Dla tych, którzy nie wiedzą co to takiego, krótkie wyjaśnienie: „to spełnienie dziecięcych marzeń o byciu astronautą”.
Do 28 marca pozostało już naprawdę niewiele czasu. A to właśnie na ten dzień planowana jest premiera gogli Oculus Rift i ich tytułu startowego – Adr1ft. Dla tych, którzy nie wiedzą co to takiego, redakcja Mashable ma krótkie wyjaśnienie: „to spełnienie dziecięcych marzeń o byciu astronautą”.
Cóż, choć faktycznie gra, w której możemy dosłownie wejść w skórę astronauty zapowiada się świetnie, to raczej niewielu z nas marzyło w dzieciństwie o tym, by być uwięzionym w kosmicznej pułapce i musieć walczyć o przetrwanie. Adr1ft należy więc traktować bardziej jak spełnienie dziecięcych koszmarów, ale to w tym przypadku jest chyba nie mniej ekscytujące.
Gatunkowo Adr1ft reprezentuje FPX, a więc „first person experience”. Krótko mówiąc: wcielamy się w astronautę, który przetrwał katastrofę, eksplorujemy przestrzeń i walczymy o przeżycie, a to wszystko z goglami rzeczywistości wirtualnej na nosie, co samo w sobie brzmi bardzo dobrze. Nieźle gra prezentuje się również od strony graficznej, o czym przekonuje nas najnowszy zwiastun zatytułowany „Clair de lune”:
Gra Adr1ft pojawi się również na Steamie.
Źródło: PCGamer, Mashable
Komentarze
7