Po tym jak ATI zaprezentowało swoje ostatnie grafiki, okazało się, że Nvidia może mieć spory problem ze sprzedażą – co by tu dużo nie mówić – “przydrogawych” GeForce'ów. Po zmasowanym ataku ATI przy pomocy nowej serii HD 4000, Nvidia może po raz kolejny otrzymać mocny cios. Pamiętacie jak w zeszłym roku ATI zaczęło mocno promować technologię DirectX w wersji 10.1? Z pewnością tak. W ciągu ostatnich miesięcy wielokrotnie powracał ten temat ale dopiero teraz okazuje się, że ATI może otrzymać silne wsparcie ze strony ważnych producentów gier.
Okazuje się, że prężne Electronic Arts, Sega jak i Vivendi (pod szyldem Blizzard) mają w planach wypuszczenie tytułów które będą wspierać rozwiniętą przez ATI technologię. Sam sygnał o planowanych premiera to bardzo dużo dla producenta Radeonów. Na razie nie wiadomo dokładnie o jakich grach mowa ale jeśli sprawdzą się zapowiedzi Electronic Arts, Sega i Vivendi, to Nvidia może znaleźć się w opałach. Przypomnijmy, że firma niedawno zdecydowanie zadeklarowała iż nie planuje obsługi DirectX 10.1, a swoje główne siły skupi na pracy nad obsługą planowanego na przyszły rok DirectX 11 – piszemy o nim w tym miejscu.
Jak widać ATI nie zamierza tracić czasu i jak donosi między innymi serwis Fudzilla, producent wraz z Blizzardem planuje większą akcje marketingową na rzecz DirectX 10.1 oraz późniejszego wprowadzenia gier obsługujących technologię.
Komentarze
16Z punktu widzenia producenta/wydawcy gier silne wsparcie dla DX10.1 jest czysto nieopłacalne. Nikt nie lubi być traktowany gorzej i mało kto zgodzi się na dyskryminacje z powodu posiadanej karty. Posiadacz GeForce nie zmieni karty dla konkretnego tytułu, tylko raczej go nie kupi. Jeśli dostanie produkt 'gorszej' jakości też potencjalnie może zrezygnować.
Gry komputerowe to biznes. Nikt nie zaryzykuje utraty klientów. A jeśli różnice między DX10 i DX10.1 są marginalne to po co cały ten cyrk?
" Po co implementować 9.0c skoro mamy 9.0 ? "
Sugeruje zacząć myśleć logicznie. Niestety operacje na shaderach i efektach postprocesing to lwia część generowanej pracy karty grafiki. I czy wam się to podoba czy nie dx 10 już wszedł i różnice widać oczywiście jeśli ma się w miarę maszynę to widać...
DX to w tej chwili standard i każda jego kolejna wersja póki rynek Windows nie zniknie będzie standardem a przejście i implementacja DX10.1 to kwestia czasu.
To jest ulepszenie i nie traktujcie tego jak direct x 11 :) to ma polepszyć działanie dx 10 a nie pogorszyć
(1,5rocznym radeonie x1950pro)
Tak samo wejdzie 10.1, a jak nvidia ma na tym stracic to bądzmy szczęśliwi, będą mniejsze ceny i szybszy wzrost technologi w wyniku walki obu firm.