Asus 27T1EH to stylowy, 27-calowy monitor z wbudowanym tunerem TV. Urządzenie wykorzystuje panel z podświetleniem LED, dzięki czemu zapewnia obraz o wysokim kontraście i jednocześnie pozwala oszczędzać energię.
Asus 27T1EH wyświetla obraz o rozdzielczości Full HD (1920x1080 pikseli). Funkcje telewizora obsługiwane są przez zintegrowany tuner TV odbierający sygnał cyfrowy DVB-T (MPEG4/H.264) i analogowy (PAL/SECAM). Z tyłu obudowy znajdziemy wiele portów wejścia/wyjścia, w tym HDMI, do których podłączyć można urządzenia zewnętrzne, takie jak odtwarzacze Blu-ray, DVD, konsole do gier czy urządzenia audio.
Monitor wyposażony jest w takie technologie, jak ASCR, która podbija współczynnik kontrastu do wartości 10 000 000:1, czy Splendid Video Intelligence Technology, która optymalizuje jakość obrazu odpowiednio dostosowując kolory, jasność, kontrast i ostrość do czterech gotowych trybów wyświetlania (sceneria, kino, gra, oraz tryb standardowy). Można je przestawiać za pomocą jednego przycisku.
W monitorze LED TV 27T1EH zamontowano parę 7-watowych głośników zapewniających dobrej jakości wirtualny dźwięk surround. Wbudowane zostały także cztery tryby optymalizujące ustawienia dźwięku, w zależności od jego rodzaju: przemówienia (Vocal), muzyka rockowa (Rock), muzyka lekka (Soft), i gra komputerowa (Boom). Obsługa audio S/PDIF umożliwia podłączenie do monitora LED TV 27T1EH urządzeń DolbyDTS.
Więcej o monitorach firmy Asus:
- Asus: 24-calowy monitor zasilany z... USB 3.0
- ASUS PA246Q - monitor dla profesjonalistów
- Monitor z OS - komputer za 50 zł
Źródło: Asus
Komentarze
28Koszmar powraca? Niech marketing Asusa lepiej weźmie się za uczciwą pracę i wreszcie doda na swojej stronie informację, że modele bez końcówki H: 22T1E, 24T1E oraz 27T1E pomimo, szumnie przez Asusa umieszczanych oznaczeń TV Signal Input: IEC x1 (Digital +Analogue TV) oraz Broadcast System: DVB-T, PAL / SECAM robią ludzi w ciula, pomimo kilkukrotnego zgłaszania im tego, ze monitor posiada tylko MPEG2, który jak wiadomo w przypadku cyfrowej TV naziemnej jest bezużyteczny, chyba, że chcemy mieć radio, bo sam dźwięk na pocieszenie jest.
Panowie z pomocy technicznej obiecywali przekazać komu trzeba tą informację i jak widać Asus ma klientów głęboko w du**e i woli ich nadal robić w bambuko.
Teraz po wielu miesiącach i zapewne lichej sprzedaży, nagle przypomniało im się, by znów chwalić się swoimi "cudami techniki", które tym razem mają już obsługę MPEG4 (modele z H na końcu).
Konkurencja ma więcej honoru i uczciwości informując rzetelnie swoich potencjalnych klientów, jaki dokładnie tuner ma ich LCD-TV, zaś Asus jak widać niedostatki techniki nadrabia marketingiem.
Jedyne, co jest dobre w tych Asus'owych LCD-TV, to głośniki, zaś reszta przez mocno średni obraz, słabej jakości podświetlenie po tragiczny dekoder oraz "uczciwy" marketing jest o żyć potłuc!!!
Asus go home.