Bankowość dla ludzi różnych profesji, nie tylko ekonomistów - globalny hackathon ING w Polsce
Umiejętność szybkiego dostosowania się do dynamicznie zmieniających się oczekiwań klienta to wyzwanie jakiemu stawia czoła dzisiejsza bankowość.
Kiedyś osoby po studiach na kierunkach ścisłych, takich jak matematyka, fizyka, a także informatyka, które nie widziały swojej kariery w nauce mogły bez obaw aplikować w branży finansowej. Sporo rozpoczynało pracę w bankach gdzie stykały się z rzeczywistością, która mogła mocno niedoceniać ich wartość.
W opublikowanym niegdyś zestawieniu najważniejszych firm w Polsce, na pierwszych miejscach wymieniane były banki, co stanowi duży kontrast dla takiego zestawienia na przykład dla USA, gdzie największe znaczenie mają inne instytucje. Cóż, nic nie poradzimy na taką klasyfikację, to wynik błędów, które popełniono w trakcie przemian ustrojowych i gospodarczych jeszcze w latach 90. XX wieku.
Staramy się to naprawić. Dzisiejsza bankowość jest nowocześniejsza niż ta sprzed kilkunastu lat. Nadal ludzie o różnych profesjach mogą się w niej sprawdzić, ale tym razem ich umiejętności mogą się przydać w dużo większym stopniu. By pokazać jak zaciera się granica pomiędzy postrzeganiem banku jako firmy finansowej, a banku jako innoacyjnej firmy technologicznej, powstało wydarzenie, które nazywa się...
Hackathon
Obecny ekosystem usług finansowych wymaga współpracy nie tylko ekonomistów czy matematyków, ale też programistów, grafików, specjalistów UX, marketingowców. Każda z tych osób wnosi nowy punkt widzenia do branży i dlatego by poznać perspektywę zarówno profesjonalistów jak i studentów, którzy interesują się bankowością, powstała idea hackathonu.
Czyli wydarzenia podczas którego przez 24 godziny uczestnicy pracują nad innowacyjnymi usługami i narzędziami, które mają ułatwiać życie klientom ING. Ta grupa jest organizatorem wydarzenia, dlatego nie powinno zaskakiwać, że efekty hackathonu mają przynieść zysk przede wszystkim spółkom związanym z ING, jednak mógłby być to praktycznie każdy bank, instytucja finansowa, która chce w coraz większym stopniu polegać na technologiach.
Po raz pierwszy w Polsce
Globalny Hackathon ING po raz pierwszy zostanie zorganizowany w Polsce. Poprzednie edycje odbyły się w Rumunii i Holandii. Na miejsce wydarzenia organizatorzy wybrali zabytkową halę walcowni cynku w Katowicach-Szopienicach. - Polska to zagłębie inżynierów IT. W Katowicach działa wiele młodych startupów, a samo miasto dynamicznie się rozwija. Ponieważ sektor bankowości jest coraz bardziej spójny z branżą technologiczną, będzie to właściwe miejsce do pracy nad innowacjami, w takim kierunku, w jakim podążają fintechy - powiedział Michał Paprocki, prezes ING Services Polska.
Uczestnicy hackathonu w dniach 12 i 13 maja będą mieli unikalną szansę wykorzystywać rozwiązania jeszcze niedostępne na polskim rynku. Organizatorzy udostępnią podczas hackathonu otwarte API, przygotowane w oparciu o wytyczne Dyrektywy Unii Europejskiej PSD2. Uczestnicy otrzymają dostęp do przygotowanego specjalnie na potrzeby hackathonu „wirtualnego” środowiska zawierającego symulację danych o rachunkach i transakcjach oraz umożliwiającego inicjowanie płatności. PSD2 wejdzie w życie dopiero w przyszłym roku, hackathon ING będzie więc doskonałą okazja poznania wprowadzanych przez nie możliwości już teraz.Po 24 godzinach pracy panel ekspertów wybierze 5 najlepszych pomysłów. Spośród nich jury wybierze zwycięski zespół.
Bank jako firma programistyczna
Jeśli klient, którego zmiany zachowań i oczekiwania wymusza dynamiczny rozwój technologii cyfrowych, narzeka na funkcjonowanie banku i niedostosowanie się jego mechanizmów finansowych oraz interfejsu użytkownika do jego potrzeb, to konieczne jest wdrożenie przez bank czegoś takiego jak metoda Agile.
Metoda Agile, zwana programowaniem zwinnym, nie jest nowością na rynku, ale do tej pory była ona kojarzona właśnie głównie z firmami IT. Wykorzystanie jej, w tak dużym stopniu, w instytucji finansowej, jest nowością.
Metoda Agile zakłada, że każda tworzona rzecz musi mieć wartość dla końcowego klienta. Realizowanie celów, które mogą okazać się kompletnie nieprzydatne to strata czasu, która nie powinna mieć miejsca. Współpraca osób o różnych umiejętnościach i brak podziału na sektor IT i biznesowy są wręcz wskazane. Tak funkcjonuje właśnie od początku tego roku grupa 600 pracowników ING Banku Śląskiego.
W oparciu o Agile powstawała także bankowość internetowa Moje ING. Nie jest to pierwsze zetknięcie ING z metodą Agile - Grupa ING wykorzystuje ją w obszarze nowych technologii od kilku lat. W taki sposób projekty realizuje ING Services Polska, globalna firma IT. Część firmy pracuje już w zespołach DevOps, skupiających specjalistów z różnych obszarów IT.
Źródło: ING, inf. własna
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!