Autonomiczny samochód jeszcze w tym roku, ale nie od Google
BMW i Baidu chcą wyprzedzić Google w wyścigu o auto bez kierowcy.
foto: Armin Weigel/EPA/The Guardian
Autonomiczny samochód Google jest zdecydowanie najpopularniejszym, ale na pewno nie jedynym projektem tego typu. Nad swoim samokierującym się autem pracują też wspólnie firma BMW i technologiczny gigant z Chin: Baidu. Co więcej, są pewni swego i chcą, by pojazd jeszcze przed końcem tego roku wyjechał na autostrady w Szanghaju, Pekinie i innych miastach Państwa Środka.
O samym samochodzie wiadomo tak naprawdę niewiele. Wiemy jedynie, że model, który jeszcze w tym roku pojawi się na rynku będzie czymś w rodzaju „eksperymentu na żywym organizmie”. Auto nie spędzi dużo czasu na zamkniętym torze testowym, dlatego też z jego kabiny nie zniknie kierownica – kierowca będzie mógł w każdej chwili przejąć stery.
Zarówno Google, jak i Uber chcą natomiast, aby kierownicy nie było w ogóle. Według BMW i Baidu nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ autonomiczne technologie nie są jeszcze wystarczająco rozwinięte. Ich samochód ma raczej odciążyć kierowcę, a nie całkowicie go zastąpić (no, przynajmniej na razie).
Jeżeli chińsko-niemiecka konstrukcja faktycznie wyjedzie na drogi jeszcze w tym roku, firma Google znajdzie się w trudnym położeniu – klienci będą bowiem najpewniej oczekiwać szybszego debiutu jej samochodu. Jak to jednak mówią: co będzie to będzie.
Źródło: SlashGear ,The Guardian
Komentarze
12Po wprowadzeniu tego wynalazku 80% zysków Budżetu Państwa z mandatów wpłynie ujemnie na jego kondycje więc będą musieli coś innego wymyślić.
Może winiety na autosamochód?
Wiem, że wielu zaprotestuje, że to NIEMOŻLIWE, ale sięgnijcie pamięcią wstecz ile rzeczy było kiedyś nie do pomyślenia, a się stały. Ot, urok życia w systemie TOTALITARNYM, gdzie państwo chce decydować o każdym aspekcie życia, gdyż wie lepiej od swojego obywatela co dla niego dobre.