Obecny rok obfituje w różnego rodzaju umowy partnerskie, przejęcia firm bądź pozwy sądowe. Mieliśmy już głośnego newsa o współpracy Nokii z Microsoftem, potem było wykupienie przez giganta z Redmond udziałów w Skype, a ostatnio rynkiem zatrzęsło Google, które wykupiło Motorolę. Przy dwóch wspomnianych przejęciach dzisiejsza kwota nie robi już takiego wrażenia, mimo że do małych nie należy. Dowiedzieliśmy się, że Broadcom rozpoczyna przejmowanie NetLogic Microsystems, a całość transakcji opiewa na sumę 3,7 mld dolarów.
NetLogic jest jednym z konkurentów Broadcoma na rynku półprzewodników. Jednak nie można mówić tutaj o prężnie rozwijającej się firmie, gdyż od 2009 roku nie notuje dochodów. Po co więc Broadcom umierająca firma? Dla patentów oraz ugruntowania swojej pozycji na rynku. Kupno NetLogic pozwoli nawiązać równą walkę z takimi gigantami jak Qualcomm czy Texas Instruments w segmencie układów SoC.
Kwota jaką Broadcom wyłożył na stół to 3,7 miliarda dolarów, oznacza to że za pojedynczą akcje, której wartość wynosi 31,9 dolara, firma zapłaci 50 dolarów. Transakcja ma zostać sfinalizowana w pierwszej połowie przyszłego roku, póki co jest sprawdzana przez regulatorów rynku.
Więcej o głośnych przejęciach:
- Skype sprzedany za 8,5 mld dolarów
- Microsoft kupi Nokię
- Google kupi firmę Motorola za 12,5 mld dolarów
- Skype kupuje serwis GroupMe
- Intel zszokowany umową Nokii i Microsoftu
Źródło: Engadget
Komentarze
3