Jak działa Blockchain? Co sprawia, że tak wiele się o nim mówi? Czy jest to technologia przyszłości?
Bitcoin i kryptowaluty w ogóle to ostatnio gorący temat – dość istotnie redefniują bowiem sektor finansowy. Aktywa i transakcje są zapisywane w ogromnej, zdecentralizowanej bazie danych nazywanej blockchain. Dosłownie: łańcuch bloków – to sieć, niczym Internet, tyle tylko, że to, co jest przesyłane między urządzeniami i użytkownikami to nie informacje, a wirtualne pieniądze.
Blockchain to księga rachunkowa, która jest nie do podrobienia i nie do sfałszowania, a zapisane w niej transakcje są nieodwracalne. To sprawiło, że nawet krytykujący ideę samego bitcoina przedstawiciele sektora bankowego doceniają łańcuch bloków i rozważają wdrażanie go.
Co sprawia, że tak zapisane informacje nie są podatne na żadne manipulacje? Przede wszystkim oparcie całości na „hashach”, czyli na pozór nie mających sensu ciągach znaków, które w rzeczywistości reprezentują konkretne cyfrowe dane.
Nazywany innowacją, bo zapewniający „zaufane transfery w nieufnym świecie” Blockahin używa „hashów” i nie jest do odgadnięcia to, co reprezentują. Eliminuje więc konieczność wykorzystywania „wierzycieli”.
Ale jak konkretnie działa blockchain? W prosty sposób wyjaśnia to Anders Brownsworth w swoim filmiku „Blockchain 101” (w przystępnym języku angielskim):
Nie brakuje opinii, że Blockchain jest fundamentalną technologią, tak jak TCP/IP dla Internetu. I podobnie jak miało to miejsce z Internetem w latach 90. ubiegłego wieku, trudno przewidzieć w jaki sposób, ale niemal pewne jest, że rozwiązanie to ewoluuje.
Źródło: Anders. Grafika: Davidstankiewicz/Wikimedia Commons
Komentarze
2Co robią?? Głośno jest rzeczywiście tyle, że za sprawą afer i przekrętów w których grają główne role. Nie wspominając już o tym, że zainteresowanie kryptowalutami w skali świata, nie licząc sektora bandyckiego jest bliskie zera.