ASUS ROG Phone 7 – wyciek specyfikacji tuż przed premierą. Moc jest! A co z resztą?
Seria ASUS ROG w branży komputerowej ma dość ugruntowaną pozycję. W związku z tym tajwański gigant coraz śmielej próbuje zdobywać udziały na rynku mobilnym. Kolejny ROG Phone jest tuż za rogiem i właśnie wyciekła jego specyfikacja. Czego możemy się spodziewać?
W drugiej połowie marca nasz kolega redakcyjny informował na łamach serwisu, że ASUS oficjalnie ogłosił premierę swojego nowego smartfona do gier - ROG Phone 7. Ten ma zadebiutować 13 kwietnia na półkach sklepowych. Co ciekawe, producent nie chwalił się natomiast pełną specyfikacją swojego nowego urządzenia. Oczywiście to nie powstrzymuje pewnych osób do grzecznego czekania, aż producent „łaskawie” pochwali się specyfikacją sprzętu. Na chińskim Digital Chat Station właśnie doszło do wycieku pełnej specyfikacji ASUS ROG Phone 7. Przyjrzyjmy się temu, co producent chce nam zaoferować.
Według przedstawionych na stronie informacji, ASUS ROG Phone 7 ma pojawić się z 6,78 calowym wyświetlaczem AMOLED o maksymalnym odświeżaniu 165Hz. Niestety, sam panel wydaje się być dwuletnim ekranem Samsunga. Chodzi konkretnie o model E4, który wykorzystywany był chociażby w OnePlus 11. Pod maską ROG Phone 7 oczywiście znajdzie się flagowy Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2, który zostanie wsparty przez pamięć RAM typu LPDDR5X i flash UFS 4.0.
Jeśli chodzi o aparaty, to w ASUS ROG Phone 7 znajdziemy główną matrycę o rozdzielczości 50Mpix, dodatkowe „oczko” 13Mpix i (prawdopodobnie) aparat makro 5Mpix. Od frontu natomiast znajdziemy obiektyw 32Mpix do zdjęć typu selfie. Ponadto smartfon zostanie wyposażony w baterię o pojemności 6000mAh z funkcją szybkiego (65W) ładowania. Telefon będzie zgodny z normą IP54 i posiadać masę całkowitą w okolicy 240 gram. Oczywiście nadal te informacje należy traktować z odpowiednim dystansem, choć ze względu na rychłą premierę ASUS ROG Phone 7 można założyć, że przedstawiona powyżej specyfikacja jest dość prawdopodobna.
ASUS ROG Phone - Tak to się zaczęło
Ciekawi mnie natomiast jedna kwestia – Jak się zapatrujecie na „smartfony do gier”? Czy to ma sens? A może lepiej mieć wykupioną/dostępną usługę strumieniowania gier lub zakupić po prostu przenośną konsolę? Dajcie znać w ankiecie. Oczywiście sekcja komentarzy stoi prze Wami otworem!
Żródło: NotebookCHECK
Komentarze
9