Apple może kupić Tesla Motors za 75 miliardów dolarów
To tylko plotki, ale jeśli przyjrzeć się im uważniej - naprawdę mają sens.
Kilka dni temu pisaliśmy, że Apple pracuje najprawdopodobniej nad własnym samochodem z napędem elektrycznym. Internetowy specjalista Jason Calacanis twierdzi jednak, że w rzeczywistości może być jeszcze ciekawiej. Amerykanin uważa, że gigant z Cupertino może w ciągu najbliższych osiemnastu miesięcy zdecydować się na nabycie firmy Tesla Motors – lidera tego sektora.
Transakcja miałaby opiewać na kwotę 75 miliardów dolarów, a przypomnijmy, że największy dotąd zakup Apple wynosił 3 miliardy (za Beats Electronics). Biorąc jednak pod uwagę potencjał drzemiący w tej branży, inwestycja ta szybko mogłaby się gigantowi zwrócić. Co więcej, Calacanis nie jest sam – podobne głosy możemy usłyszeć z różnych stron.
Choć wydaje się czymś niemożliwym, przejęcie Tesla Motors w zasadzie jest całkiem prawdopodobne. Po pierwsze firma Apple (a szczególnie jej dyrektor generalny – Tim Cook) od wielu już lat wydaje się mieć obsesję na punkcie ekologii.
Po drugie Elon Musk (a więc właściciel Tesla Motors) nigdy nie miał nic przeciwko odsprzedawaniu swoich projektów.
I wreszcie po trzecie: Apple ma te pieniądze – według oficjalnych informacji gigant z Cupertino posiada 178 miliardów dolarów w gotówce, które tylko czekają aby je zainwestować. A tak przyszłościowy sektor jak ten samochodów elektrycznych i tzw. Connected Cars (samochody podłączone do sieci) jest chyba dobrym celem inwestycji.
Sprawa wygląda więc następująco: Apple ma pieniądze, a Elon Musk – rewolucyjną technologię, która szybko mogłaby je pomnożyć. Myślicie, że Apple, nieznane raczej z dużych inwestycji, zrobiłoby dla Tesla Motors wyjątek?
Źródło: Value Walk, inf. własna
Komentarze
41Gdzie oni trzymają te 178 miliardów dolarów w gotówce? Chyba, że chodziło o cyferki gdzieś na kontach.
Mam nadzieje, że są to tylko plotki i nic takiego nie będzie miało miejsce oraz że Elon Musk będzie chciał posiadać taką firmę i ją cały czas rozwijać.
Oni mają więcej w gotówce...
W głowie mi się to nie mieści jak w 30 lat ( szybko jak na taki kapitał ) z dwóch gości powstał taki moloch.
Mam nadzieję że Musk nie sprzeda Tesli takiemu trollowi patentowemu jak Apple... Zabiłoby to całą branżę samochodów elektycznych. Musk jest zwolennikiem ekologicznych rozwiązań i robi coś w tym kierunku, a Apple tylko udaje że ma coś wspólnego z ekologią.
Gdyby Apple kupił Teslę, to inne firmy zostałyby zasypane tonami oskarżeń o kradzież własności intelektualnej, a samochody od Apple byłyby drogie, ładnie wystylizowane i totalnie bezużyteczne w krajach bez infrastruktury Apple..
Ładowanie tylko na stacjach Apple, serwis tylko w zakładach Apple, nawet opony byłyby niestandardowe... żeby co roku zmieniać, serwisować, łatać w zakładach wulkanizacyjnych Apple...
Apple to śmierć samochodów elektrycznych.
też wszystko kupuje
to dlaczego nie google
Ps.gdyby kupilo to google to już oni wiedzieliby jak wykorzystać ten 17" ekran na reklamy :D
1. chyba przyszlosc samochodow elektrycznych, do miast i dojazdow do pracy,bedzie ograniczona..
a. w miescie nie sa potrzebne bardzo drogie min 200 KW silne potwory,
b w miescie wystarczy maly hybrydowy, z calkowita moca 20 Kw..to co sie zaczyna w Chinach widziec ( przesuniecie zatruwania powietrza od osobnika, na centrale termiczna itd..)
c. akkumulatory do tych aut, powinny byc standart i wymienne w ciagu 1 minuty...ich doladowanie powinno byc w miejscu pracy umozliwiane ( przy pomocy alternatywnych zrodel energi)
d silnik spalinowy, powinien byc na alkohol i zawsze rownolegle z elektrycznym pracujacy, aby uniknac obciazenia motora spalinowego przy zmianie obciazen...
2 Tesla nie potrafila masowo samochody elektryczner wyprodukowac
3 teraz spekuilatory rzuca sie na akcje Tesli i opni zarobia i Tesla dalsze akcje wyposci, a cielaki jak zwykle za to wszystko zaplaca..
Jezeli ktos to inaczej widzi, to bardzo chetnie o tym przeczytam..
a co do finansow Apple i budzetu PL to dodam, ze nowy podatek od pierszego mieszkania, wynosl w zeszlym roku we Wloszech 23.4 mld Euro, dzielac to przez 11 mil prywatnie pracujacych, wynosi to srednio okolo 2 tys Euro..i w dalszym ciagu na kraju upadku jestesmy..na szczesci mamy Mafie i oni na czarno zarabiaja..
Oni się już wypstrykali z kasy i idą na dno,co kwartał notują 100mln dolarow strat.Model tesla S jest tylko dla bogatych,a apple chciałoby zacząć od auta elektrycznego typu nissan note,który byłby dla przeciętnego (nie kowalskiego) amerykanina.
Kiedy autor zda sobie sprawę z niedorzeczności takiej sytuacji to skausuje odp. zdanie ;)