Nowy system chłodzenia będzie charakteryzować się bezgłośną pracą i pozwoli na odchodzenie urządzenia.
Laptopy Apple MacBook Air charakteryzują się niewielkimi gabarytami i długim czasem pracy na wbudowanym akumulatorze. W sieci pojawiły się pogłoski, jakoby Apple miał w planach kolejnego przedstawiciela tej serii.
Mowa tutaj o wersji z 12-calowym ekranem, która zostałaby wyposażona w całkowicie pasywny system chłodzenia. Co to oznacza dla użytkowników? Przede wszystkim bezgłośną pracę i najprawdopodobniej jeszcze cieńszą obudowę. Przy okazji producent ma zastosować w niej touchpada bez elementów mechanicznych, gdzie kliknięcie będzie realizowane za pomocą dotyku.
Niewykluczone, że jest to ten sam model, o którym pisaliśmy na początku roku - z 11,88-calową matrycą Retina o potężnej rozdzielczości 2732 x 1536 pikseli.
Dokładna specyfikacja urządzenia jeszcze nie jest znana, ale podobno ma ono zadebiutować jeszcze w tym roku. Nieoficjalnie wiadomo, że producent planuje też odświeżyć generację MacBook Pro – również miałaby ona pojawić się jeszcze w tym roku.
Źródło: Slashgear
Komentarze
11poparzone kolana i nadgarstki
Oczywiście dyski SSD na PCI-e, 100k iops-ów dla 4K i transfer dla dużych plików pliski ~1GB/s.
Z takim czymś to i pasywny A7 śmigał by w typowo domowo multimedialnych zadaniach, aż miło.
I o to chodzi, mało kto potrzebuje przenośnej stacji roboczej.
Jak oni nie umieją zrobić porządnie z aktywnym układem chłodzenia.