Auta Tesli mogą mieć w przyszłości solarne dachy
Najpierw solarne dachy pokryją domy Amerykanów, później mogą trafić też do aut. W jakim celu?
Przed kilkoma dniami Elon Musk zaprezentował coś świetnego – dach, który z wyglądu niczym się nie różni, a w rzeczywistości pochłania energię słoneczną. Niewykluczone, że za jakiś czas rozwiązanie to trafi także do samochodów elektrycznych.
Elon Musk napisał na Twitterze, że wkrótce samochód Model S doczeka się wersji z dachem całkowicie pokrytym szkłem. Niektórzy użytkownicy zostali jednak złapani na nadinterpretacji – twierdzili, że w autach Tesli pojawią się dachy zbierające energię słoneczną, ale…
Ale okazuje się, że wcale nie byli dalecy prawdy. Musk zapowiedział, że „prawdopodobnie” w nieco bardziej odległej przyszłości faktycznie pojawi się taka opcja. Trzeba jednak poczekać aż zacznie się to opłacać.
Dlaczego mielibyśmy chcieć, by nasz samochód elektryczny miał solarny dach? Najbardziej oczywistym zastosowaniem jest doładowywanie akumulatora. Musk twierdzi jednak, że należałoby raczej mówić przede wszystkim o dostarczaniu energii do rozmrażania maski, szyb czy lusterek.
Źródło: Business Insider, Twitter (Elon Musk)
Komentarze
16Jeszcze 10 lat temu motoryzacja i elektronika była tak odległa jak projektanci mody i zawodnicy sportów walki.
A dziś samochód zaczyna przypominać smartfona taki ciałuśny i śłitaśny mozna go naładować przez noc i pobawić się przyciskami eehhh gdzie te czasy śmierdzących V6 i V8 ręce brudne od smaru i zapach benzyny :)
Obierają człowiekowi coraz więcej radości życia