Po niezaprzeczalnym sukcesie, jaki odniosła gra Battlefield: Bad Company 2, twórcy muszą przygotować naprawdę godnego następcę. Wszystko wskazuje na to, że Battlefield 3 ma szansę podołać temu wyzwaniu.
Jak dotąd, niewiele wiadomo na temat najnowszej odsłony serii Battlefield. Spora grupa graczy jednak już teraz obawia się, że tworzenie kontynuacji tak dobrej pecetowej produkcji zarówno na komputery, jak i konsole może spowodować wiele problemów. Co gorsza jedna z platform - prawdopodobnie pecety - będzie zaniedbana. Starszy projektant gry Battlefield 3 - Alan Kertz uspokaja:
"Jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach Battlefield 3. Dla mnie nie jest natomiast za wcześnie, by przyjąć do wiadomości, że pecetowi gracze mają obawy, że Battlefield 3 będzie "ukonsolowione". Pecetowa społeczność jest żywa i ma się dobrze, Battlefield: Bad Company 2 ukazało, że nikt z EA, ani DICE nie może nie zgadzać się z liczbami. Battlefield 3 potrzebuje dodatkowej, nieco szczególnej uwagi na PC. Zamierzam to zagwarantować - tradycja i nasza społeczność tego wymaga."
Jak to w grach tego typu bywa – najważniejszym elementem gry ponownie będzie tryb mutliplayer. Biorąc pod uwagę słowa Kertza, Battlefield 3 ma spore szanse zyskać uznanie graczy i zostać godnym następcą drugiej części. Premiera „trójki” planowana jest na przyszły rok, a platformami docelowymi będą konsole PlayStation 3 i Xbox 360 oraz - rzecz jasna - komputery osobiste.
Źródło: gamesradar
| Polecamy artykuły: | ||
| PlayStation Move - poznaj magiczną różdżkę Sony | Test 16 coolerów - który schłodzi najlepiej? | Premiera: więcej rdzeni i megaherców od AMD |
 |  |  |
Komentarze
67facepalm
przeciez kto sie interesuje ta gra to i tak chetnie przeczyta bez wzgledu na to czy w tytule bedzie taki babol jak tu czy sam tytul gry :/
a jezeli chodzi o moje zdanie na temat battlefield 3 to mam wielkie nadzieje ze 3 bedzie podobna do pierwszych czesci marki :) wielkie mapy roznorodne pojazdy i wiekszy nacisk na taktyczna gre calej druzyny:)
"Battlefield 3 nie trafi na konsole"
"...platformami docelowymi będą konsole PlayStation 3 i Xbox 360 oraz - rzecz jasna - komputery osobiste."
Czy ty w ogóle czytałeś co napisałeś ?
"a platformami docelowymi będą konsole PlayStation 3 i Xbox 360"
eeeeee?
Tytuł został zmieniony bez mojej wiedzy.
Tytuł, jaki wymiśliłem i z jakim go oddałem brzmi: "Battlefield 3 nie będzie "ukonsolowiony""
Przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd, ale powtarzam - to nie moja wina. Złej interpretacji dokonał najprawdopodobniej redaktor, odpowiedzialny za akcjeptację newsa.
Jeśli gra będzie lepsza, lub co najmniej równie dobra jak BC2 to bez zastanowienia kupuje. Dobrze by było gdyby zrobili beta testy, jak w BC2.
Czytałem wczoraj na CDAction i jakoś nie doszedłem do takiego wniosku. Zawsze myślałem, że Ukonsolizować, znaczy zrobić coś w stylu konsolowym, czyli miałkie, płytkie i bez polotu.
:]
PCty wyłożyła pazerność ATI i NVIDII. Kiedyś nowa wydajna karta typu NVIDIA TNT kosztowała kilka stówek. Z czasem monopoliści wywindowali ceny kart graficznych do 1000+ aż końcu osiągnęli apogeum wydając 8800GTX który w dniu premiery osiągnął kwotę 2000PLN (!), a i tak nie pociągnął wychodzącego właśnie z wielką pompą CRYSISA. Okazało się że karta za 2 klocki nie pociągnie bardzo ładnej skądinąd gry. Na exclusivie na PC wszyscy położyli krzyżyk, bo nie dało rady go odpalić i bezstresowo pograć na 90% komputerów. Co ciekawe wraz z upływem czasu (i wychodzeniem coraz nowszych i wydajniejszych kart graficznych) Crysis osiągnął poziom sprzedanych kopii rzędu 2mln. Do tej pory ma grafikę nieosiągalną dla najnowszych konsolowych produkcji typu MW2.
Drugi powód to FATALNY system operacyjny dla komputerów osobistych tzn Windows XP. OD ZAWSZE trzeba było go naprawiać, przeinstalowywać, zawieszał się, niemiłosiernie zwalniał po 3 miesiącach od instalacji....dramat.