Firma Apple zapowiedziała, że w 2019 roku na rynku zadebiutuje zupełnie nowa wersja jej komputera dla profesjonalistów. Mac Pro (2019) ma być optymalnym sprzętem dla wymagających, ale na razie nie znamy żadnych konkretów.
Już w ubiegłym roku mówiło się, że nadciąga nowy Mac Pro. Nie zobaczyliśmy go jednak aż do grudnia i w tym roku również go nie zobaczymy. Firma Apple zapowiedziała jednak, że faktycznie trwają nad nim prace, ale ich efekty zostaną zaprezentowane dopiero w 2019 roku.
Projekt Apple Mac Pro 2019 - komputer wyższej klasy
Przedstawiciel firmy Apple w rozmowie z serwisem TechCrunch zdradził, że w przyszłym roku pojawi się zupełnie nowy Mac Pro i że słowo „zupełnie” jest tutaj jak najbardziej na miejscu. Podobno profesjonalni użytkownicy doczekają się komputera zaprojektowanego z myślą o ich potrzebach i preferencjach.
Wiadomo, że nowy Mac Pro będzie miał modułową konstrukcję i że będzie przystosowany do bezproblemowej współpracy z innymi urządzeniami z nadgryzionym jabłkiem na obudowach, ale Apple na razie nie chce zdradzać żadnych szczegółów.
Więcej nie wiadomo niż wiadomo
Wiadomo też oczywiście, że będzie to komputer z najwyższej półki, ma bowiem spełniać rozmaite wymagania profesjonalistów. Temat ten bada aktualnie specjalny zespół Pro Workflow Team, ale – raz jeszcze – szczegóły nie są znane.
Dodajmy na koniec, że przyszłoroczny Mac Pro będzie pierwszą nową wersją tego komputera od 2013 roku, kiedy to światło dzienne ujrzała „tuba”, budząca skrajne emocje.
Źródło: Digital Trends, TechCrunch
Komentarze
12- cena ... minimalnie 20 000 zł - bo nawet obecne konfiguracje kosztują prawie tyle, więc trzeba podnieść cenę tak jak przy iphone'ach (bodajże do 6k dochodziły)
- porty: 0 usb 2/3, 0 hdmi. 6 thunderboltów/czy tam usb-c i powinno starczyć. Żadnego mini-jacka, żadnego ethernetu (bo wifi będzie w hooy mocne)
- karta graficzna: jakiś radeonik, którego każda nvidia 1080 zjada na śniadanie
- ram: 16gb - za drugie tyle będzie trzeba dopłacić z ~5k
- dysk 512gb ssd na nvme.
Średnia cena będzie oscylować w granicach 26-ciu tysięcy zł, albo i więcej, bo polska dystrybucja narzuci sobie srogie marże... (bo kryzys... bo ropa... bo dolar... do kurs franka.... bo wojna w palestynie... bo steve jobs tak chciał).
Jednym słowem, za taką samą cenę złożymy super kompa, zostanie nam jeszcze drugie tyle, aby kupić nawet porządny samochód.
Wystarczy spojrzeć na możliwości topowej stacji HP Z8 G4, aby zobaczyć jak daleko odbiega możliwościami i wydajnością od Maców.