Brzmi to nieco abstrakcyjnie, chociaż ze względu na bezpieczeństwo może mieć sens.
Jaki sposób odblokowywania smartfona preferujecie? Wpisywanie kodu zabezpieczającego już dawno wyszło z mody, a obecnie producenci lansują czytniki linii papilarnych i skanery tęczówki oka. Amazon ma jednak zupełnie nowy pomysł.
Użytkownicy mieliby bowiem wykorzystywać do wspomnianego celu... ucho. Producent już jakiś czas temu opatentował skaner tej właśnie części ciała i zaczyna myśleć o realizacji swojego pomysłu. Chociaż brzmi to dość skomplikowanie to w istocie cały proces wydaje się być dość posty.
Wszystko sprowadzać ma się bowiem głównie do frontowej kamery smartfona. To właśnie ona weryfikować ma, na podstawie wykonanego wcześniej zdjęcia, czy smartfon zbliża się do ucha swojego właściciela.
Brzmi to nieco abstrakcyjnie, chociaż jedno trzeba w tym miejscu zaznaczyć. Małżowina uszna jest indywidualna dla każdego z nas, tak jak odbitki linii papilarnych. Pytanie tylko, czy udałoby się omówionym sposobem skutecznie ją sprawdzić? Jeśli tak, argument dotyczący bezpieczeństwa Amazon będzie miał po swojej stronie.
Źródło: youtube, androidauthority, haikudeck
Komentarze
11Rozumiem - "innowacja", ale po co wciskać to wszędzie gdzie tylko można
mi jednak w smartfonie brakuje pewnej 'mechaniki'. np już teraz od windows7 może on blokować ekran jak odejdę z telefonem dalej niż, bo zgubi połączenie BT. Czy to nie mogłoby działać w drugą stronę na blokadę telefonu?