Wreszcie się udało – i to nie firmie SpaceX, a Blue Origin. Rakieta wielokrotnego użytku jest coraz bliżej.
Blue Origin to firma założona przez dyrektora generalnego Amazonu, Jeffa Bezosa. Zakres jej badań jest bardzo zbliżony do tego firmy SpaceX – podstawowym celem jest stworzenie rakiety wielokrotnego użytku. Pierwszy test jej rakiety New Shepard odbył się w maju, jednak z powodu awarii w systemie hydraulicznym zakończył się on porażką. Kilka miesięcy prac wystarczyło, by osiągnąć wyczekiwany sukces.
Zaledwie kilka godzin temu (we wtorek, 24 listopada, około południa) zakończył się test, w którym New Shepard złożony z rakiety BE-3 oraz kapsuły załogowej został wzniesiony na wysokość około 100 kilometrów. Następnie obydwa elementy zostały oddzielone i we własnym tempie rozpoczęły powrót na ziemię. Rakieta, w kontrolowany sposób, wylądowała pionowo z niezwykle niską prędkością 7 km/h.
Tak cieszył się zespół Blue Origin z dzisiejszego sukcesu.
Bezos chwali się, że BE-3 jest „teraz bezpiecznie schowana w naszej bazie w zachodnim Teksasie, będąc najrzadszą bestią – używaną rakietą”. Dodał też, że „rakieta zaliczyła bezproblemową misję, wznosząc się na wysokość 100,535 km, po czym zmagając się z wiatrem bocznym o prędkości 320 km/h delikatnie i w kontrolowany sposób powróciła na ziemię, zaledwie 1,37 m od środka lądowiska”. Brzmi nieźle, prawda? Tak też wygląda:
Czekamy zatem na kolejne testy. Oby tak dalej.
Źródło: Engadget, Blue Origin. Foto: Blue Origin
Komentarze
2