki adres: www.google.pl/maps. Można również dostać się tam poprzez stronę główną Google - na górnym pasku jest link do map.
Do wyboru mamy zarówno tradycyjną mapę, jak i satelitę. Trzecia opcja pokazuje nam, jakie jest ukształtowanie terenu.
Google Maps zawiera wszystkie autostrady, drogi krajowe i wojewódzkie w Polsce – są one oznaczone numerami. Nie wszystkie szosy są jednak zaznaczone. Szczególnie bowiem na wsiach. W miastach zazwyczaj każda ulica jest zaznaczona, chociaż często bardzo niestarannie, tzn. obok jej rzeczywistego przebiegu.
Mamy również możliwość wyszukania miejscowości/firmy. Jeśli zatem chcemy coś znaleźć, musimy w podłużnym oknie obok logo wpisać dany adres. Prócz zlokalizowania szukanej przez nas miejscowości Google pokazuje nam ciekawe fotografie stamtąd. Możemy się też m.in. dowiedzieć, jak tam dojechać.
WYZNACZANIE TRASY
Google Maps pozwala na wyznaczenie trasy z miejsca A do miejsca B. Po wyznaczeniu podaje nam optymalną trasę, odległość oraz czas przejazdu. Jeśli chcemy po drodze jakieś miasto np. zwiedzić, klikamy „Dodaj cel podróży”. Wtedy zaś punktem docelowym staje się miejsce C. Mamy do wyboru mile i kilometry, możemy też zlecić Google’owi znalezienie trasy darmowej.
Szuka on jednak zazwyczaj trasy najlepiej utrzymanej, niekoniecznie najbliższej. Dla przykładu, z pewnego miasta do stolicy województwa jest według Google’a 45 km, po kilku zmianach dokonanych przeze mnie wychodzi około 20 km(!).
OPCJA „STREET VIEW”
Widok z ulicy? Tak, dobrze myślisz. Google wpadło na pomysł fotografowania każdego zakątka naszego globu, za co naprawdę wielki plus. Ta funkcja została wprowadzona dosyć niedawno. Od zeszłego roku cały czas ją śledzę i widać efekty prac. W 2009 roku bowiem można było w 3D oglądać tylko Stany Zjednoczone, potem pojawił się niewielki skrawek Francji. Fala szła w głąb Europy. Dziś można już zwiedzać m.in. Hiszpanię, Portugalię, Włochy, Francję, Wielką Brytanię, Szwajcarię, Belgię, Holandię, Szwecję, a także… Czechy. Jest to dobry znak, ponieważ Street View jest już blisko nas. Jeśli chodzi o inne kontynenty, dostępna jest Japonia.
Zwiedzam Paryż...
...a teraz Las Vegas
Jak to działa? By zacząć spacer, musimy chwycić za pomarańczowego ludka w lewym, górnym rogu ekranu i przeciągnąć go na interesujący nas teren. By się poruszać, klikamy w strzałki na jezdni. Podczas "jazdy" można obracać kamerę w prawo i w lewo, ale też patrzeć w górę i w dół. W prawym, dolnym rogu, mamy widok mapy.
Eurotrip...
ZUMI
Portal Zumi.pl jest bardzo podobny. Służy bowiem przede wszystkim do sprawdzania długości trasy i odnajdywania pewnych obiektów na danym terenie. Mechanizm funkcjonuje tutaj tak samo, tzn. w okienko w lewym, górnym rogu wpisujemy interesujące nas miejsce. Teren wyświetlać możemy w formie normalnej mapy, jak również z satelity. W tym miejscu chciałbym zaznaczyć duży plus dla Zumi, ponieważ ich zdjęcia satelitarne są świetnej jakości w porównaniu do tych, które posiada Google. Oczywiście nie wszystkie miejsca są tak dobrze widoczne. Tu przykładowo - Osiedle Gwiazdy w Katowicach:
Tak ogólnie mapa wydaje się lepsza w stosunku do tego drugiego portalu. Jest bardziej szczegółowa, znajdziemy praktycznie każdą ulicę (inaczej zaznaczono asfaltową,
a inaczej polną) w obojętnie jakiej miejscowości. Każda większa firma jest zaznaczona, są zakłady przemysłowe, są wzgórza, są również tory kolejowe. Ciekawostką mogą być trasy rowerowe, dość widoczne - oznaczone ciągiem kropek w różnych kolorach.
Ale.. nie ma się co dziwić, bo jest pewna istotna różnica pomiędzy opisywanymi stronami. Zumi bowiem zaoferować nam jedynie może mapę Polski. Skupia się na niej i dlatego jest więcej szczegółów. Oto jego adres: www.zumi.pl.
WYZNACZANIE TRASY
Zumi również wyposażone jest w funkcję wyznaczania trasy. Aby jej spróbować, musimy na stronie głównej kliknąć właśnie takie hasło. Wpisujemy dwa miejsca, a następnie kilkamy "wyznacz trasę". Tu działa to nieco inaczej. Wprawdzie też pokazuje nam najlepszą drogę, lecz nie mamy możliwości jej przestawienia. Jaśniej? W Google można chwycić za dowolny punkt na wyznaczonej trasie i przesunąć ją na inną drogę. Tutaj jest to nie do ruszenia. Oprócz odległości między wybranymi miejscami dostajemy oczywiście informację o czasie trwania podróży.
ULICA 360 STOPNI
Funkcja widok ulicy dostępna jest tutaj w niemal wszystkich miastach wojewódzkich. I nie tylko... Zazwyczaj możemy pooglądać jedynie ścisłe centrum danej miejscowości. Na dodatek zdjęcia o wiele dłużej ładują się w porównaniu z Google Maps. Są też nieco gorszej jakości. Mimo wszystko, dobrze, że coś takiego w Zumi jest.
FOTORADARY, UTRUDNIENIA W RUCHU I INNE...
A na to szanowne Google jeszcze nie wpadło. Zumi może nam bowiem podpowiedzieć, gdzie znajdują się fotoradary. Oznaczone są one czarnymi kwadratami na żółtym tle - tak to mogę opisać. To nie koniec, gdyż ponadto zaznaczone są remonty dróg - z informacją np. który to pas. A i marketing nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem to BP, które po wybraniu odpowiedniej opcji pokazuje na mapie swoje stacje paliw.
PODSUMOWANIE
Na tym chciałbym zakończyć to krótkie porównanie. Obydwa portale mają swoje wady i zalety. Nie powinniśmy korzystać z wyłącznie jednego, podczas gdy drugi w tym zakresie posiada lepsze rozwiązania. Zumi jest dobre jeżeli chodzi o jakość zdjęć satelitarnych oraz szczegółowość. Koncentruje się na Polsce, więc możemy znaleźć dużo przydatnych informacji na jej temat. Mimo tego wolę częściej odwiedzać Google Maps, ponieważ działa szybciej i sprawniej. Posiada lepszą funkcję "wyznaczanie trasy".
Na koniec poniżej przedstawiam ocenę obydwóch stron:
OCENA OGÓLNA |
|
- Street View - wiele dodatkowych funkcji |
|
- brak zaznaczenia dróg na wsiach - brzydkie zdjęcia satelitarne |
ZUMI |
|
- bardzo dobra jakość obrazu z satelity - dodatki w postaci informacji o fotoradarach i remontach - trasy rowerowe |
|
- brak możliwości zmiany trasy - powolne działanie |
Zapraszam także do lektury innych moich tekstów:
2. Recenzja gry Burnout Paradise The Ultimate Box
4. GRAND THEFT AUTO IV - minirecenzja
5. Nvidiowa ewolucja, cz. 2 - Porównanie potworów
© 2010
Komentarze
14np. "- brzydkie zdjęcia satelitarne" - brzydki może być obraz lub Gołota. Zdjęcie może być: niewyraźne, rozmyte, pozbawione szczegółów.
Poza tym uważam że to porównanie nie miało sensu bo to dwa różne portale skierowane do różnych grup, posiadające jednak wspólny mianownik czyli...... mapę i nic więcej.
Inna sprawa to taka że napisałeś że google "Posiada lepszą funkcję "wyznaczanie trasy"- ma się to nijak do tego co napisałeś wcześniej że ma mniej dróg więc wyznaczanie też będzie ograniczone do tego co jest na mapie (czyli nie za dużo)