be quiet! wprowadza zapowiadane chłodzenia Dark Rock 4 i Dark Rock Pro 4
Modele Dark Rock 4 i Dark Rock Pro 4 zachowują wszystkie najważniejsze zalety poprzedników, ale oferują lepszą wydajność i cechują się prostszym montażem.
Firma be quiet! Wprowadziła do oferty zapowiadane chłodzenia Dark Rock 4 i Dark Rock Pro 4, które zastępują wcześniejsze modele Dark Rock 3 i Dark Rock Pro 3. Nowe modele zachowują większość cech i funkcji swoich znanych poprzedników, jednak posiadają one również szereg ulepszeń, sprawiających, że w efekcie mamy do czynienia z bardzo wydajnymi i cichymi jednostkami.
Pierwsze duże zmiany dotyczą radiatora. Finy i ciepłowody w obydwóch nowych modelach są pokryte specjalną czarną powłoką ceramiczną, która oprócz efektu wizualnego, poprawia przewodzenie i oddawanie ciepła.
Dark Rock 4 to jednowieżowa konstrukcja, gdzie ciepło z procesora przenoszone jest za pomocą sześciu wysokowydajnych ciepłowodów. Całość z kolei owiewa wentylator Silent Wings 135mm PWM. Dzięki udanej kombinacji ulepszeń, inżynierom z be quiet! udało się podnieść wydajność ze 180 W do 200W TDP, zachowując niski poziom głośności dotychczasowego coolera.
Dark Rock Pro 4 to większa, dwuwieżowa konstrukcja, w której zastosowano aż siedem wysokowydajnych rurek cieplnych. Na aktywną część coolera składają się dwa wentylatory: Silent Wings 3 120mm PWM i Silent Wings 135mm PWM - posiada on antywibracyjne elementy montażowe, które zapobiegają przenoszeniu wibracji na radiator i w efekcie wpływają na jeszcze cichszą pracę. Dark Rock Pro 4 poradzi sobie ze schłodzeniem procesorów o współczynniku TDP do 250 W.
Producent położył nacisk nie tylko na oczywistą kwestię wydajności, ale także na wygodę montażu chłodzeń – sposób instalacji został tutaj całkowicie przeprojektowany. Górna pokrywa coolera posiada nakładki maskujące zakończenia ciepłowodów oraz otwory na śruby i jest wykonana ze szczotkowanego aluminium.
Dodatkowo Dark Rock Pro 4 jest również kompatybilny z wysokimi pamięciami RAM w stosunku do swojego poprzednika - wszystko dzięki specjalnym wycięciom na spodzie coolera, które pozwalają na montaż kości RAM z podświetleniem LED lub wysokimi radiatorami
Specyfikacja techniczna chłodzenia be quiet! Dark Rock 4 i Dark Rock Pro 4
| Model | be quiet! Dark Rock 4 | be quiet! Dark Rock Pro 4 |
| Radiator | pojedynczy wieżowy (aluminiowy) | podwójny wieżowy (aluminiowy) |
| Ciepłowody | 6x 6 mm (miedziane) | 7x 6 mm (miedziane) |
| Wentylator | Silent Wings 135mm PWM | Silent Wings 3 120mm PWM, Silent Wings 135mm PWM |
| Prędkość obrotowa wentylatora | 1400 RPM | 1500/1200 RPM |
| Głośność wentylatorów (50/75/100%) | 10,5/15,6/21,4 dBA | 12,8/17,9/24,3 dBA |
| Kompatybilność | Intel: LGA 1150/1151/1155/1156, LGA 1366, LGA 2011/2011-3, LGA 2066 AMD: AM2/AM2+, AM3/AM3+, AM4, FM1, FM2/FM2+ | |
| Wydajność (TDP) | 200 W | 250 W |
| Wymiary | 159 x 136 x 96 mm | 163 x 136 x 146 mm |
| Waga | 920 g | 1130 g |
| Cena | 289 zł | 349 zł |
Obydwa chłodzenia są już dostępne w sprzedaży. Model Dark Rock 4 kosztuje 289 złotych, a większy Dark Rock Pro 3 został wyceniony na 349 złotych. Myślicie, że nowe coolery be quieta są warte takich pieniędzy?
Źródło: be quiet!
Komentarze
15W każdym razie według testów wydajność na poziomie DRP3, więc sensu kupowania nie widać.
Noctua NH-D15s + nakładki NA-HC4 Black + czarny wentylator Noctua NF-A15 HS-PWM CH.BK.S
wychodzi : 349 + 129 + 132 = 610zł :D
Gdyby tylko sprzedawali już komplety takie za mnij niż 400zł, to byłoby ciekawie.