Mike Gamble ze studia BioWare potwierdził, iż 1 lutego przyszłego roku wydana zostanie wersja demo gry Anthem. Kto będzie mógł po nią sięgnąć?
Anthem nie zalicza się do grona gier, o których mówi się wiele. Powoli powinno się to jednak zmieniać, a z ostatniej deklaracji twórców dowiedzieliśmy się, że rozgrywkę można będzie sprawdzić przed premierą.
Mike Gamble ze studia BioWare potwierdził, iż 1 lutego przyszłego roku wydana zostanie wersja demo. Jedyny problem w tym, że dostęp do niej będzie ograniczony do grona abonentów BioWare i osób zamawiających grę w przedsprzedaży.
Nie jest jednak wykluczone, że pojawią się też inne drogi dotarcia do wersji demo, ale na szczegóły trzeba poczekać. Co ważne, demo pozawalać ma poczuć „pełne doświadczenia”, gracze zobaczyć mają dopracowaną już grę.
Przypomnijmy, że premiera Anthem odbędzie się 22 lutego przyszłego roku. Poniżej znajdziecie nowy materiał wideo, który przybliża świat gry oraz to, w jaki sposób połączono go z ważną tu fabułą.
„W samym sercu gry Anthem leży koncepcja »Wspólny świat, moja historia« – wyjątkowe połączenie wspólnego, dynamicznego świata z osobistą opowieścią. Zobacz, jak te dwa elementy pomagają stworzyć świat wspólny dla wszystkich graczy, ale jednocześnie dla każdego wyjątkowy.”
Źródło: Anthem Game
Komentarze
15By ewentualnie zwrócił ją, jak się nie spodoba? :D
Chociaż ja, po tym co zobaczyłem w Andromeda, i tak nie planuje kupować produktów tej firmy. Nie wiem kto odpowiadał za dialogi, animacje/mimikę postaci, modele postaci/fizys ale woreczki papierowe powinni dawać do tego. I oczywiście full lgbt to podstawa. Szkoda, bo mógł to być porządny tytuł.
Już raz to mówiłem, jest dzisiaj jedno studio, które umie tworzyć postaci, dialogi i fabułę - CDPR.
Nie, dzis to my klienci powinnismy ich po dupie calowac, ze nam w ogole laskawie demo dorzuca jako bonus do preordera...
Zamiast ciągnąć fabułę z Shepardem i wystawić wszystkie siły na czołową produkcję, uciekli od gotowego, pełnego wątków świata z powodu nieumiejętności wykreowania fabuły po nieszczęsnym zakończeniu trylogii.
Na dodatek Andromedę powierzyli niedoświadczonemu studiu, które wcześniej tworzyło elementy multiplayera do ME3.
Bez gotowego scenariusza, zamysłu na całość, wdrożonego oprogramowania, z kierownictwem przesiąkniętym lewacką ideologią...
Brawo, pycha kroczy przed upadkiem.