Kwestia ostatecznej nazwy systemu budzi całkiem spore zainteresowanie i chyba dlatego Google postanowiło się z nami nieco podroczyć.
Oficjalna zapowiedź systemu Android L, a także udostępnienie jego wersji deweloperskiej już dawno za nami. Cały czas czekamy jednak na premierę finalnej wersji, a także na podanie przez producenta ostatecznej nazwy nowej platformy. Ta ostatnia kwestia budzi, wbrew pozorom, całkiem spore zainteresowanie i chyba dlatego Google postanowiło się z nami nieco podroczyć.
Ostatnie doniesienia wskazywały, iż producent zdecydował się na przedłużenie umowy z firmą Nestle, która nawiązana została już przy okazji Androida 4.4 KitKat. W związku z tym spodziewać należałoby się nazwy związanej z jednym z produktów korporacji działającej w branży spożywczej i z oczywistych względów wskazywano na Androida 5.0 Lion. Teraz nie jest to już jednak takie pewne.
Google jest właśnie po obchodach swoich 16 urodzin. Z okazji tego typu święta nie mogło zabraknąć tortu, a ten został w tym przypadku udekorowany nie świeczkami, lecz lizakami. Nie trzeba szczególnie długo zastanawiać się nad tym do czego mogło być to nawiązanie.
Obserwatorzy rynku mobilnego zgodni są co do tego, iż Android L otrzyma jednak nazwę Lollipop, o której spekulowano już kilka miesięcy temu.
Źródło: phonearena, phandroid
Komentarze
10a mi sie wydaje ze jakies 2 lata temu jak nie dalej gdzies czytalem jakie beda kolejne nazwy androida... poki co nie sprawdzilo sie tylko Key Lime Pie ale to przez ta umwe z Nestle ;p
http://www.youtube.com/watch?v=9-DuC0tE7V4 :d
Wg mnie te wszystkie premiery to trochę pompowanie na siłę i wciskanie aktualizacji, które mało co wnoszą...
Nie wiem dlaczego, ale jakoś bardziej mi pasuje