AMD znowu w grze - producent chce powrócić do udziałów z czasów Athlona 64
Procesory Ryzen okazały się strzałem w dziesiątkę. Teraz producent ma ambitne plany na kolejne lata - kluczową rolę mają w nich odegrać kolejne generacje układów.
Ubiegły rok był wyjątkowo udany dla firmy AMD. Producent nie zamierza jednak spoczywać na laurach i dąży do jeszcze większego zwiększenia udziałów – według Jima Andersona, starszego wiceprezesa i głównego menedżera działu Computing and Graphics, nie ma przeszkód, aby firma powróciła do historycznych udziałów w rynku, jakimi AMD cieszyło się w erze procesorów Athlon 64 – ponad 20% w sektorze komputerów stacjonanych i bez mała 20% w sektorze laptopów.
W 2017 roku udział AMD w rynku procesorów dla komputerów stacjonarnych skoczył o 50% rok do roku, co przełożyło się na wzrost z 8 do 12% porównując czwarte kwartały lat 2016 i 2017. Niektórzy sprzedawcy, zwłaszcza popularni wśród świadomych entuzjastów, w tym czasie sygnalizowali, że nawet połowa sprzedawanych przez nich procesorów to produkty AMD.
W tym roku partnerzy OEM przewidują wprowadzenie nawet 60 nowych platform bazujących na procesorach Ryzen, z których większość będzie sprzętem przenośnym. To oznacza otwarcie przed AMD perspektyw rozwoju na kolejnym rynku, którego wartość wynosi 10 miliardów.
Rynek komputerów stacjonarnych wart jest odpowiednio 9 miliardów, a do tego dochodzi jeszcze perspektywa rozwoju platformy Ryzen PRO, która przewidziana jest dla klientów korporacyjnych i administracji państwowych. Tutaj spodziewamy się premiery drugiej generacji układów Ryzen (kwiecień dla modeli konsumenckich i druga połowa roku dla modeli biznesowych) oraz topowych Ryzen Threadripper (druga połowa roku).
Przy okazji zachęcamy do zapoznania się naszym wywiadem z producentem, w którym mieliśmy okazję zapytać o podsumowanie ubiegłego i plany na obecny rok.
Źródło: AMD
Komentarze
63Takie coś się ceni.
Jeśli tym razem Intel nie zacznie znów korumpować i przekupywać największych producentów OEM i sieci handlowych na 5 kontynentach, uda się.
Intel od Sandy siedział i zawijał w sreberka, a tu proszę ledwo co AMD wyskoczyło z Zen a mainstream przeskoczył na 6 jajek, lapki zaraz będą z sześciopakiem a HEDT w jednej generacji przeszło z 10 na 18 rdzeni.
A czy w Intelu aż tyle zachodziło tych zmian żeby uzasadnić te wszystkie sockety i braki kompatybilności?
"Dzis mysle ze duzo bardziej oplaca sie zmienic własnie procesor wraz z płytą niz bawić się w skakanie procesorami w jednym gniezdzie."
Może tak myślisz bo do tego przyzwyczaił Cię rynek (czyt. Intel)? Można było dostać płyty główne obsługujące cpu od AM2 do AM3+ i zarówno ddr2 jak ddr3. Oczywiście nie było aż takiego wyboru w takich płytach i wiązało się to z pewnymi ograniczeniami, ale nie można nie docenić takiej elastyczności.
Intel ma olbrzymie możliwości, ale to przede wszystkim od jego dobrej woli zależy jak wygląda kompatybilność między generacjami cpu.
6 rdzeni i 12 wątków w cenie do 800 zł lub 4 i 8 wątków plus przyzwoita karta graficzna za 650 zł to okazje przy cenie i7.
Jeszcze 2-3 lata temu nie do pomyślenia :D
Nagle intel juz im nie zagraza a od miesięcy wiemy o tym że Intel i AMD będa mieli wspolne dziecko w postaci procesorów intela i gpu AMD.
Kiedy widzieliscie ostatnio jakies newsy o intelu, jakis wymuskany PR i inne cuda?
intelowi baaardzo jest teraz potrzebny dobry PR po stronie AMD mam wrazenie.
Ciekawe jak to wszystko sie skonczy i jak wygląda obecnie "rywalizacja" od strony zaplecza.
W tej chwili mogą się pochwalić produktem co najwyżej nie odbiegającym znacząco od konkurencji a cenowo też nie jest tak atrakcyjnie, jak niegdyś bywało.
Osobiście uważam, że na CPU nie należy oszczędzać i należy kupować najlepszy, jaki jest w zasięgu portfela. W komputerze wymienia się dyski, karty graficzne, a dobry CPU i płyta zostają z nami na lata.
Biorąc pod uwagę, że najmocniejszy "cywilny" CPU kosztuje w tej chwili poniżej 1500zł, nie ma sensu w ogóle kupować niczego słabszego.
Ciekawe co prawisz bo akurat po tych seriach o których mówisz amd zyskiwało udział w rynku więc chyba nie sprzedawały się gorzej.
http://www.game-debate.com/news/16613/12-year-gpu-market-share-history-of-nvidia-and-amd-revealed
Zresztą mowa o tym, co jest tu i teraz a nie o tym co 10 lat temu(seria 4xxx) no i mowa o procesorach a nie o kartach.
Jaki PR proponujesz do procesorów? oprócz taktowania(które praktycznie się zrównało i stoi w miejscu) i ewentualnie liczby rdzeni.
przy serii 7000 to bym tak nie powiedział że były lepsze