Nowe MacBooki Pro oferują tylko nowe złącza Thunderbolt 3. W razie potrzeby można jednak dokupić akcesoria.
Kilka dni temu Apple zaprezentował nowe wersje laptopów MacBook Pro 13 i 15, które charakteryzują się jeszcze lepszą funkcjonalnością i wydajnością. W razie potrzeby można jednak rozszerzyć funkcjonalność nowych modeli o kolejne akcesoria. Jakie są opcje rozbudowy?
Nowe MacBooki nie grzeszą bogactwem wyprowadzonych złączy i akcesoriów dodawanych w zestawie. Na obudowie udostępniono wejście/wyjście audio oraz dwa lub cztery porty Thunderbolt 3 40 Gb/s (korzystają one ze złącza USB typu C), natomiast w zestawie dodawany jest tylko zasilacz i przewód zasilający ze złączem USB typu C.
Na obudowie wyprowadzono złącza USB typu C. Co w przypadku jakbyśmy chcieli podłączyć myszkę, pendrive'a lub dysk pod standardowe USB typu A? Oczywiście możemy zakupić przejściówkę. Cena? Jedyne 99 złotych.
W razie potrzeby można też dokupić przejściówkę z nowego złącza Thunderbolt 3 na stare Thunderbolt 2 – dodatek ten pozwoli na podłączenie akcesoriów, które pasowały np. do poprzednich wersji MacBooka. Tym razem cena wynosi już 249 złotych.
Masz nowego smartfona iPhone 7 i laptopa MacBook Pro? No to masz problem, bo w nowym Macu nie uświadczymy złącza Lightning. Rozwiązaniem problemu może okazać się… kolejna przejściówka za 129 złotych.
W razie potrzeby można również zakupić czytnik kart pamięci firmy SanDisk Extreme Pro SD UHS II – dodatek ten powinien zainteresować fotografów i filmowców. Cena czytnika to „tylko” 229,95 złotych.
Producent przemyślał też kwestię podłączenia dodatkowych wyświetlaczy. Co prawda interfejs Thunderbolt 3 pozwala na przesyłanie sygnału wideo, ale trzeba tutaj wykorzystać specjalny monitor pod USB typu C lub… zaopatrzyć się w przejściówkę (a jakby inaczej!). Konwerter na złącze VGA kosztuje 159,95 złotych.
Jakby nam się zachciało używać HDMI, to musimy zapłacić trochę więcej: 159,95 złotych za adapter ze złącza Thunderbolt 2 (mini-DisplayPort) na HDMI, a do tego 249 złotych za wcześniej wspomnianą przejściówkę z Thunderbolt 3 na Thunderbolt 2.
W laptopie nie znajdziemy standardowej, przewodowej karty sieciowej, ale można ją dokupić w formie... specjalnego adaptera Gigabit Ethernet. Koszt takiego dodatku to 159,95 złotych.
Zainteresowani mogą dokupić też zapasowy przewód do ładowarki o długości 2 m – na wypadek jakby standardowy był za krótki lub się zgubił. Cena? Jedyne 99 złotych.
Nowy MacBook na pewno wyróżnia się pod względem funkcjonalności – z jednej strony otrzymaliśmy ciekawe dodatki typu Touch Bar i Touch ID, ale z drugiej w złączach obserwujemy coraz większy minimalizm. Zainteresowani nowymi laptopami muszą wiedzieć, że do komfortowego używania komputera konieczne jest dokupienie co najmniej kilku przejściówek w niezbyt niskiej cenie. Choć z drugiej strony, czy te kilkaset złotych ma jakieś znaczenie przy kilku tysiącach za samego laptopa? Jakie Wy macie zdanie na ten temat?
Źródło: Apple
Komentarze
43i to w dodatku swieżych sprzetów
Cena tych wszystkich kabli jest idiotyczna, ale zawsze tak było jak chciałeś mieć oryginalne z logiem to drogie. A w większości wypadków nie ma znaczenia czy kupisz kabelek taki czy siaki, bo jakość wykonania jest taka sama albo wystarczająco podobna. W każdym razie do thunderbolta można kupić rozgałęziacz/hub z gniazdami do hdmi, dp, usb 3.0/3.1. Bo jedno gniazdo może obsłużyć do 4 urządzeń jak dobrze pamiętam. Więc takie rozwiązanie jest najlepsze wg mnie.
Dodam jeszcze, że taki 13 calowy lapek ma być wystarczającym urządzeniem do pracy mobilnej. Więc nie potrzebuje żadnych myszek, klawiatur, monitorów itd... bo wszystko ma w sobie i to naprawdę bardzo dobrze działające. I każdy lapek, do którego cokolwiek chcemy podłączyć staje się mniej mobilny i potrzebuje więcej miejsca. Nawet jak masz myszkę bezprzewodową to siedząc sciśnięty w przedziale w pociągu brakuje powierzchni, po której będziesz tą myszką miział.
Największym minusem wg mnie w tym konkretnym przypadku jest brak możliwości bezpośredniego podłączenia iPhona. Mogli albo dać usb-c do iPhona albo lightning do lapa.